"Dziurawe prawo" i presja na rząd. "To zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele"

Źródło:
TVN24 Biznes
Zuber o tym, co podrożało najmocniej
Zuber o tym, co podrożało najmocniejTVN24 BIS
wideo 2/6
Zuber o tym, co podrożało najmocniejTVN24 BIS

Przepisy dotyczące zakazu handlu są jak sito. Solidarność naciska na rząd, żeby dziury zatkać, a handlowcy wykorzystują luki w prawie, póki mogą. Najpopularniejszą stała się ta "na placówkę pocztową". - Zaostrzanie przepisów moim zdaniem niewiele da. Zawsze będzie jakiś wyłom – ocenia w rozmowie z TVN24 ekonomista Marek Zuber. Zdaniem Patryka Wachowca z Forum Obywatelskiego Rozwoju ustawa o zakazie handlu jest źle napisana i pozwala na wiele interpretacji. - Handel w niedzielę się odbywa i to zorganizowane sieci dyktują warunki – mówi.

Ustawa o niedzielnym handlu przewiduje katalog 32 wyłączeń – wyjątków. Zakaz nie obowiązuje m.in. w placówkach pocztowych, w cukierniach, w lodziarniach, na stacjach benzynowych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Przepisy obowiązują od 1 marca 2018 roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Po co wprowadzono zakaz handlu w niedzielę?

Przede wszystkim to pracownicy wielkich sieci mieli zyskać na zakazie handlu – niedziela miała być dla nich dniem wolnym. Poza tym zyskać miały też małe sklepy – właśnie ze względu na zamknięcie placówek wielkich sieci handlowych. Kluczowy był tutaj wyjątek, że nawet w niedzielę niehandlową sklep może być czynny, jeśli za ladą stoi jego właściciel.

- Poglądy rządu i Solidarności były zbieżne: niedziela ma być dla rodziny, bez pracy, by można było korzystać z innych aktywności. Jeśli rząd dopuszczał wyjątki, to miały być dla małych rodzinnych sklepów, gdzie właściciel staje za ladą i prowadzi handel – przypomina Patryk Wachowiec, analityk prawny z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Ekonomista Marek Zuber mówi, że w niedzielnym zakazie "chodziło o to, żeby wzmocnić sklepy polskie". - Z tym jest różnie, często te mniejsze sklepy nie należą do polskiej sieci, choć polscy przedsiębiorcy, firmy rodzinne najczęściej, są franczyzobiorcami tych sieci – stwierdza.

Paczki w Żabce

Już w marcu 2018 roku wiele sklepów znanych sieci było otwartych w niedziele. Mogło tak być w przypadku tych, które działały na zasadzie franczyzy, gdzie właściciel stawał za ladą – chodzi między innymi o takie sieci jak Żabka czy Carrefour. Pomocą w otwarciu placówek w niedziele był ponadto zapis o wyjątku dla placówek pocztowych. Biuro prasowe Żabki podkreślało nawet w tym kontekście, że status placówki pocztowej obowiązuje w większości sklepów sieci od 2012 roku.

Takie podejście do przepisów nie spodobało się Solidarności. Po apelach związkowców parlamentarzyści z partii rządzącej jeszcze w listopadzie 2018 roku przedstawili projekt ustawy, który miał ograniczyć otwieranie sklepów w niedziele jako placówek pocztowych – zmiany w przepisach określane były jako lex Żabka. Pomysł nie trafił jednak na podatny grunt i trafił do sejmowej zamrażarki. Co jakiś czas Solidarność nawołuje do zaostrzenia przepisów, ale jak do tej pory ministerstwo rozwoju, pracy i technologii - wcześniej przedsiębiorczości i technologii - regularnie przekonuje, że nie prowadzi prac nad tego typu zmianami.

Kolejne sieci korzystają z wyjątku

Państwowa Inspekcja Pracy jeszcze w 2018 roku próbowała zabrać się za - jej zdaniem - łamanie zakazu handlu. Nie przyniosło to jednak spodziewanego efektu. Okazało się również, że w sporach sądowych racja przyznawana była na ogół franczyzobiorcom, którzy powoływali się na wyjątek o placówce pocztowej. To zachęciło kolejne sieci.

W listopadzie 2019 Grupa Eurocash poinformowała, że sklepy sieci Abc mogą wdrożyć usługi pocztowe w swoich placówkach. Potem kolejne marki należące do Grupy poszły tym samym tropem – usługi pocztowe są świadczone w Delikatesach Centrum, Lewiatanie czy Euro Sklepie.

Pod koniec 2020 roku współpracę z firmą kurierską DHL Parcel nawiązało niemal pół setki sklepów Stokrotka Express. W marcu 2021 roku również sieć Intermarche poinformowała, że część jej placówek zostanie otwarta w niedziele i będzie świadczyć usługi pocztowe. Parę miesięcy później do grona sieci czynnych w ostatnich dzień tygodnia dołączył Polomarket.

Pod koniec maja 2021 roku Kaufland wprowadził usługi pocztowe we wszystkich sklepach, również w hipermarketach. Na razie sieć nie zdecydowała się, by otworzyć swoje placówki w niedziele, ale bierze taką możliwość pod uwagę. "Uważnie obserwujemy konkurencję oraz trendy i nie zamykamy się na żadne z rozwiązań, które będzie odpowiadać potrzebom naszych klientów" – powiedział, cytowany w komunikacie sieci, członek zarządu Kaufland Polska Marcin Łojewski. To sprawiło, że Solidarność znów zaczęła się domagać zmian w przepisach.

"Kpina z prawa obowiązującego w naszym kraju"

"(1 marca 2018 roku – red.) był to niezwykle ważny dzień dla setek tysięcy pracowników handlu i ich rodzin. Wreszcie po dziesięcioleciach życia w poczuciu, że są traktowani we własnym kraju jak obywatele drugiej kategorii, odzyskali oni jedno z elementarnych praw pracowniczych, czyli prawo do niedzielnego odpoczynku" – wyjaśniała na początku czerwca NSZZ "Solidarność". Było to przy okazji apelu do premiera Mateusz Morawieckiego, by rząd jak najszybszej zaostrzył przepisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę i wykreślił placówki pocztowe z listy wyjątków.

"Kolejne sieci handlowe wprowadzają w swoich placówkach usługę odbioru i nadawania paczek, co pozwala im udawać, że są placówkami pocztowymi i prowadzić handel w niedziele" – stwierdzili związkowcy. Uznali, że "takie postępowanie stanowi jawną kpinę z prawa obowiązującego w naszym kraju i z ustawodawcy".

"Nasze ogromne oburzenie budzi fakt, że w tym procederze uczestniczą firmy kontrolowane przez Skarb Państwa. Kilkanaście dni temu w mediach ukazała się informacja, że spółka Ruch kontrolowana przez Orlen oferuje sieciom handlowym współpracę umożliwiającą im omijanie obostrzeń dotyczących handlu w niedziele" – podkreślili w piśmie do premiera.

Janusz Śniadek z PiS, były szef Solidarności, zapowiedział, że w Sejmie pojawi się nowelizacja zakazu handlu tak, by ukrócić proceder otwierania sklepów na placówkę pocztową. - Tu powinna być zasada: wszyscy albo nikt – stwierdził w programie "Money. To się liczy".

"Prawo jest bardzo dziurawe i nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań"

Wątpliwości w tej sprawie ma jednak ekonomista Marek Zuber. - Zaostrzanie przepisów moim zdaniem niewiele da. Zawsze będzie jakiś wyłom. Nie będzie to placówka pocztowa, to będzie coś innego – ocenia w rozmowie z TVN24 Biznes.

- Moim zdaniem trudno będzie zbudować to prawo tak, by nie przeszkadzało tym podmiotom, którym ustawodawca nie chciałby przeszkadzać, a ograniczało rzeczy, które się działy i dzieją nadal – dodaje Zuber.

Ekonomista zwraca uwagę, że w kontekście niedzielnego zakazu "podnosi się aspekt etyczny, mówiąc o ochronie pracowników sklepów, zapominając o bardzo wielu pracownikach takich sklepów jak te przy stacjach benzynowych".

- Z drugiej strony dochodzi do obchodzenia zakazów, co powoduje, że prawo jest bardzo dziurawe i nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań – kwituje.

Według Wachowca "Polacy nauczyli się żyć z zakazem handlu w niedziele" i "robią bardzo duże zakupy w piątek albo w sobotę, by zakupy w niedzielę nie były potrzebne, poza jakimiś wyjątkowymi sytuacjami, gdy muszą skorzystać ze sklepów franczyzowych". Co w praktyce oznacza, że nadal korzystają z wielkich sieci, tylko w inne dni.

- To nie współgra z założeniami, które rząd i Solidarność obrali, uchwalając te przepisy. Te firmy, które mają zasoby, by sobie poradzić z zakazem handlu, to sobie z tymi przepisami radzą. Zakaz powinien zostać zniesiony, konsumenci i pracownicy powinni mieć wybór – stwierdza.

Jego zdaniem "ustawa jest źle napisana, pozwala na wiele interpretacji". - Tych przepisów nie da się racjonalnie znowelizować i łatwiej byłoby tę ustawę napisać od nowa – podkreśla jednak.

"To zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele"

Wachowiec dodaje, że po kilku latach funkcjonowania zakazu handlu w niedziele, w tym po wprowadzeniu pełnego zakazu - ograniczenia były wprowadzane etapami - okazuje się, że liczba małych rodzinnych sklepów maleje, a liczba sklepów franczyzowych z usługami pocztowymi rośnie.

Jak mówi, sklepy rodzinne nie są w stanie w niedziele konkurować z innymi placówkami, bo mniejsze sklepy franczyzowe, ale należące do sieci, mają bardziej konkurencyjne ceny ze względu na fakt, że większe podmioty mogą negocjować ceny z producentami i dostawcami.

- Poza tym dzięki statusowi placówek pocztowych sklepy sieci mogą wydajniej obsługiwać klientów, bo nie tylko właściciel może prowadzić ten sklep, ale też dwie czy trzy inne osoby. Żaden z celów, które sobie rząd i Solidarność obrali, nie został spełniony. Handel w niedzielę się odbywa i to zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele – zaznacza.

Wyjaśnia, że jest też "grono osób chętnych do pracy w weekendy i w niedziele, mamy studentów, którzy mogliby w jakiś sposób dorobić do czesnego czy wynajmu mieszkania". - Dorabiali sobie na magazynach czy przy rozkładaniu towaru na półkach. Zakaz handlu w niedzielę nie dotyczy tylko sprzedaży, ale też wszystkich czynności związanych z handlem – tłumaczy.

Zuber zwraca z kolei uwagę na to, że "w galeriach handlowych doszło do bardzo niekorzystnych zmian". - W sposób szczególny w centrach handlowych straciła gastronomia. Mamy już sieci gastronomiczne, które się z galerii wycofują, pewnie część z nich wykorzystała wprowadzenie nowych przepisów jako argument za wyjściem, ale mimo wszystko tutaj wyraźnie mamy pogorszenie – stwierdza.

Według ekonomisty "nie da się udowodnić tezy, że handel na tym nie stracił". - Abstrahując od pandemii, jeśli mieliśmy wzrost obrotów handlu po wprowadzeniu niedzielnego zakazu, to byłby on jeszcze większy, gdyby nie wolne niedziele. Zatem generalnie handel stracił – zaznacza.

Jak dodaje, można wskazać małe sklepy czynne w niedziele, które zyskały, ale dużo tutaj zależy od lokalizacji placówek. - Inna sytuacja będzie na wsiach, inna w dużych miastach, a w dużych miastach też zależy to na przykład od tego, w którym miejscu te sklepy działają. W turystycznym centrum Krakowa te obroty z pewnością są bardzo duże – tłumaczy.

Zuber podkreśla też, że "stracił konsument, bo jeśli ktoś decyduje się na zakupy w niedzielę, to te sklepy, które są czynne, są na ogół droższe". - Krańcowym przykładem są stacje benzynowe, które co do zasady, z paroma wyjątkami, mają najdroższe produkty spożywcze w Polsce. Ale też sklepy mniejsze na sporej części asortymentu mają ceny wyższe niż na przykład sklepy dyskontowe – mówi.

Kto zyskał na zakazie handlu w niedzielę?

Zdaniem Zubera na wprowadzonym przez PiS zakazie zyskali natomiast pracownicy, którzy nie muszą pracować w niedziele. Zyskały też stacje benzynowe, które coraz bardziej rozszerzają asortyment produktów do kupienia.

Ekonomista dodaje, że w pozostałych sklepach "do redukcji etatów nie doszło, choć były takie tezy niektórych pracodawców". - Raczej o tym nie słychać, w handlu wciąż raczej brakuje ludzi. Z punktu widzenia pracownika nic złego się nie wydarzyło – stwierdza.

Jego zdaniem jest jednak "druga strona medalu". - Stacje benzynowe coraz częściej są też sklepami spożywczymi i wciąż nie rozumiem, czym różni się pracownik "sklepu spożywczego Orlen" od pracownika innej sieci handlowej? Nie rozumiem tego i jest to co najmniej dwuznaczne. Jeżeli ktoś mówi, że wprowadza wolne niedziele w takiej formule po to, żeby chronić pracowników, to czemu nie idzie dalej i nie chroni wszystkich pracowników – komentuje ekonomista.

Według Wachowca "cel dotyczący ochrony pracowników został spełniony, ale został oparty na argumentach demagogicznych, które rząd popierał, a podkreślała mocno Solidarność". - Niestety została wykluczona bardzo duża część segmentu pracowników w handlu – osoby chętne do pracy w niedziele. Ten cel został źle zaadresowany, bo nie uwzględnił tych osób, które chciałyby pracować i zrzec się tego wolnego czasu w weekend, bo to jedyny czas, gdy mogą sobie dorobić – zauważa.

"Zakaz handlu był sprawą polityczną"

Zdaniem Patryka Wachowca kwestia wprowadzenia niedzielnego zakazu handlu była sprawą polityczną. - Rząd Prawa i Sprawiedliwości próbował zachęcić dużą część swojego elektoratu, czyli Solidarność, do popierania dalej tego rządu. W ślad za tym nie szły żadne obiektywne dane czy obliczenia – podkreśla Wachowiec.

Po czym dodaje: - Myślę, że można skonstruować mądre przepisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę, które funkcjonują w wielu państwach w Europie, ale nie w taki sposób, jaki to zrobił polski rząd. W państwach z zakazem handlu w niedzielę jest on na poziomie samorządowym, jest też zniesiony w regionach turystycznych i dostosowany do lokalnych warunków.

Zdaniem Zubera nie jest możliwe w praktyce wprowadzanie ograniczenia handlu w niedzielę bez edukacji społeczeństwa, by nie kupowało w niedzielę.

- Kaufland, czy jakakolwiek inna sieć, nie kombinuje z otwarciem w niedziele, by zrobić na złość swoim pracownikom, tylko dlatego że widzi potencjał zwiększonych obrotów. Jeśli już, to próbujmy ludzi przekonywać, żeby nie kupowali w niedzielę. I wtedy sensu otwierania sklepu albo kombinowania, jak to zrobić, nie ma. Jeśli ludzie nie chcą poddać się takiemu myśleniu: nie kupuję w niedzielę, to tak naprawdę te ograniczenia nigdy do końca nie będą działać – uważa Zuber.

Niedziele handlowe w 2021 roku

Zgodnie z przepisami na najbliższą niedzielę handlową poczekamy do 27 czerwca. Ponadto do końca roku handlowe mają być także niedziele: 29 sierpnia, 12 grudnia oraz 19 grudnia.

PAP

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Bułgaria deklaruje gotowość do wejścia do strefy euro w 2026 roku - poinformował we wtorek "Financial Times". Sofia liczy, że po spadku inflacji do poziomu 3,5 proc. w kwietniu, Komisja Europejska już w przyszłym tygodniu potwierdzi spełnienie przez kraj wymaganych kryteriów.

Są gotowi na euro. Jest możliwy termin

Są gotowi na euro. Jest możliwy termin

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump i jego rodzina wykorzystują Biały Dom do zarabiania pieniędzy na niespotykaną skalę, normalizując działania, które kiedyś wywołałyby ogromne kontrowersje i oficjalne śledztwa - pisze "New York Times". Część ekspertów podkreśla, że granica akceptowalnego oburzenia została przesunięta.

Tak Donald Trump zarabia dzięki byciu prezydentem USA

Tak Donald Trump zarabia dzięki byciu prezydentem USA

Źródło:
"New York Times"

Rachunki za prąd mają być bardziej zrozumiałe. Jak podało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, rząd we wtorek przyjął projekt ustawy deregulacyjnej w zakresie energii. Nowe rachunki mają być bardziej czytelne przez zaznaczenia kwoty do zapłaty, opłaty za zużytą energię i kosztów jej dostarczania.

Rachunki za prąd po nowemu. Mają być prostsze

Rachunki za prąd po nowemu. Mają być prostsze

Źródło:
PAP

We wtorek rząd przyjął szereg zmian, które uproszczą procedury, pobudzą rynek, a także wesprą funkcjonowanie gmin - przekazało Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Nowe przepisy, będące częścią pakietu deregulacyjnego, zakładają między innymi ochronę polskich firm przed konkurencją spoza Unii Europejskiej.

Parasol ochronny dla polskich firm. Konkurencja spoza kraju ma mieć trudniej

Parasol ochronny dla polskich firm. Konkurencja spoza kraju ma mieć trudniej

Źródło:
PAP

W ciągu najbliższych godzin rozpocznie się postępowanie na generalnego wykonawcę terminala pasażerskiego lotniska CPK - poinformował we wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Premier: w ciągu najbliższych godzin rozpocznie się postępowanie

Premier: w ciągu najbliższych godzin rozpocznie się postępowanie

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 80 milionów złotych. W Polsce padła natomiast wysoka nagroda drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 maja 2025 roku.

Wygrana drugiego stopnia w Eurojackpot padła w Polsce

Wygrana drugiego stopnia w Eurojackpot padła w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 lipca mobilna legitymacja studencka dostępna w aplikacji mObywatel stanie się podstawowym dokumentem potwierdzającym status studenta - powiadomiło Ministerstwo Cyfryzacji. Tradycyjne legitymacje, zarówno fizyczne, jak i cyfrowe, zachowają ważność do końca wskazanego na nich terminu.

Zmiany dla ponad miliona osób. "Będzie zawsze pod ręką"

Zmiany dla ponad miliona osób. "Będzie zawsze pod ręką"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska dała zielone światło dla zmian w Krajowym Planie Odbudowy - donosi korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski. Zakładają one między innymi powstanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności.

Komisja Europejska dała zielone światło Polsce

Komisja Europejska dała zielone światło Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komisja Europejska zaproponowała przekazanie Polsce 76 milionów euro na odbudowę terenów dotkniętych wrześniowymi powodziami, które nawiedziły zachodnią część kraju po przejściu huraganu Boris. Środki mają zostać wypłacone w jednej transzy.

Dodatkowe miliony na odbudowę po powodzi

Dodatkowe miliony na odbudowę po powodzi

Źródło:
PAP

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy regulującej zasady wykonywania zawodu psychologa oraz tworzącej samorząd zawodowy tej grupy. Nowe przepisy, przygotowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, mają zwiększyć bezpieczeństwo osób korzystających ze wsparcia psychologicznego oraz uporządkować zasady świadczenia usług w tym zawodzie.

Rząd przyjął ustawę regulującą zawód psychologa. Kto będzie mógł się tak tytułować?

Rząd przyjął ustawę regulującą zawód psychologa. Kto będzie mógł się tak tytułować?

Źródło:
PAP

We wtorek ministrowie do spraw europejskich zatwierdzili ostatecznie program SAFE, który zakłada udzielenie pożyczek na cele obronne w łącznej wysokości 150 miliardów euro. Żadne z państw członkowskich nie wyraziło sprzeciwu wobec tej decyzji. Jedynie Węgry wstrzymały się od głosu.

Miliardy euro na obronność. "Są dwa bardzo ważne punkty dla Polski"

Miliardy euro na obronność. "Są dwa bardzo ważne punkty dla Polski"

Źródło:
PAP

Gospodarce Rosji grozi "hipotermia" - stwierdził cytowany przez Reutersa rosyjski minister gospodarki Maksim Reszetnikow. Wezwał też bank centralny do uwzględnienia spowalniającej inflacji przy ustaleniu wysokości stóp procentowych.

Rosyjskiej gospodarce grozi "hipotermia"

Rosyjskiej gospodarce grozi "hipotermia"

Źródło:
Reuters

60 miliardów złotych z całej kwoty przeznaczonej na budowę pierwszej elektrowni jądrowej ma trafić do polskich firm - oświadczył we wtorek przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.

Tusk o miliardach dla polskich firm

Tusk o miliardach dla polskich firm

Źródło:
PAP

Wartość transakcji inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości wyniosła w pierwszym kwartale 2025 roku 600 milionów euro (około 2,5 miliarda złotych), co oznacza wzrost o 50 procent rok do roku - wynika z raportu firmy doradczej Colliers.

Potężny wzrost na rynku nieruchomości

Potężny wzrost na rynku nieruchomości

Źródło:
PAP

Po 34 latach Japonia przestała być największym wierzycielem świata. Liderem zostały Niemcy. Kraj Kwitnącej Wiśni może się pochwalić tym, że osiągnął rekordową dla siebie wartość 533,05 biliona jenów (3,7 biliona dolarów) zagranicznych aktywów.

34 lata i koniec. Japonia nie jest już pierwsza

34 lata i koniec. Japonia nie jest już pierwsza

Źródło:
PAP

Spółka Azagroup, właściciel sklepów internetowych Renee i Born2Be, została ukarana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów karą w wysokości prawie 15 milionów złotych. Powód? Promocje, które nigdy się nie kończyły i mogły wprowadzać klientów w błąd.

15 milionów złotych kary za niekończące się "promocje"

15 milionów złotych kary za niekończące się "promocje"

Źródło:
tvn24.pl

Nieodpowiednie gospodarowanie deszczówką może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przepisy regulują odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. W niektórych przypadkach za złamanie prawa grozi kara do 10 tysięcy złotych, a nawet ograniczenia wolności.

Deszczówka. Za to może być nawet 10 tysięcy złotych kary

Deszczówka. Za to może być nawet 10 tysięcy złotych kary

Źródło:
tvn24.pl

Więcej firm niż przed rokiem ma trudności z pozyskaniem pracowników i obecnie na taki problem wskazuje co druga badana firma - wynika z Barometru Rynku Pracy Gi Group Holding. Największą trudnością dla firm w procesie rekrutacji są oczekiwania finansowe kandydatów.

Ten problem ma co druga firma

Ten problem ma co druga firma

Źródło:
PAP

W procesie karnym dotyczącym tak zwanej Dieselgate, znanej również jako afera Volkswagena, sąd okręgowy w Brunszwiku uznał czterech byłych menedżerów firmy za winnych oszustwa. Dwóch oskarżonych zostało skazanych na kilka lat więzienia, a dwóch innych otrzymało wyroki w zawieszeniu.

Afera Dieselgate. Zapadły wyroki dla byłych menedżerów

Afera Dieselgate. Zapadły wyroki dla byłych menedżerów

Źródło:
PAP

Tesla Elona Muska notuje coraz gorsze wyniki w Unii Europejskiej. W kwietniu sprzedaż spadła o 52,6 procent w ujęciu rocznym. Miesiąc wcześniej było to 36 procent rok do roku - podało Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA).

Złe wieści dla Muska. Tąpnięcie w sprzedaży

Złe wieści dla Muska. Tąpnięcie w sprzedaży

Źródło:
PAP

Ataki administracji Donalda Trumpa na prestiżowe amerykańskie uniwersytety szkodzą nauce i amerykańskiej gospodarce - uważa profesor Uniwersytetu Princeton Jan-Werner Mueller. Z kolei według tygodnika "Economist" jest to dla USA nade wszystko "akt samozniszczenia".

"W bezprecedensowym amoku". Krytykują Donalda Trumpa

"W bezprecedensowym amoku". Krytykują Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

- Spór celny z USA to poważne zagrożenie gospodarcze - podkreśliła Christine Lagarde. Szefowa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) opowiedziała się też za "wzmocnieniem międzynarodowej roli euro".

Szefowa EBC Christine Lagarde: nadszedł czas na zwiększenie roli euro

Szefowa EBC Christine Lagarde: nadszedł czas na zwiększenie roli euro

Źródło:
PAP

W poniedziałek poznaliśmy zwycięzców 14. edycji Nagrody Polskiej Rady Biznesu, nazywanej "biznesowymi Oscarami". Laureatami zostali Piotr Wojciechowski i Adam Bartosiewicz, założyciele firmy WB Electronics; Michał Zachara, wiceprezes KP Labs, oraz Anna Gielewska i Wojciech Cieśla z Fundacji Reporterów. Nagrodę specjalną otrzymała Ewa Puszczyńska, producentka filmowa z oscarowymi tytułami w portfolio.

"Biznesowe Oscary" rozdane

"Biznesowe Oscary" rozdane

Źródło:
TVN24 BiS

Możliwe, że wysłany przelew nie dotarł dziś do odbiorcy - napisał w poniedziałek w komunikacie mBank. Zaapelował do klientów, żeby nie ponawiali "już zleconych przelewów". We wtorek bank przekazał, że transakcje obsługuje "na bieżąco" i zrealizował "też wszystkie wczorajsze przelewy".

"Mamy problemy z przelewami". Komunikat mBanku

"Mamy problemy z przelewami". Komunikat mBanku

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku ataku hakerskiego wyciekły dane klientów sklepu internetowego Spar - przekazała firma w komunikacie. Zaapelowano o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w przypadku telefonów dotyczących "danych osobowych lub finansowych".

Wyciek danych klientów sklepu internetowego Spar

Wyciek danych klientów sklepu internetowego Spar

Źródło:
tvn24.pl

Warszawska giełda w poniedziałek zanotowała znaczne wzrosty. To reakcja na informację o rozmowach prezydenta USA Donalda Trumpa z Unią Europejską o cłach.

Mocna reakcja giełdy. "Jestem zaskoczony tym"

Mocna reakcja giełdy. "Jestem zaskoczony tym"

Źródło:
PAP

Jeszcze w 2025 roku ma zostać ogłoszony przetarg na remont odcinka autostrady A1 pomiędzy Piekarami Śląskimi a Pyrzowicami - zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że jadąc tym odcinkiem, "jak wszyscy, musieliśmy bardzo zwolnić, żeby dojechać żywymi".

Donald Tusk: musieliśmy bardzo zwolnić, żeby dojechać żywymi

Donald Tusk: musieliśmy bardzo zwolnić, żeby dojechać żywymi

Źródło:
PAP

Producent aut Volvo Cars zdecydował o zwolnieniu trzech tysięcy pracowników. Zdaniem mediów to efekt wojny handlowej wywołanej przez cła prezydenta USA Donalda Trumpa.

Gigant zamierza zwolnić trzy tysiące pracowników

Gigant zamierza zwolnić trzy tysiące pracowników

Źródło:
PAP

Gospodarka przyspiesza. Eksperci byli zgodni, że sprzedaż detaliczna wzrośnie trochę ponad 3 procent, a mamy 7,6 procent - tak premier Donald Tusk skomentował informacje o danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Premier Donald Tusk o gospodarce. "Nie zmarnujmy tego"

Premier Donald Tusk o gospodarce. "Nie zmarnujmy tego"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu 2025 roku była wyższa niż przed rokiem o 7,6 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Nowe dane ze sklepów. "Sprzedaż wyrwała z butów"

Nowe dane ze sklepów. "Sprzedaż wyrwała z butów"

Źródło:
tvn24.pl