Od dżungli Panamy po tętniące życiem miasta Wietnamu. Te państwa oferują imigrantom najlepsze połączenie przystępnych cen, przyjaznej atmosfery i wysokiej jakości życia - pisze BBC. Oto ranking najlepszych krajów dla ekspatów.
Coraz więcej osób mieszka poza swoim krajem pochodzenia: według raportu World Migration Report 3,6 proc. światowej populacji to migranci. Przeprowadzka za granicę wiąże się zarówno z wyzwaniami, jak i korzyściami. Ostatnie badania sugerują, że obecnie o szczęściu emigrantów decyduje jeden czynnik: pieniądze - wskazał portal BBC.
Ekspaci - mieszkają i pracują za granicą
Internations - globalna społeczność osób mieszkających i pracujących za granicą - przeprowadziła ankietę wśród ponad 10 000 emigrantów 172 narodowości. W tym roku kraje, które uzyskały najwyższe wyniki w zakresie ogólnego zadowolenia, znalazły się również w czołówce rankingu osobistych finansów, osiągając jednocześnie dobre wyniki w zakresie jakości życia i łatwości osiedlania się.
BBC porozmawiał z imigrantami z pięciu najlepszych krajów dla ekspatów, aby zrozumieć, co jest najlepsze w życiu w tych miejscach, oraz poznać ich rady dla innych osób rozważających przeprowadzkę za granicę.
Ranking najlepszych miast dla ekspatów
1. Panama
Na pierwszym miejscu wśród 46 krajów znalazła się Panama. Była też w pierwszej trójce we wszystkich pięciu głównych indeksach badania – w tym na pierwszym miejscu w kategorii "Praca za granicą", na drugim miejscu w kategorii "Łatwość osiedlenia się" i "Podstawowe potrzeby emigrantów" (życie cyfrowe i mieszkanie) oraz na trzecim miejscu w kategorii "Jakość życia i finanse osobiste".
To kraj popularny wśród freelancerów, cyfrowych nomadów i emerytów. Panama przyciąga też ludzi, którzy cenią jej naturalne piękno i możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu.
- Nie potrafię opisać słowami, jak bardzo kocham otaczający mnie bujny krajobraz dżungli, gdzie codziennie widzimy tukany, małpy, iguany, aguti, ptaki i motyle – mówi Cari Mackey, Amerykanka, która jest właścicielką i prowadzi ośrodek Morrillo Beach Eco Resort.
Dodaje też: - Nasza okolica jest tak odległa, że rzadko spotykamy na plaży kogokolwiek poza gośćmi naszego ośrodka, więc nigdy nie jest tłoczno, a atmosfera jest zawsze miła.
Mackey ostrzega jednak, że wylesianie stanowi problem i apeluje do emigrantów o szacunek dla środowiska. - Wiele osób przenosi się do Panamy i zanim poznają ten kraj, zaczynają wycinać drzewa lub podszyt lasu, a wtedy tracimy ten ekosystem na zawsze – mówi.
Biurokracja również może stanowić wyzwanie. Zatrudnienie profesjonalnej pomocy, na przykład prawnika, może znacznie ułatwić sprawy urzędowe. Nawet odnowienie tablic rejestracyjnych pojazdu może wymagać skomplikowanych formalności.
Aby poznać piękno Panamy, Mackey poleca odwiedzenie Parku Narodowego Cerro Hoyas. - W parku tym żyją endemiczne gatunki roślin i zwierząt, o których istnieniu nie miałam pojęcia. To raj dla miłośników ptaków, wyzwanie dla miłośników wędrówek i inspirujące miejsce do zwiedzania, pełne wodospadów! - opisuje.
2. Kolumbia
Kolumbia, która zajęła drugie miejsce w ogólnym rankingu, uzyskała szczególnie dobre wyniki w kategoriach "Finanse osobiste" (drugie miejsce) i "Łatwość osiedlenia się" (trzecie miejsce). Duży wpływ miały również niższe koszty utrzymania – prawie czterech na pięciu imigrantów stwierdziło, że jest zadowolonych ze swojej sytuacji finansowej w tym kraju. To przełożyło się również na poczucie przynależności – 80 proc. respondentów czuje się w tym kraju mile widzianymi i jak w domu.
- Kolumbijczycy są serdeczni, gościnni i ciekawi świata, co czyni ich wspaniałymi sąsiadami i przyjaciółmi – uważa Portia Hart, która 10 lat temu przeniosła się do Kartageny z Wielkiej Brytanii i obecnie jest właścicielką butikowego hotelu Townhouse Cartagena.
- Najbardziej urocze aspekty życia tutaj kręcą się wokół rodziny, więc moja najlepsza rada brzmi: znajdź dużą, hałaśliwą kolumbijską rodzinę i daj się przez nią adoptować. Im szybciej zrzekniesz się etykietki imigranta, tym łatwiej będzie ci się zintegrować i dostosować – dodaje.
Jej zdaniem Kolumbia ma ducha możliwości i celu. - Złożona, współczesna historia Kolumbii oznacza, że panuje tu namacalny duch nadziei i wspólnych wysiłków na rzecz lepszej przyszłości. Gościnność, zwłaszcza na obszarach wiejskich, stworzyła możliwości i rozwój społeczny, co sprawia, że życie jest satysfakcjonujące i ma sens – mówi.
Jej ulubionym miejscem na wakacje jest Barichara - wioska w północno-wschodniej Kolumbii. Jako powód wskazuje na idealną pogodę przez cały rok i jedne z najlepszych restauracji w kraju. Poleca również odwiedzenie regionu znanego z kawy i jazdę konną na równinach Los Llanos, które pozostają stosunkowo nietknięte przez masową turystykę.
3. Meksyk
Meksyk zajmuje trzecie miejsce, a na jego wysoką pozycję w rankingu a w dużej mierze przyjazna kultura. Imigranci mieszkający w tym kraju czują się tu mile widziani w stopniu o ponad 20 procent wyższym niż średnia światowa i twierdzą, że nawiązywanie kontaktów jest łatwe.
- Ludzie, kultura, jedzenie, niesamowite piękno, koszty utrzymania, opieka zdrowotna – to wszystko są świetne powody, aby tu mieszkać – przekonuje Amerykanin David B. Wright, który mieszka w Playa del Carmen i jest właścicielem agencji marketingowej.
- Mogę pracować praktycznie z dowolnego miejsca, więc dlaczego nie miałbym mieszkać w raju? - pyta retorycznie.
Zauważa, że chociaż w wielu regionach, zwłaszcza tych turystycznych, mówi się po angielsku, to aby stać się częścią społeczności, ważne jest, aby nauczyć się hiszpańskiego.
- Nauka innego języka to nie tylko nauka innego sposobu wyrażania się, ale także nauka innego sposobu postrzegania świata. Jeśli mieszkasz tu od 5, 10, 20 lat i nie zadajesz sobie trudu, aby nauczyć się czegoś więcej niż podstawy, to znaczy, że oczekujesz, iż inni będą się dostosowywać do ciebie i nie wykazujesz chęci dostosowania się do innych - wyjaśnia Wright.
Największym wyzwaniem dla niego było to, że nie można pić wody z kranu. Mówi też, że wiele starszych domów ma małe rury, więc nie można spłukiwać papieru toaletowego.
Zauważa również, że postrzeganie czasu jest inne. - Manana niekoniecznie oznacza jutro. Może oznaczać dowolny czas między jutrem a około dwoma tygodniami. Podobnie, ahora i ahorita nie zawsze oznaczają teraz lub w tej chwili.
Lynn Pierce, Amerykanka mieszkająca w Cabo San Lucas, dodaje, że Meksyk może być tańszy niż większość amerykańskich miast. - A jeśli masz szczęście, niższe koszty życia idą w parze z widokiem na ocean – mówi.
Wspomina również, że niezawodny dostęp do internetu ułatwia pracę zdalną i przyciągnął w ostatnich latach więcej cyfrowych nomadów.
Podczas gdy Wright poleca zwiedzanie półwyspu Jukatan ze względu na cenotes, hacjendy i stanowiska archeologiczne Majów, takie jak Chichen Itza, Pierce nazywa zachodnie wybrzeże Cabo "światowym akwarium" ze względu na bogactwo życia morskiego i możliwość obserwacji wielorybów tuż przy brzegu.
4. Tajlandia
Tajlandia zajęła czwarte miejsce w klasyfikacji ogólnej - uzyskała szczególnie dobre wyniki w kategoriach ogólnego poziomu zadowolenia (2. miejsce) oraz finansów osobistych (3. miejsce). Imigranci uważają również, że łatwo jest się tu zadomowić, co plasuje kraj w pierwszej dziesiątce pod względem możliwości nawiązywania przyjaźni i życzliwości mieszkańców.
- Nie znam innego kraju, który byłby tak przyjazny, bezpieczny i piękny do podróżowania - twierdzi Natasha Eldred, która mieszkała przez rok na Koh Tao i stworzyła agencję PR i marketingu turystycznego w Phuket.
Dla niej idealnym miejscem jest Phuket, które łączy infrastrukturę – taką jak szpitale, szkoły, sklepy i lotnisko – z łatwym dostępem do wędrówek po dżungli i cichych plaż.
Amy Poulton, która prowadzi blog Page Traveller i pracowała w Bangkoku podczas pandemii Covid, podkreśla, że społeczność emigrantów w Tajlandii jest duża i wspierająca. Dodaje, że spodobała jej się gorąca pogoda, jedzenie, przyjaźni ludzie i spokojny styl życia.
Chociaż język angielski jest powszechnie używany, imigranci ostrzegają, że świadomość kulturowa ma tutaj ogromne znaczenie.
- Kultura pracy w Tajlandii może być dość hierarchiczna. Szczególnie ważne jest zachowanie twarzy i unikanie konfrontacji - mówi Poulton.
Cudzoziemcy zazwyczaj mają również znacznie wyższe wynagrodzenia niż miejscowi i nie podlegają tak surowym przepisom i normom społecznym obowiązującym w tym kraju.
- Moi tajscy przyjaciele denerwowali się, gdy imigranci opowiadali o tym, jak wspaniała jest Tajlandia, podczas gdy miejscowi mieli zupełnie inne doświadczenia. Bądźcie świadomi tego, że wasze doświadczenia bardzo różnią się od doświadczeń miejscowych - wskazuje Poulton.
Eldred powtarza, że zachodnie ideały najlepiej zostawić w domu. - Szanujcie kulturę, szanujcie królestwo, miejcie otwarte serca i szerokie horyzonty – mówi.
W Tajlandii nie brakuje atrakcji w Bangkoku, Chiang Mai i Phuket, ale równie satysfakcjonujące może być odwiedzanie mniej znanych wysp lub wsi. Eldred szczególnie podobało się żeglowanie po zatoce Phang Nga i zwiedzanie Parku Narodowego Khao Sok w południowej Tajlandii, gdzie spędziła kilka nocy w domku na drzewie. Poulton poleca również udział w lokalnych festiwalach, takich jak Festiwal Wegetariański w Phuket.
5. Wietnam
Wietnam znalazł się w pierwszej piątce. Zajął pierwsze miejsce w indeksie finansów osobistych i ósme miejsce w ogólnym indeksie szczęścia. To jedna z najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Wietnam jest opisywany przez imigrantów jako kraj pełen energii i dynamizmu.
- Życie tutaj toczy się szybko, wszędzie widać ogromny rozwój, a ludzie są niezwykle serdeczni i pomocni – zaznacza Bertha Pesik, która przeniosła się tu z Indonezji i pracuje w ośrodku New World Phu Quoc Resort.
Pesik szczególnie ceni kuchnię za jej świeżość, bogactwo zielonych warzyw i minimalną ilość oleju. Do jej ulubionych potraw należą bun cha, specjalność Hanoi, czyli grillowana wieprzowina podawana z makaronem ryżowym, ziołami i sosem do maczania, oraz banh cuon, północna potrawa składająca się z gotowanych na parze rolek ryżowych wypełnionych mieloną wieprzowiną i grzybami, posypanych chrupiącą szalotką.
Kraj ten może być również rajem dla miłośników kawy. - Kawa wietnamska jest obowiązkowa, słynie z mocnego smaku, a kawa solona to wyjątkowy akcent, który bardzo mi smakuje – powiedziała.
Imigranci szybko uczą się sprawdzać pogodę przed podróżą lub podjęciem decyzji o miejscu zamieszkania, ponieważ regiony północny, środkowy i południowy mają bardzo różne klimaty. Nauka podstawowych zwrotów w języku wietnamskim, takich jak xin chao (dzień dobry) i cam on (dziękuję), może bardzo pomóc w integracji z lokalną społecznością.
Ulubione zajęcia Pesik na Phu Quoc to opalanie się na plaży Bai Kem lub oglądanie fajerwerków podczas pokazu Kiss of the Sea w Sunset Town. Uwielbia również wycieczki do Da Nang ze względu na atmosferę miasta i wybrzeża oraz pobliskiego Golden Bridge w Ba Na Hills, gdzie można poczuć się jakby spacerowało się wśród chmur.
Najlepsze kraje dla ekspatów wg Internations (Top 10):
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Patricia Hikari / Shutterstock.com