Dziś w Los Angeles rozpocznie się ceremonia wręczania Oscarów - wydarzenie, które elektryzuje całą branżę filmową i wszystkich fanów dużego ekranu. Ale Oscary to nie tylko zaskakujące werdykty, pełne emocji przemówienia zwycięzców czy zabawne gagi prowadzących. Za kulisami tego hollywoodzkiego świata toczy się także gra o wielkie pieniądze.
1. Ile kosztuje show?
Wyprodukowanie ceremonii rozdania Oscarów i imprez towarzyszących to koszt rzędu 40 mln dolarów. W ub.r. na sam obiad dla nominowanych wydano 260 tys. dolarów. Wykonanie statuetek pochłonęło 45 tys. dolarów, a gaża dla prowadzącej show Ellen DeGeneres 20 tys. dolarów.
2. Bilety za pół-darmo
Gwiazdy gwiazdami, ale organizatorzy muszą jakoś wypełnić pozostałe 3 tys. miejsc w Dolby Theatre w Los Angeles. Kim są ci szczęśliwcy, którzy z bliska obejrzą ceremonię? To zwykli ludzi, którzy po zapłaceniu 125 dolarów usiądą na swoich miejscach i będą głośno oklaskiwać zwycięzców. Trzeba przyznać, że nie jest to wygórowana cena za możliwość przebywania wśród hollywoodzkiej śmietanki.
3. Disney płaci
Telewizja ABC, która od 1996 roku należy do Walt Disney Company, transmituje ceremonię wręczania Oscarów od 1976 roku. Stacja podpisała umowę na pokazywanie gali do 2020 roku, rocznie płaci za to Akademii Filmowej ok. 75 mln dolarów.
4. Kilkanaście centymetrów szczęścia
Obiekt pożądania ludzi pracujących w branży filmowej waży 3,8 kg i mierzy 34,4 centymetry. Statuetka wykonana jest z brązu i pokryta warstwą 24-karatowego złota. Koszt jej wykonania to ok. 500 dolarów. Co ciekawe, zdobywcy Oscara zobowiązują się, że nigdy go nie sprzedadzą, odkupić go może jedynie Akademia Filmowa za jedyne 10 dolarów.
5. Czerwony dywan
Słynny czerwony dywan, po którym gwiazdy filmowe będą przechadzać się w blasku fleszy w drodze do Dolby Theatre to nieodłączny element oscarowej gali. Wypożyczenie na jedną noc materiału o długości 152 metrów i szerokości 10 metrów to koszt 30 tys. dolarów.
6. Rewia mody
To jeden z ważniejszych punktów oscarowego szaleństwa. Stroje, w których aktorzy, a przede wszystkim aktorki występują na uroczystości rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, są później szeroko komentowane i oceniane w mediach.
Stylizacja, w której wystąpiła podczas ubiegłorocznej gali Cate Blanchett warta była rekordowe 18,1 mln dolarów. Australijka odbierała Oscara za rolę w filmie „Blue Jasmine” mając na sobie suknię od Giorgio Armaniego za 100 tys. dolarów oraz biżuterię szwajcarskiej firmy Chopard za 18 mln dolarów.
Aktorki to także chodzące reklamy domów mody. Po tym jak Jennifer Lawrence na gali rozdania Oscarów w 2013 roku założyła kreację od Diora, sprzedaż sukni wzrosła o 26 proc.
7. Reklama
Reklamodawcy za 30-sekundowy spot reklamowy zapłacą w tym roku telewizji ABC 1,95 mln dolarów (rok temu było to 1,76 mln dolarów). Szacuje się, że galę Oscarów obejrzy ponad 40 mln Amerykanów (ubiegłoroczna przyciągnęła przed telewizory 43,7 mln, najwięcej od 2000 roku). W ciągu ostatnich pięciu lat najwięcej na reklamy wydała amerykańska sieć domów towarowych JC Penney (50,8 mln dolarów), Hyundai (44,9 mln), Samsung (43,4 mln), Coca-Cola (31,1 mln) i American Express (28,8 mln).
Samsung tylko w ub. roku wydał 20 mln dolarów na promocję. Elementem kampanii południowokoreańskiego koncernu było słynne "selfie" przedstawiające hollywoodzkich aktorów. Zdjęcie zostało zrobione smartfonem Samsung Galaxy Note 3 podczas jednej z przerw między wręczaniem nagród. Fotografię wykonał Bradley Cooper, a widać na nim m.in. Jennifer Lawrence, Meryl Streep, Julię Roberts, Kevina Spacey'a, Lupitę Nyong’o, Brada Pitta i Angelinę Jolie.
8. Twitter zwariował
"Selfie" z Oscarów natychmiast podbiło internet. Prowadząca galę Ellen DeGeneres umieściła je na swoim Twitterze. Zdjęcie w ciągu pół godziny pobiło rekord w liczbie retwittów należący wcześniej do Baracka Obamy. Twitter poinformował, że w ciągu uroczystości wręczania nagród na temat Oscarów "ćwierkano" 14,7 mln razy. W tym roku możemy spodziewać się podobnego, albo lepszego wyniku.
9. Większa pensja
Zwycięzca w kategorii „Najlepszy aktor” może liczyć na wzrost swojej filmowej gaży o ok. 3,9 mln dolarów. Natomiast kolejna pensja zwyciężczyni w kategorii „Najlepsza aktorka” wzrośnie „tylko” o ok. 500 tys. dolarów.
10. Film też zarabia
Dotychczasowe szacunki pokazują, że film, który zgarnie Oscara zarobi dodatkowo 14 mln dolarów. Nagroda dla reżysera oznacza, że wpływy z kas biletowych podskoczą o 11 mln dolarów. Oscar dla aktorki pierwszoplanowej pozwoli zwiększyć dochód o 2,3 mln, a dla aktora o 1 mln dolarów.
Jak się jednak okazuje nie wszystkie nagrody się liczą. Obliczono bowiem, że aktorzy drugoplanowi mają zerowy wpływ na box-office.
11. Fortuna na promocję
Biorąc po uwagę, jak dużo może zarobić film po otrzymaniu Oscara, nie dziwi fakt, że hollywoodzkie studia wydają majątek, aby jak najlepiej wypromować swój film wśród członków Akademii Filmowej. Najwięcej pieniędzy - średnio 3,5 mln dolarów - pochłaniają reklamy umieszczane w publikacjach i magazynach branżowych. Kolejne 850 tys. to wydatek na DVD, które przesyłane są głosującym. Na gaże dla agentów prasowych, organizację pokazów czy wysyłanie nominowanych aktorów na różne imprezy promujące trzeba wydać następne 2 mln dolarów. W sumie Hollywood wydaje rocznie na promocję swoich filmów od 100 do nawet 500 mln dolarów.
12. Nagroda pocieszenia
21 nominowanych w kategoriach „Najlepszy aktor”, „Najlepsza aktorka”, „Najlepszy aktor drugoplanowy”, „Najlepsza aktorka drugoplanowa” i „Najlepszy reżyser” otrzyma tradycyjnie torbę wypchaną prezentami. Jest to swoista nagroda pocieszenia dla tych, którzy nie zdobyli Oscara w tych kategoriach.
W tym roku wartość prezentów osiągnie rekordowe 167 tys. dolarów. Wśród nich znajdują się m.in. wibrator z laserem za 250 dolarów, 12 „ekskluzywnych” prezerwatywy za 56 dolarów, trzydniowy pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu w Toskanii za 11,5 tys. dolarów, podróż luksusowym pociągiem przez Góry Skaliste za 14,5 tys. dolarów oraz warte 20 tys. dolarów spotkanie z… wróżką, która każdemu z nominowanych przepowie przyszłość, przeanalizuje ich marzenia oraz nauczy ich technik kontroli umysłu.
Zapraszamy też na wieczór oscarowy w TVN24 i na relację na żywo w tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 22 na 23 lutego.
Autor: Tomasz Leżoń//km / Źródło: TVN24 Biznes i Świat