Misja SpaceX zakończyła się powodzeniem. Rakieta Falcon 9 umieściła na orbicie satelitę GovSat-1, który ma pomóc w walce z cyberatakami.
Odlot z kosmodromu należącego do Departamentu Stanów Zjednoczonych położonego na Przylądku Canaveral nastąpił z 24-godzinnym opóźnieniem. Jak wskazał Reuters, powodem była techniczna usterka. Ostatecznie rakieta wystartowała w środę o godzinie 16:25 czasu lokalnego (o 22:25 czasu polskiego).
Startowi przyglądali się książę Luksemburga Wilhelm i jego żona Stephanie. Obecni byli także premier Xavier Bettel i przedstawiciele rządu.
Zamówienie z Luksemburga
Satelita waży 4230 kilogramów i posłuży do komunikacji wojskom NATO, a także agencjom rządowym. GovSat-1 swoim zasięgiem obejmuje Europę, Afrykę oraz Bliski Wschód.
Został zbudowany na zamówienie LuxGovSAT, publiczno-prywatnego joint venture, utworzonego przez rząd Luksemburga i spółką telekomunikacyjną SES.
Zdaniem luksemburskiego szefa dyplomacji Etienne'a Schneidera, satelita GovSat-1 zapewni między innymi większą ochronę cybernetyczną partnerom rządu w Unii Europejskiej i sojusznikom NATO, w tym Stanom Zjednoczonym.
Falcon 9\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s launch of GovSat-1 to a Geostationary Transfer Orbit is SpaceX\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s sixth mission with a flight-proven rocket. https://t.co/llX17HizMJ pic.twitter.com/FemC90upRb
— SpaceX (@SpaceX) 1 lutego 2018
Był to już drugi w tym roku start rakiety miliardera Elona Muska i jego prywatnej firmy SpaceX. To jednak nie koniec. AP informuje, że SpaceX na wtorek zaplanowało testowy lot nowej rakiety Falcon Heavy.
Autor: mb/ms / Źródło: Reuters, AP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter - @SpaceX