Władze USA nałożyły sankcje na birmańską Armię Narodową Karenów, która została uznana za transgraniczną organizację przestępczą z powodu cyberoszustw, handlu ludźmi i przemytu. Wyniku działań KNA Amerykanie mają tracić miliardy dolarów.
Jak podano w komunikacie resortu finansów USA, bojówka ze stanu Karen stworzyła na kontrolowanym przez siebie terytorium przy granicy z Tajlandią "transgraniczne imperium przestępcze", gdzie jednym z głównych źródeł przychodów są cyberoszustwa.
USA nakładają sankcje na birmańską bojówkę
Resort szacuje, że oszuści, podszywający się często pod atrakcyjne kobiety lub zachęcający do fikcyjnych inwestycji w kryptowaluty, wyłudzają od Amerykanów 2-3 miliardy dolarów każdego roku. Oszustwa te są często wyrafinowane i potrafią trwać miesiącami, by wzbudzić u ofiar zaufanie.
"W tych operacjach oszuści, którzy często sami są wabieni bądź przemycani do przypominających więzienia centrów telefonicznych lub przebudowanych hoteli i kasyn, są zmuszani - groźbami przemocy fizycznej i upokorzenia - do oszukiwania nieznajomych online" - napisano w oświadczeniu.
Armia Narodowa Karenów (KNA)
Armia Narodowa Karenów to paramilitarna organizacja, wcześniej służąca jako straż graniczna, która współpracuje z rządzącą wojskową juntą podczas trwającej wojny domowej w Birmie. Sankcjami objęto lidera grupy Saw Chit Thu i jego dwóch synów. Już wcześniej trafił on na listę sankcyjną UE i Wielkiej Brytanii.
- Operacje cyberprzekrętów, takie jak te prowadzone przez KNA, generują miliardy dolarów dochodu dla przestępczych baronów i ich wspólników, jednocześnie pozbawiając ofiary ciężko zarobionych oszczędności i poczucia bezpieczeństwa - powiedział wiceszef resortu finansów Michael Faulkender.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Erik Gonzalez / Shutterstock