Amerykańska Agencja Przestrzeni Kosmicznej NASA ogłosiła, że na jednym z księżyców Saturna może istnieć życie. Do tego odkrycia odniósł się w programie "Poranek" w TVN24 BiS dr Krzysztof Ziółkowski. Jak wskazał, na południowym biegunie księżyca obecnie wybuchają gejzery, które świadczą o pewnej formie energii.
Dzięki obserwacjom sondy Cassini, która krąży w przestrzeni kosmicznej od 10 lat, na jednym z naturalnych satelitów Saturna odkryto pewną formę energii chemicznej.
Gość programu "Poranek" dr Krzysztof Ziółkowski z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk ocenił, że w Układzie Słonecznym ciałami, na których warto szukać życia, jest m.in.: Enceladus - księżyc Saturna, Europa - księżyc Jowisza oraz Mars.
Warunki do życia
Aby istniało życie, muszą być spełnione trzy podstawowe warunki: występowanie wody, związków organicznych i energii cieplnej. Jak wyjaśnia dr Ziółkowski, Enceladus jest szczególnie intensywnie badany, ponieważ pod jego powierzchnią lodową zachodzą inne reakcje. Na południowym biegunie tego księżyca zaobserwowano obecnie istniejące, wybuchające gejzery. Gejzery wybuchają parą i bryłami lodu na wysokość stu lub więcej kilometrów.
- To jest coś, co budzi nasze zdumienie, ciekawość, bo księżyc jest stosunkowo nieduży, jego średnica to zaledwie 500 km, tak że to jest niezbyt wielki obiekt. Skąd więc w jego wnętrzu energia, która powoduje te wyrzuty? Powoduje to, że jest tam zapewne gruba warstwa płynnej wody - powiedział.
Podkreśla, że gruba powierzchnia lodowa jest na południu księżyca prawdopodobnie cieńsza.
- Co wytwarza to ciepło, które doprowadza do takich wybuchów? - zastanawiał się gość TVN24 BiS.
Obecność wodoru
Jak opisuje portal Tvn Meteo - To odkrycie czyni Enceladusa jedynym miejscem - poza naszą planetą - gdzie badacze odkryli bezpośrednie dowody na istnienie potencjalnego źródła życia.
Obecność dużej, a zarazem wystarczającej ilości wodoru w oceanie księżyca oznacza, że mikroorganizmy - o ile jakiekolwiek tam istnieją - mogą go wykorzystać do uzyskania energii przez połączenie wodoru z dwutlenkiem węgla rozpuszczonym w wodzie.
Ta reakcja chemiczna, znana jako metanogeneza, w której metan jest produktem ubocznym, mogła mieć kluczowe znaczenie dla powstania życia na naszej planecie.
Badania nad księżycem Enceladus trwają od 2005 roku. Wtedy sonda Cassini zarejestrowała wodę wydobywającą się z jego powierzchni.
Autor: kp/ms / Źródło: tvn24bis
Źródło zdjęcia głównego: nasa.gov