W Japonii zaczyna brakować polskiej wódki z wysoką zawartością alkoholu - informuje agencja informacyjna Jiji Press. Powodem jest rosnący popyt na środki dezynfekujące związany z epidemią koronawirusa.
Jiji Press mianem "polskiej wódki z wysoką zawartością alkoholu" określa spirytus rektyfikowany.
Agencja podaje, że Japończycy używają go ostatnio jako środka dezynfekującego w obliczu rosnącego deficytu klasycznych płynów bakteriobójczych. Jest to oczywiście pokłosie rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Z depeszy japońskiej agencji wynika, że w internecie można znaleźć porady, jak na bazie spirytusu rektyfikowanego stworzyć środek odkażający.
Braki trudne dla klientów
Rosnące zapotrzebowanie na polski alkohol potwierdza tokijski importer trunków Million Trading Co.
Firma podała, że w ostatnich paru tygodniach import spirytusu rektyfikowanego gwałtownie wzrósł i jest ponad dwukrotnie wyższy niż rok temu.
Million Trading Co. określa spirytus rektyfikowany jako najmocniejszy trunek świata, w którym zawartość alkoholu sięga 96 proc. Jak czytamy, korzysta się z niego głównie przy robieniu koktajli owocowych i często serwuje w japońskich barach.
Deficyt polskiego spirytusu martwi przedstawicieli Million Trading, którzy uważają, że "braki w towarze będą trudne do zniesienia dla klientów, którzy kochają wódkę od dłuższego czasu".
Koronawirus rozprzestrzenia się na kolejne kraje
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Zakażenia odnotowano od tego czasu m.in. w: Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, a także we Włoszech, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Austrii, Grecji, Białorusi, Litwie, Estonii i Rumunii.
Z najnowszych danych przekazanych przez GIS wynika, że od 31 grudnia 2019 r. do 2 marca 2020 r. na świecie odnotowano ponad 89 tys. potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad trzy tysiące zgonów. Najwięcej przypadków śmiertelnych odnotowano w Chinach.
Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne GIS nie zaleca podróżowania do Chin, Hongkongu oraz Korei Południowej, Włoch, Iranu, Japonii, Tajlandii, Singapuru i Tajwanu. Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły rejsy do Chin do dnia 28 marca 2020 r.
Autor: kris / Źródło: Jiji Press
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 3.0)/Morio