W sieci pojawiła się oferta sprzedaży danych klientów czterech banków: ING Banku Śląskiego, mBanku, Idea Banku oraz Credit Agricole. Chodzi między innymi o numery rachunków, salda, numery PESEL, adresy i numery telefonów. Banki zapewniły w rozmowie z tvn24bis.pl, że analizują sytuację i współpracują w tej sprawie z policją.
O sprawie poinformował, jako pierwszy serwis Niebezpiecznik.
Oferta pojawiła się na polskim forum sieci TOR (w tzw. darknecie). Dotyczy 143 rekordów klientów Credit Agricole, 1990 rekordów klientów Idea Banku, 438 rekordów klientów ING Banku Śląskiego i 964 rekordy klientów mBanku. Cena za jeden rekord to 3 zł.
Oferent gwarantuje wyłączność na zakupione dane.
Jakie dane?
Jeden rekord to zbiór danych dotyczących jednego konta czyli: imię i nazwisko właściciela, kwota na rachunku, numer rachunku, PESEL właściciela, adres, kod pocztowy, numer telefonu i adres e-mailowy. Nie ma natomiast loginów i haseł.
Nie wiadomo, skąd pochodzą te dane.
Banki dotknięte tą sytuacją zapewniają, że analizują sprawę i współpracują z policją.
- Banki, jako instytucje zaufania publicznego, zobowiązane są do podejmowania wszelkich działań, mających na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa środków czy danych klientów. Bezpieczeństwo danych klientów i ich środków jest dla nas kwestią priorytetową - poinformował tvn24bis.pl Agnieszka Gorzkowicz z biura prasowego Credit Agricole.
Dodała, że bank aktywnie śledzi wszystkie najnowsze informacje dotyczące bezpieczeństwa systemów informatycznych, także te udostępniane przez inne instytucje finansowe, źródła specjalistyczne czy pojawiające się w mediach. - Wykorzystujemy je dla podnoszenia bezpieczeństwa używanych systemów, jak i weryfikacji poprawności stosowanych zabezpieczeń - podkreśliła.
Katarzyna Siwek z Idea Banku poinformowała, że sprawa jest przedmiotem wnikliwej analizy, prowadzonej we współpracy z organami ścigania. - Bank zapewnia należytą ochronę powierzonych mu środków finansowych, zgodnie z najwyższymi standardami bezpieczeństwa. Jednym z elementów tej ochrony jest rozbudowana i wieloetapowa weryfikacja klienta - dodała.
- Sprawdzamy i analizujemy informację o wycieku danych. Współpracujemy w tej sprawie z policją - poinformował nas Piotr Utrata, rzecznik ING Banku Śląskiego.
Autor: tol/gry / Źródło: Niebezpiecznik, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock