Relacje gospodarcze, w tym sprawa uruchomienia w Chicago przedstawicielstwa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, a także sytuacja Polonii były tematem rozmów prezydenta Andrzeja Dudy w Chicago z miejscowym burmistrzem i gubernatorem stanu Illinois.
Para prezydencka przebywa w Stanach Zjednoczonych od wtorkowego wieczoru. Trzeciego dnia wizyty, w piątek prezydent m.in. spotkał się z gubernatorem stanu Illinois Bruce'em Raunerem oraz z burmistrzem Chicago Rahmem Emanuelem. - Rozmawialiśmy przede wszystkim o relacjach gospodarczych, bo ten element był dla mnie najistotniejszy. Zarówno gubernator, jak i burmistrz pytali mnie o to, kiedy można się spodziewać, że Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIiH) uruchomi swoje przedstawicielstwo w Chicago - mówił prezydent na wieczornym, czasu lokalnego, briefingu prasowym. Jak podkreślał, zapewnił obu amerykańskich polityków, że rozmowy na ten temat były już z PAIiH prowadzone. - Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku przedstawicielstwo PAIiH zostanie otwarte w Chicago - powiedział Duda. Jak dodał, bardzo ucieszyło go pytanie o tę placówkę.
"Dynamicznie rozwijający się stan"
- To pytanie zadane tu, w Chicago, które jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się miast w Stanach Zjednoczonych, w stanie Illinois, który jest również jednym z najbogatszych i najbardziej dynamicznie rozwijających się stanów USA, ucieszyło mnie z oczywistych względów - mówił prezydent. - Tu jest potężne zaplecze badawczo-rozwojowe, tu jest bardzo wiele firm specjalizujących się w produkcji wysokotechnologicznej, a my przecież także byśmy chcieli, aby i nasze podmioty gospodarcze rozwijały się w tym kierunku - powiedział Duda. Wyraził nadzieję, że obecność PAIiH w Chicago "z jednej strony pomoże naszym przedsiębiorcom, ale z drugiej będzie zachętą dla przedsiębiorców amerykańskich, żeby inwestować w Polsce".
Sprawy Polonii
Duda zaznaczył, że tematem jego piątkowych rozmów z gubernatorem Illinois i burmistrzem Chicago były także sprawy Polonii. - Polacy mieszkają w Chicago prawie od samego początku istnienia miasta. Polacy są tu obecni, tu rozwija się polska społeczność, przyjeżdżają nasi rodacy z całej Polski - mówił Duda. Prezydent zaznaczył, że w trakcie swojego sobotniego spotkania w chicagowskim Millenium Park z przedstawicielami Polonii podziękuje m.in. polonijnym nauczycielom, dzięki których pracy osoby z polskim pochodzeniem mieszkające w Stanach Zjednoczonych mogą zachowywać polskie tradycje, uczyć się języka, polskiej historii. - Będę jutro dziękował polskim nauczycielom za to, że polskość w Chicago, w USA umacniają, że prowadzone są polskie szkoły, że pracują tu polscy księża - mówił prezydent. Spotkanie prezydenta z Polonią rozpocznie się w sobotę po godzinie 14, w jego trakcie przewidziane jest wystąpienie Dudy, a także burmistrza Chicago. Para prezydencka wraca do kraju w niedzielę wieczorem.
Autor: mb/ToL / Źródło: PAP