Unijny negocjator brexitu Michel Barnier oświadczył we wtorek, że "nie ma możliwości" zawarcia porozumienia o wolnym handlu między Wielką Brytanią a Unią Europejską do czasu, kiedy Zjednoczone Królestwo opuści Wspólnotę w marcu 2019 roku.
Barniera zapytano o pojawiające się w Londynie sugestie, że umowa handlowa mogłaby być gotowa do podpisania wkrótce po tym, kiedy Wielka Brytania nie będzie już członkiem UE. Jak informuje Reuters, negocjator powtórzył oficjalne stanowisko Unii Europejskiej, zgodnie z którym jedynie "deklaracja polityczna" szkicująca przyszłe relacje handlowe będzie gotowa w czasie, kiedy Zjednoczone Królestwo wyjdzie ze Wspólnoty. Barnier powiedział dziennikarzom, że powiadomił unijnych ministrów przed najbliższym szczytem, iż negocjacje z Wielką Brytanią w sprawie porozumienia o wolnym handlu zajmą więcej czasu. Negocjator podkreślił też, że nie może być żadnego "wycofywania się" Wielkiej Brytanii z zarysu "pakietu rozwodowego" uzgodnionego w zeszłym tygodniu, jeśli Londyn chce negocjować przyszłe relacje.
"Szaleńczy wyścig z czasem"
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ostrzegł we wtorek, że sfinalizowanie porozumienia o brexicie i uzgodnienie przyszłych relacji między UE a Wielką Brytanią będzie "szaleńczym wyścigiem z czasem", w którym państwa Unii muszą trzymać się razem, aby uniknąć wstrząsu gospodarczego. Tusk zaakcentował, że "dotychczasowe doświadczenie pokazuje, iż jedność jest warunkiem sine qua non (warunek konieczny - red.) uporządkowanego brexitu". Wskazał, że ukończenie pierwszej fazy negocjacji to "umiarkowany postęp", ponieważ "pozostało nam tylko 10 miesięcy na określenie okresu przejściowego i naszych przyszłych relacji" z Wielką Brytanią.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mattbuck CC BY SA Wikipedia