Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) Fatih Birol stwierdził w czwartek, że Europa musi zacząć działać już teraz, by uniknąć niedoboru gazu zimą 2023 roku. - Rządy muszą między innymi poprawić efektywność energetyczną i przyspieszyć rozwój źródeł energii odnawialnej - wyjaśnił.
Fatih Birol wytłumaczył, że rezygnacja z rosyjskiego gazu i przewidywany wzrost popytu na surowiec w Chinach może doprowadzić do problemów z jego niedoborem w Europie.
Zagrożona przyszłoroczna zima
Unii Europejskiej udało się przed tegoroczną zimą wypełnić magazyny w 95 procentach, czyli o 5 procent powyżej średniej z ostatnich pięciu lat. MAE stwierdziła jednak, że w przyszłym roku będzie to prawdopodobnie trudniejsze i istnieje obecnie ryzyko samozadowolenia wynikające ze względnie łagodnej pogody. - Bijemy na alarm i ostrzegamy europejskie rządy i Komisję Europejską - przyznał Birol. Dodał, że według ostatniego raportu agencji istnieje ryzyko zapełnienia przed przyszłoroczną zimą magazynów gromadzących w Europie gaz do poziomu jedynie 65 procent.
Rozwój źródeł energii odnawialnej
Fatih Birol wskazał, że "rządy muszą między innymi poprawić efektywność energetyczną i przyspieszyć rozwój źródeł energii odnawialnej". Mówiąc o przewidywanym wzroście popytu na LNG w Chinach, ocenił, że może on pochłonąć do 85 procent wzrostu podaży surowca w 2023 roku.
Czytaj więcej: "Pewność dostaw energii jest zagrożona"
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Perekotypole / Shutterstock.com