To jeden z największych ciosów wymierzony w Google'a w historii firmy. Sąd Unii Europejskiej utrzymał w mocy orzeczenie, że spółka złamała zasady konkurencji. Na firmę została nałożona kara w wysokości 4,1 miliarda euro. Może to zachęcić inne organy regulacyjne do zwiększenia presji na amerykańskiego giganta - podał Reuters.
Amerykański gigant technologiczny Alphabet, który jest właścicielem Google'a, zakwestionował unijne orzeczenie antymonopolowe. Jednak decyzja została podtrzymana przez europejski sąd, a grzywna zmniejszona z 4,34 mld euro do 4,125 mld euro.
Mimo to jest to rekordowa grzywna za naruszenie przepisów antymonopolowych. W sumie unijny organ antymonopolowy nałożył kary na najpopularniejszą na świecie wyszukiwarkę internetową w łącznej wysokości 8,25 mld euro w trzech dochodzeniach trwających ponad dekadę - poinformowała Agencja Reutera.
Sąd Unii Europejskiej nałożył karę na Google'a
- Wyrok wzmacnia siłę Komisji Europejskiej. Potwierdza, że KE może wykorzystywać postępowania antymonopolowe jako wyjście awaryjne w celu wyegzekwowania szybkiego przestrzegania przepisów cyfrowych, znanych również jako DMA - powiedział Reutersowi Nicolas Petit, profesor w Europejskim Instytucie Uniwersyteckim.
Odpowiedzialna za politykę konkurencji wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager nie przebierała w słowach. - To naturalnie jest naprawdę dobre. Mamy drugi wyrok nałożony na firmę Google i dla nas jest to bardzo ważne, ponieważ wspiera on nasze wysiłki w zakresie egzekwowania prawa - stwierdziła.
To druga porażka sądowa Google'a. W ubiegłym roku na koncern nałożono grzywnę w wysokości 2,42 miliarda euro. To była pierwsza z trzech spraw prowadzonych przeciw firmie - wyjaśniła agencja.
"Sąd w dużej mierze potwierdza decyzję Komisji Europejskiej"
- Sąd w dużej mierze potwierdza decyzję Komisji Europejskiej, że Google nałożył niezgodne z prawem ograniczenia na producentów urządzeń mobilnych z Androidem i operatorów sieci komórkowych w celu konsolidacji dominującej pozycji swojej wyszukiwarki - stwierdził Sąd UE, który jest częścią Trybunału Sprawiedliwości UE.
- Aby lepiej odzwierciedlić wagę i czas trwania naruszenia, sąd uważa jednak za stosowne nałożyć na Google'a grzywnę w wysokości 4,125 miliarda euro, która pod pewnymi względami różni się rozumowaniem od uzasadnienia Komisji - uznali sędziowie.
- Jesteśmy rozczarowani, że sąd nie unieważnił decyzji w całości. Android stworzył większy wybór dla wszystkich i wspiera tysiące odnoszących sukcesy firm w Europie i na całym świecie - powiedział cytowany przez Reutersa rzecznik Google'a.
"Komisja Europejska zrobiła to dobrze"
FairSearch, którego skarga z 2013 r. doprowadziła do sprawy, przekazał, że wyrok może prowadzić do większej konkurencji na rynku smartfonów. - To pokazuje, że Komisja Europejska zrobiła to dobrze. Google nie może już narzucać swojej woli producentom telefonów. Teraz mogą oni otworzyć swoje urządzenia na konkurencję w wyszukiwarkach i innych usługach, umożliwiając konsumentom korzystanie z większego wyboru - powiedział prawnik firmy, Thomas Vinje.
Komisja w swojej decyzji z 2018 r. stwierdziła, że Google wykorzystał Androida do umocnienia swojej dominacji w ogólnym wyszukiwaniu internetowym poprzez płatności na rzecz dużych producentów i operatorów sieci komórkowych oraz ograniczenia - podał Reuters.
Google stwierdził, że działa jak niezliczone inne firmy i że takie płatności i umowy pomagają utrzymać Androida jako wolny system operacyjny, krytykując decyzję UE jako niezgodną z ekonomiczną rzeczywistością platform oprogramowania mobilnego - wyjaśniła agencja.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock