Loopia, główny dostawca usług hostingowych w Szwecji, 22 sierpnia został dotknięty atakiem hakerskim, w wyniku którego wyciekły dane jego klientów. Według informującego o sprawie serwisu The Register, wśród klientów Loopia były organizacje państwowe i samorządowe.
Według oświadczenia dostępnego na stronie Loopia wyciek danych obejmuje całą bazę danych klientów firmy, w tym informacje o personaliach klientów, a także zaszyfrowane hasła dostępu do panelu zarządzania usługami (Loopia Kundzon).
Spóźniona informacja
Jak informuje Loopia, w wyniku ataku nie wyciekły informacje dotyczące płatności oraz dane kart kredytowych należących do klientów. Nie ucierpiały również ich strony internetowe hostowane w usługach Loopia ani poczta e-mail.
Loopia poinformowała o ataku i wycieku danych dopiero w piątek, trzy dni po zdarzeniu. Decyzję o opóźnieniu informacji na ten temat firma uzasadnia chęcią wcześniejszego zabezpieczenia struktur systemowych.
- Nie byliśmy pewni, jak daleko sięgają straty w wyniku ataku i potrzebowaliśmy rozjaśnić wszystkie wątpliwości przed publicznym podaniem informacji. Teraz wszyscy nasi klienci wiedzą już o zdarzeniu. Jako dodatkowe środki bezpieczeństwa zmieniliśmy wszystkie numery klientów i hasła dostępu do kont naszych użytkowników - oznajmił dyrektor firmy Loopia, Jimmie Eriksson.
Serwis Upphandling24 informuje, że Loopia ma "setki tysięcy" klientów, z których najwięksi związani są z funkcjonowaniem państwa na poziomie centralnym i lokalnym.
Autor: ps/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock