Gubernator Tokio Yuriko Koike wezwała mieszkańców stolicy Japonii do noszenia podczas tegorocznej zimy golfów. Ciepły ubiór ma ograniczyć zapotrzebowanie na energię i być sposobem na niższe rachunki.
Polityczka przekonywała, że noszenie golfów pomaga w osiagnięciu "efektu termicznego". - Sama noszę golf, ciepło zapewnia mi jeszcze szalik. To pozwala zaoszczędzić energię elektryczną - powiedziała w piątek dziennikarzom Yuriko Koike. - To jedno z narzędzi, by wspólnie przejść przez ten ciężki zimowy okres - podkreślała.
Nowa kampania
Japonia od dawna prowadzi coroczną kampanię "cool biz", w której zachęca się do noszenia swobodniejszego ubrania w biurach, aby zmniejszyć zużycie prądu na klimatyzację. Zimowa wersja kampanii nosi nazwę - "warm biz".
Podobnie jak inne państwa, także Japonia musi zmierzyć się ze skutkami kryzysu energetycznego. Japoński premier Fumio Kishida w sierpniu zaproponował wznowienie działania niektórych elektrowni jądrowych, tak aby kraj nie musiał ponosić gwałtownie rosnących kosztów importowanej energii.
Powrót do energii jądrowej?
To jednak kontrowersyjny postulat. Po katastrofie jądrowej w Fukushimie w 2011 roku, wywołanej przez potężne tsunami, znaczna część Japończyków odnosi się do tej technologii z rezerwą.
Obecnie działa 10 z 33 japońskich reaktorów jądrowych. Nie wszystkie są jednak czynne przez cały rok, a kraj pozostaje w dużym stopniu uzależniony od importowanych paliw kopalnych.
Źródło: "The Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock