Senacka komisja finansów nie wniosła żadnych poprawek do noweli ustawy, dzięki której jawne staną się zarobki kadry kierowniczej w Narodowym Banku Polskim. Przepisy mają też regulować wysokość wynagrodzeń kierownictwa banku centralnego.
Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych nie zgłosiła poprawek do uchwalonej w nocy ze środy na czwartek poselskiej noweli ustawy o Narodowym Banku Polskim oraz ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. - Ta ustawa miała ogromne poparcie w Sejmie. W związku z czym wymaga zapewne ustaleń klubowych, w ramach klubów w Senacie. Stawiam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, przy założeniu, że poprawki mogą się pojawić po decyzjach klubów w trakcie debaty - powiedział przewodniczący komisji Grzegorz Bierecki (PiS). Jak dodał, są "propozycje poprawek, które mogłyby być zgłoszone w trakcie debaty". - Ale wymaga to dyskusji w ramach klubów funkcjonujących w Senacie - dodał.
Debata plenarna ma odbyć się w piątek.
Propozycje poprawek
W trakcie czwartkowego posiedzenia komisji, propozycje poprawek zgłaszali: Biuro Legislacyjne Senatu oraz wiceprezes NBP Anna Trzecińska.
Zdaniem wiceprezes, wątpliwość wzbudza artykuł dotyczący jawności składania oświadczeń majątkowych "tak szerokiej grupy pracowników NBP". Jak podkreśliła, NBP nie ma nic przeciwko transparentności. -Zobowiązaliśmy się do publikacji odpowiednich stawek, wynagrodzeń, ale nie oświadczeń dyrektorów, zastępców dyrektorów, czy też równorzędnych stanowisk. (...) W tej chwili mamy dużo zapytań i obawiamy się, co do ryzyka odejść kluczowych pracowników - wskazała. Trzecińska dodała, że ustawa nad którą teraz pracuje Senat jest "niezwykle istotna, właściwie dla całego sytemu gospodarczego". Zwróciła jednak uwagę, że jeszcze podczas prac w Sejmie nowela nie była przedyskutowana, czy jest zgodna z opinią Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Podczas posiedzenia senackiej komisji finansów przedstawiciel Biura Legislacyjnego Senatu zgłosił trzy uwagi do ustawy. Jedna z nich dotyczyła wprowadzenia ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej dla określonych osób, członków zarządu NBP oraz pracowników NBP zajmujących stanowiska dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu i ich zastępców oraz osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy.
Zastrzeżenia EBC
Bank ocenił, że wszystkie trzy projekty ustaw, które zostały złożone, mają zastosowanie do organów decyzyjnych oraz pracowników NBP i wywierają bezpośredni wpływ na ich funkcjonowanie. "Zawarte w projektach legislacyjnych zmiany prowadzące do obniżenia wynagrodzeń są niezgodne z zasadą niezależności finansowej, jeśli negatywnie wpłyną na zdolność NBP do zatrudniania i zatrzymywania pracowników w celu niezależnego wykonywania zadań nałożonych na NBP w Traktacie i Statucie EBC" - napisano w opinii banku.
Chodzi o przepis nowelizacji, który stanowi, że zasady wynagradzania pracowników NBP są ustalane przez zarząd banku w drodze uchwały, a maksymalne wynagrodzenie dla poszczególnych pracowników, poza wiceprezesami oraz członkami zarządu NBP, nie będzie mogło przekroczyć 0,6-krotności (60 proc.) wynagrodzenia prezesa NBP.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Barabasz/wiki CC BY-SA 3.0