Szykuje się kolejny zakaz w Wenecji. Burmistrz miasta planuje wprowadzić strefy wolne od dymu w miejscach publicznych.
Pierwsze takie strefy powstaną w zawsze zatłoczonych przez turystów okolicach placu Świętego Marka i mostu Rialto w historycznym centrum.
Jak w Japonii
Jeśli pomysł burmistrza Luigiego Brugnaro zostanie zrealizowany, Wenecja pójdzie między innymi w ślady w Tokio, gdzie zabronione jest palenie papierosów w miejscach publicznych - podkreślają włoskie media. Dodają, że Brugnaro wystąpił z tym pomysłem właśnie po wizycie w stolicy Japonii.
W Wenecji pierwszym etapem będzie wyznaczenie obszarów, które mają być wolne od dymu papierosowego. W magistracie - jak dodano - już działa zespół roboczy powołany do opracowania planu wprowadzenia stosownych przepisów.
Strefy wolne od papierosów zostaną wytyczone w najbliższych miesiącach, najpóźniej do 2020 roku.
Pierwsze miasto we Włoszech
Dziennik "Il Gazzettino" podkreślił, że Brugnaro rzucił tym samym duże "wyzwanie". Dodano też, że o swym zamiarze burmistrz zawiadomił w Pałacu Dożów na konferencji z udziałem przedstawicieli władz wielu metropolii z całego świata.
Gazeta zauważa, że Wenecja stałaby się w ten sposób pierwszym miastem we Włoszech, gdzie zabronione będzie palenie w miejscach publicznych.
Nie jest to pierwszy zakaz, który ma zostać wprowadzony w Wenecji. Rok temu informowaliśmy o tym, że w rozporządzeniu policji i straży miejskiej pojawił się zakaz siadania na ziemi i na schodach w centrum, a od około miesiąca do historycznego centrum nie mogą wpływać duże statki wycieczkowe. Ponadto, w Wenecji nie można na razie otworzyć nowego sklepu i lokalu gastronomicznego z żywnością na wynos.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock