W Hongkongu sprzedano miejsce parkingowe za prawie milion dolarów, czyli ponad 3,8 miliona złotych – donosi Bloomberg.
Jak pisze Bloomberg, jest to najdroższe miejsce do parkowania w mieście, a prawdopodobnie również na całym świecie. Sprzedał je biznesmen Johnny Cheung Shun-yee. Przedsiębiorca w zeszłym roku tylko w ciągu dziewięciu miesięcy zarobił 900 milionów dolarów hongkońskich (441,5 mln złotych) na sprzedaży powierzchni biurowych.
"Dla nich zakup nie jest znaczący"
Miejsce parkingowe znajduje się w wieżowcu The Center, który jest jednym z najdroższych biurowców na świecie. Bloomberg zauważa, za cenę znajdującego się w nim miejsca parkingowego można kupić małe mieszkanie na nowojorskim Manhattanie.
- Wielu właścicieli lokali w The Center zajmuje się finansami lub innymi szybko rozwijającymi się sektorami gospodarki – powiedział dyrektor zarządzający Centaline Commercial Stanley Poon. – Dla nich zakup takiego miejsca parkingowego nie jest znaczący, jeżeli porównamy to z wartością posiadanej przez nich powierzchni biurowej – wyjaśnił.
Bloomberg zauważa jednak, że astronomiczna cena miejsca parkingowego obrazuje pogłębiające się w Hongkongu nierówności. W Hongkongu odnotowano najwyższy współczynnik Giniego, jeżeli chodzi o gospodarki rozwinięte. Mimo że część społeczeństwa pławi się w luksusie, to jeden na pięciu tamtejszych mieszkańców żyje poniżej granicy ubóstwa.
Autor: mp / Źródło: Bloomberg