Sieć Forever 21 złożyła wniosek o upadłość po raz drugi w ciągu sześciu lat - informuje CNN. Stacjonarne sklepy w Polsce zostały zamknięte już wcześniej, w 2019 roku.
Po raz pierwszy sieć Forever 21 złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości sześć lat temu. Wniosek o upadłość jest składany między innymi w celu ochrony przed wierzycielami, daje też szansę na kontynuację działalności spółki i ewentualną restrukturyzację lub zmiany właścicielskie pod nadzorem sądu.
Amerykańska firma ogłosiła w 2019 roku wycofanie się z europejskich i azjatyckich rynków. Zamknięte zostały między innymi sklepy stacjonarne w Polsce. Jak czytamy na stronie Forever 21, firma oferowała od tego czasu jedynie przesyłki do naszego kraju.
Kilka miesięcy później Simon Property Group i Brookfield Properties oraz Authentic Brands Group przejęły Forever 21 za 81 milionów dolarów.
Forever znów z problemami
To nie był jednak koniec problemów sieci i wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w niedzielę po raz kolejny - informuje CNN.
Dyrektor finansowy firmy Brad Sell podkreślił, że firma nie poradziła sobie z narastającą konkurencją ze strony zagranicznych firm działających w ramach modelu biznesowego fast fashion ("szybka moda", masowa produkcja ubrań przy niewielkich kosztach, sprzedawanych później po relatywnie niskiej cenie).
W oświadczeniu firma poinformowała, że sprzedaż stacjonarna i internetowa w Stanach Zjednoczonych ma być na razie prowadzona, a Forever 21 ma podlegać "uporządkowanej likwidacji". Zapowiedziano między innymi wyprzedaż zalegającego w sklepach i magazynach towaru. Trwają również poszukiwania nabywcy na część lub całość aktywów Forever 21.
Chińczycy i cła Trumpa
"Forever 21 nie był w stanie nadążyć za chińskimi gigantami handlu elektronicznego, takimi jak Shein i Temu. Sytuację sieci pogorszyła szczególnie pandemia COVID-19 i wzrost popularności zakupów w internecie" - czytamy w CNN.
"Kolejnym ciosem dla Forever 21 były podwyżki ceł, wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa, obejmujące chiński import do Stanów Zjednoczonych" - wskazuje portal amerykańskiej stacji.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock