"Zboże techniczne" w Polsce. Co wiemy do tej pory

Źródło:
TVN24 Biznes
Radosław Iwański o "zbożu technicznym" z Ukrainy
Radosław Iwański o "zbożu technicznym" z UkrainyTVN24
wideo 2/8
Radosław Iwański o "zbożu technicznym" z UkrainyTVN24

Część ukraińskiego zboża miało trafić do Polski jako tak zwane zboże techniczne. - To nie jest tak, że celnik sam sobie to wymyślił, musiał jednak dostać pewne wskazówki, w jaki sposób postępować z danym towarem - mówiła we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dr hab. Monika Stanny, profesor w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk. Podkreślała, że trzeba to "wyjaśnić i drążyć". - Nie ma takiej kategorii zboża. To jest, jak rozumiem, zboże, które się do niczego nie nadaje - wskazał w TVN24 Radosław Iwański, redaktor naczelny magazynu "Farmer". Poniżej piszemy, co wiemy do tej pory o "zbożu technicznym".

W sobotę odbyła się konwencja PiS dotycząca rolnictwa, podczas której padła zapowiedź powszechnego skupu zboża, "który dzisiaj jest w silosach", przy dopłacie, "tak żeby minimalna cena wynosiła co najmniej 1400 złotych".

- Nie mamy żadnych rozporządzeń, na razie są słowa, które wyszły od rządzących. To nadal są tylko obietnice. To bardzo dziwne, że przez tylko miesięcy nic się nie działo i raptownie, z dnia na dzień, są superrozwiązania i świetne możliwości - komentowała we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dr hab. Monika Stanny, profesor w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk.

Powszechny skup zboża

Ekspertka zwracała uwagę na problemy z realizacją zapowiedzi powszechnego skupu zboża z powodu pełnych silosów. - Nie wydaję mi się, żeby to było możliwe, dlatego że nie ma gdzie tego zboża skupić, nie ma pomysłu, gdzie to zboże - które jest w tej chwili w polskich magazynach - sprzedać, dlatego że nie ma wypracowanych korytarzy transportowych, a to jest podstawa, żeby pozbyć się tego zboża - podkreślała.

Stanny mówiła o - w jej ocenie - "optymalnym rozwiązaniu". - Można w pewnym sensie wykorzystać to zboże na cele energetyczne, na biopaliwa, na przemysł spirytusowy, ale to jest kropla w tym morzu potrzeb - zaznaczyła.

Na uwagę, że po co zatem skupować zboże, a nie lepiej od razu spalić, ekspertka zauważyła, rządzący zdecydowali się na wysłanie przekazu, który jest bardzo - w swojej narracji - wspierającym wieś. - Taka narracja, żeby spalić zboże, to nawet dla nas nie jest tak etycznie, moralnie akceptowalne, więc wydaję mi się, że nawet jak takie procesy będą zachodziły, to one nie będą w miarę oficjalne - wskazywała Stanny.

Jak podkreślała, "na pewno miejsce na to zboże trzeba stworzyć". - Duża praca jest przed polskim rządem w negocjacjach przede wszystkim z Unią Europejską, żeby ona pomogła - oceniła przedstawicielka Polskiej Akademii Nauk.

Przypominała przy tym, że do czerwca obowiązuje zniesienie ceł na towary z Ukrainy, które Unia Europejska wprowadziła w maju ubiegłego roku. Zniesienie ceł może jednak zostać wydłużone. - Jeżeli przez 10 miesięcy nic się nie działo, to nie znaczy, że nie ma się dziać dalej. Koniecznie trzeba negocjować zarówno z Unią Europejską, jak i ze stroną ukraińską - podkreślała ekspertka.

W jaki sposób zboże z Ukrainy trafiało do Polski?

Dr hab. Monika Stanny mówiła też, w jaki sposób zboże z Ukrainy trafiało do Polski. - Są właściwie dwie drogi - albo jest tak zwana odprawa ostateczna, czyli przedsiębiorca ukraiński deklaruje, że zboże trafia do Polski i tego zboża, według statystyki Głównego Urzędu Statystycznego, ponad 3 miliony ton trafiło do Polski - wyjaśniła.

Druga ścieżka, to jest tranzyt. - To nie jest tak, że to zboże sobie po prostu wjeżdża, tak jak my przekraczamy jako ludzie granicę, bo jest strefa Schengen. Nie, również jest wypełniana deklaracja, wypełniany blankiet, jest określane tak zwane miejsce docelowe, gdzie ten transport ma trafić - wskazywała Stanny.

Jak dodała, jest też pobierane zabezpieczenie. - To jest taka trochę forma jakby kaucji, i jeżeli to zboże wjeżdża do Polski, to ono ma od razu miejsce przeznaczenia, dokąd ma trafić. Jeżeli to zboże przeznaczone z tranzytu zostało w Polsce, to znaczy, że ktoś złamał prawo - mówiła ekspertka. W jej ocenie to trzeba "wyjaśnić i drążyć".

Jak "zboże techniczne" trafiło do Polski?

Oznaczałoby, że to właśnie w ten sposób do Polski trafiło tak zwane zboże techniczne. - Możemy tu mówić o instytucjach państwa, nawet powinniśmy - podkreśliła Stanny, zaznaczając, że trzeba wyjaśnić "w jaki sposób na przykład celnicy podchodzili do tego zboża, jak kwalifikowali to zboże, czy jako konsumpcyjne, czy zbożowe, czy może tak zwane inne, które dziś określamy zbożem technicznym".

- To mi się wydaje na moją logikę, że to nie jest tak, że celnik sam sobie to wymyślił, jednak musiał dostać jednak pewne wskazówki w jaki sposób postępować z danym towarem - oceniła Stanny.

Gdzie mogło trafić "zboże techniczne"?

"Rzeczpospolita" w ubiegłym tygodniu informowała, że tak zwane zboże techniczne z Ukrainy zostało sprzedane jako polskie spożywcze największym producentom mąki w kraju.

"Pokrzywdzonymi są trzy firmy z grupy największych krajowych młynarnii, które kupiły pszenicę deklarowaną jako polska od firm pod Hrubieszowem. A naprawdę sprzedano im ukraińskie zboże, które wjechało do Polski jako techniczne, więc przeznaczone do spalenia lub na pellet" - mogliśmy przeczytać w artykule. Od września do listopada 2022 roku firmy kupiły 1025 ton pszenicy, nie wiedząc, że pochodzi z Ukrainy.

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie rozpoczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy imporcie ukraińskiego zboża do Polski. W tej prokuraturze powołano zespół śledczych, którzy mają zbadać wszystkie przypadki nieprawidłowości.

Skąd się wzięła nazwa "zboże techniczne"?

Radosław Iwański, redaktor naczelny "Farmera" mówił w TVN24, że "nie ma takiej kategorii zboża" jak tzw. zboże techniczne. - To jest, jak rozumiem, zboże, które się do niczego nie nadaje, ani się nie nadaje do spasania dla bydła, ani absolutnie nie nadaje się do przetworzenia na mąkę i żeby to ludzie jedli - podkreślał. W jego ocenie "wymyślono to na poczet tego, co miało miejsce, czego doświadczyliśmy przez te kilka miesięcy".

Krzysztof Gwiazda, prezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego, w rozmowie z branżowym portalem portalspozywczy.pl zwrócił uwagę, że do niedawna pojęcie "zboże techniczne" nie istniało w naszym słowniku branżowym.

- Podejrzewam, że zostało ono wymyślone przez kilka firm spośród sprowadzających zboże z Ukrainy, prawdopodobnie by mogły one uniknąć kontroli i czekania na granicy polsko-ukraińskiej. Przejeżdżając przez granicę, formalnie miało być to zboże "techniczne", czyli jak rozumiem, nieprzeznaczone do celów spożywczych czy paszowych. Zboże konsumpcyjne podlega kontroli sanitarnej, a paszowe weterynaryjnej, zadeklarowanie przeznaczenia technicznego skutkowało zapewne brakiem takich kontroli - ocenił Gwiazda.

Czy "zboże techniczne" jest groźne dla zdrowia?

Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego zwrócił uwagę, że "zboża poza zastosowaniem paszowym i konsumpcyjnym wykorzystywane są do produkcji bioethanolu (głównie kukurydza) - choć tu w wyniku procesu technologicznego otrzymywany oprócz alkoholu jest tzw. DDGS, czyli materiał paszowy do skarmiania zwierząt". - Mogę wyobrazić sobie także zastosowanie zbóż do produkcji materiałów opakowaniowych, klejów, past do polerowania, farb, a także w przemyśle kosmetycznym czy farmaceutycznym, ale zużycie na te cele jest marginalne - zaznaczył Gwiazda w rozmowie z portalem portalspozywczy.pl.

Gwiazda nie chciał przesądzać, że zboże określone jako "techniczne" jest np. zanieczyszczone i tym samym groźne dla zdrowia. - (...) mogę sobie wyobrazić, że partie tego zboża spełniają wszelkie normy jakościowe dla ziarna konsumpcyjnego, a szczegółowe badania certyfikowanych laboratoriów potwierdzają, że spełnia ono prawne wymagania zdrowotne. Zadeklarowanie tego zboża jako technicznego na granicy mogło być sposobem do uniknięcia przestojów i kolejek do odprawy sanitarnej - wskazał.

Autorka/Autor:mb/ToL

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Allegro w ostatniej chwili wycofało się z zapowiadanego pilotażu sprzedaży alkoholu przez internet. Spółka tłumaczy, że ma to związek ze zmianą przepisów szykowaną przez rząd. Część sklepów ma obecnie w internetowej ofercie alkohol, pomimo, że resort zdrowia stoi na stanowisku, że taka sprzedaż jest zakazana. Tą kwestią zajmowały się sądy administracyjne.

Gigant w ostatniej chwili zmienił zdanie. "Będziemy uważnie obserwować sytuację"

Gigant w ostatniej chwili zmienił zdanie. "Będziemy uważnie obserwować sytuację"

Źródło:
tvn24.pl

Berkshire Hathaway zgromadziło na koniec trzeciego kwartału 325,2 miliarda dolarów gotówki, pozbywając się w ciągu trzech ostatnich miesięcy dużych pakietów akcji, w tym Apple i Bank of America - wynika z raportu finansowego opublikowanego w sobotę.

Miliarder sprzedaje akcje, góra gotówki rośnie

Miliarder sprzedaje akcje, góra gotówki rośnie

Źródło:
PAP

Finansiści, prawnicy, specjaliści do spraw administracji, programiści czy sekretarki - to jedne z zawodów najbardziej narażonych na wpływ sztucznej inteligencji według analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W 20 wymienianych przez ekspertów zawodach zatrudnionych jest obecnie w Polsce około 3,68 miliona osób. Większość to kobiety.

20 najbardziej narażonych zawodów. To miliony osób w Polsce

20 najbardziej narażonych zawodów. To miliony osób w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Nie zgadzamy się z takimi rozliczeniami. To jest państwo w państwie - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pan Tomasz z Zielonej Góry. Dostał fakturę za prąd na ponad 20 tysięcy złotych i wysokie prognozy na kolejne miesiące. - Ktoś zmienił taryfę - stwierdza. Enea zapowiada korektę rozliczeń.

Gigantyczny rachunek za prąd. "Katastrofa"

Gigantyczny rachunek za prąd. "Katastrofa"

Źródło:
tvn24.pl

Pomysł Wigilii ustawowo wolnej od pracy budzi wątpliwości organizacji pracodawców. "To kolejna nieprzemyślana pod kątem gospodarczym propozycja" - zwracają uwagę i dodają, że "pracownik, jeżeli chce nie pracować w Wigilię, może skorzystać z urlopu wypoczynkowego".

Nowy dzień ustawowo wolny od pracy. "Nieprzemyślana propozycja"

Nowy dzień ustawowo wolny od pracy. "Nieprzemyślana propozycja"

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu udostępniona zostanie aplikacja mobilna e-Urząd Skarbowy, a w lutym 2025 roku znajdzie się w niej usługa e-PIT - poinformowało Ministerstwo Finansów. Podatnicy będą mogli złożyć w ten sposób deklarację podatkową. W systemie e-usług w marcu ma być również dostępny chatbot i płatności kartą.

Zmiany dla podatników. Nowość w sprawie składania PIT

Zmiany dla podatników. Nowość w sprawie składania PIT

Źródło:
PAP

W Rosji rośnie liczba przypadków kradzieży masła po gwałtownym wzroście cen tego produktu - informują niezależne rosyjskie portale. W Moskwie zatrzymano dwóch uzbrojonych w noże mężczyzn, którzy - nie zwracając uwagi na kamery monitoringu - zapakowali do plecaka 25 kostek masła i usiłowali uciec.

"Armagedon z masłem". W Rosji fala kradzieży

"Armagedon z masłem". W Rosji fala kradzieży

Źródło:
Reuters, The Moscow Times, tvn24.pl

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl

Kwota zasiłku pogrzebowego wynosi obecnie 4 tysiące złotych. Wysokość tego świadczenia nie zmieniła się od 13 lat mimo, że koszty pogrzebu w tym czasie mocno poszły w górę. Podwyżkę zasiłku pogrzebowego zapowiadała Koalicja Obywatelska w swoich 100 konkretach. Na stole leżą dwie propozycje. Materiał programu "Polska i Świat".

Zasiłek pogrzebowy od 13 lat bez zmian. Co z wyborczą obietnicą?

Zasiłek pogrzebowy od 13 lat bez zmian. Co z wyborczą obietnicą?

Źródło:
tvn24.pl

Mikroprzedsiębiorcy od piątku mogą składać do ZUS wnioski o tak zwane wakacje składkowe, czyli zwolnienie raz w roku z opłaty własnego obowiązkowego ubezpieczenia. Według prognoz resortu rozwoju i technologii z nowego rozwiązania może skorzystać 1,7 miliona małych przedsiębiorców.

Ulga dla 1,7 miliona przedsiębiorców. Można już składać wnioski

Ulga dla 1,7 miliona przedsiębiorców. Można już składać wnioski

Źródło:
PAP

W tym roku po Wszystkich Świętych z polskich cmentarzy na wysypiska trafi blisko 120 tysięcy ton odpadów - szacuje Stowarzyszenie "Polski Recykling". Zdaniem ekspertów antidotum na zalew śmieci jest segregacja.

120 tysięcy ton odpadów z cmentarzy. Segregacja jest rzadkością

120 tysięcy ton odpadów z cmentarzy. Segregacja jest rzadkością

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wezwał przedsiębiorcę DAWIKA KRAFT S.A. do wycofania z obrotu przedłużacza oraz do powiadomienia konsumentów o stwierdzonych niezgodnościach wyrobu z wymaganiami. Okazuje się posiada on poważną wadę konstrukcyjną.

Ostrzeżenie przed przedłużaczem. Ryzyko pożaru

Ostrzeżenie przed przedłużaczem. Ryzyko pożaru

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 listopada sieć dróg płatnych zostanie rozszerzona. Zmiany dotyczą wyłącznie pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 tony, czyli ciężarówek i autobusów. Jak podkreśla GDDKiA, nie ma w planach wprowadzenia poboru opłat od samochodów osobowych czy motocykli.

Od dzisiaj więcej płatnych dróg w Polsce

Od dzisiaj więcej płatnych dróg w Polsce

Źródło:
PAP

Do końca października bieżącego roku spadkobiercy wysłali blisko 7 tysięcy zapytań dotyczących odnalezienia rachunków bankowych zmarłej osoby - przekazała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Jeszcze dwa lata temu wynik ten był o połowę niższy.

Coraz więcej spadkobierców poszukuje kont zmarłych

Coraz więcej spadkobierców poszukuje kont zmarłych

Źródło:
PAP

Rosyjski miliarder Roman Awdiejew oznajmił w czwartek, że sprzedał swoje akcje w Rossium Group i nie posiada już żadnych aktywów w Rosji, co pozwoli mu zajmować się swoimi 23 dziećmi.

Rosyjski miliarder wycofał się z biznesu. Chce mieć czas dla 23 dzieci

Rosyjski miliarder wycofał się z biznesu. Chce mieć czas dla 23 dzieci

Źródło:
PAP

Organizatorzy turystyki poszkodowani przez powódź będą mogli się ubiegać o bezzwrotne dotacje z Turystycznego Funduszu Pomocowego na pokrycie zwrotów wpłat podróżnym - przewiduje opublikowany w czwartek projekt rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki.

Dotacje dla organizatorów turystyki dotkniętych powodzią. Jest projekt

Dotacje dla organizatorów turystyki dotkniętych powodzią. Jest projekt

Źródło:
PAP

Konta w mediach społecznościowych mogą być przejmowane przez cyberprzestępców po śmierci właściciela - ostrzega w komunikacie NASK. Celem oszustów jest wzbudzenie niepokoju wśród bliskich zmarłego, a następnie wyłudzenie pieniędzy w zamian za zwrócenie dostępu do profilu.

Konta zmarłych na celowniku oszustów

Konta zmarłych na celowniku oszustów

Źródło:
PAP

Komisja Europejska wszczęła w czwartek formalne postępowanie w sprawie chińskiej platformy handlowej Temu, między innymi za handel podróbkami, w tym kosmetykami i zabawkami oraz stosowanie systemów, które mogą prowadzić do uzależnienia użytkowników.

Bruksela wszczęła formalne postępowanie wobec platformy Temu

Bruksela wszczęła formalne postępowanie wobec platformy Temu

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2024 roku wzrosły rok do roku o 5 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny. Do wzrostu rocznego wskaźnika inflacji przyczynił się wyższy wzrost cen żywności, roczną inflację podbiły też ceny paliw z uwagi na efekt niskiej bazy - ocenili analitycy.

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Źródło:
PAP

Rosyjski sąd nałożył na Google karę w wysokości dwóch sekstylionów rubli (dwójka i 36 zer) za ograniczenia nałożone na kanały rosyjskich mediów państwowych w serwisie YouTube. To więcej pieniędzy niż jest na całym świecie - pisze portal BBC.

Dwójka i 36 zer. Absurdalna kara dla Google

Dwójka i 36 zer. Absurdalna kara dla Google

Źródło:
BBC

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące maty odświeżającej do lodówki, sprzedawanej w sklepach sieci Leroy Merlin. Powodem jest wykrycie migracji do żywności substancji 2,4-Toluenodiaminy z tego produktu. Substancja ta może stanowić zagrożenie dla zdrowia i nie powinna znajdować się w żywności.

Leroy Merlin wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Leroy Merlin wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Związki zawodowe z łódzkiej fabryki Beko doszły do porozumienia z zarządem producenta sprzętu AGD w sprawie zamknięcia zakładu. Pracę straci 1100 osób, które – jak poinformował w środę koncern - otrzymają odprawy zależne od stażu pracy.

Fabryka w Polsce do zamknięcia, pracę straci 1100 osób

Fabryka w Polsce do zamknięcia, pracę straci 1100 osób

Źródło:
PAP