Modernizacja energetyczna budynków w Polsce w związku z unijną dyrektywą może kosztować do 2035 roku nawet 550 miliardów złotych. Zdaniem ekspertów inwestycje są jednak konieczne, żeby zmniejszyć rachunki za energię i ograniczyć import surowców. Jednocześnie renowacje mają przyspieszyć rozwój gospodarczy Polski.
Stowarzyszenie Fala Renowacji w raporcie pt. "Polska fala renowacji. Korzyści dla Polski do 2035 r." wskazało, że według szacunków zawartych w projekcie Krajowego Planu Renowacji Budynków (KPRB), koszty wdrożenia dyrektywy EPBD w latach 2025–35, wynikające z konieczności renowacji budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej, wyniosą ok. 550 mld zł. Koszt modernizacji instalacji oświetleniowych w budynkach mieszkalnych i niemieszkalnych wyniósłby kolejne 10 mld zł.
Zdaniem ekspertów wydatek ten należy jednak traktować jak inwestycję w niezależność surowcową i bezpieczeństwo energetyczne, która wpłynie korzystnie na krajową gospodarkę.
Wydatki na rzecz oszczędności
W raporcie stowarzyszenie wskazało, że kompleksowe modernizacje energetyczne budynków mieszkalnych przełożyłyby się na oszczędność wysokości 32 mld zł rocznie w wydatkach gospodarstw domowych na ogrzewanie. Ponadto gospodarstwa domowe mogłyby odczuć także oszczędności związane z poprawą efektywności energetycznej oświetlenia, która mogłaby wynieść ponad 2 mld zł rocznie.
Wskazano, że obecnie średni koszt ogrzewania mieszkania lub domu przypadający na gospodarstwo domowe to ok. 4,4 tys. zł na rok w skali kraju. W przypadku wdrożenia dyrektywy EPBD średni koszt ogrzewania w polskim gospodarstwie domowym w 2035 r. spadłby do 4,1 tys. zł rocznie.
W raporcie zwrócono uwagę, że wdrożenie dyrektywy EPBD w 2035 r. pozwoli zmniejszyć roczny import węgla o 7,7 mln ton i gazu o 4,6 mld metrów sześciennych. "Przy rekordowych cenach surowców, jakie obserwowaliśmy w latach 2022–23, koszt zakupu takiego wolumenu paliw kopalnych wiązałby się z wydatkiem nawet 40 mld zł" - wyliczyli eksperci. Wskazali, że tyle pieniędzy starczyłoby na pokrycie całkowitych kosztów inwestycyjnych głębokiej renowacji 200 tys. domów jednorodzinnych.
Wzrost PKB
Inwestycje związane z renowacją budynków - zdaniem ekspertów stowarzyszenia - zwiększą krajowe PKB o 18,2 mld zł w ciągu 10 lat, co stanowi równowartość ok. 0,5 proc. PKB Polski w 2023 r. W ich ocenie najwięcej zyskać mogą sektory polskiej gospodarki związane z rynkiem czystych technologii.
Jak podało stowarzyszenie, pomiędzy 2025 a 2035 r. przyrost mocy grzewczej instalacji obejmujących pompy ciepła w budynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej (nowych oraz poddawanych kompleksowej modernizacji energetycznej) mógłby wynieść niemal 20 GW, a średnioroczny przyrost wyniósłby 2 GW.
Pomiędzy 2025 a 2035 r. mogłoby powstać 2,9 mln instalacji z pompami ciepła w domach jednorodzinnych (290 tys. średniorocznie), 50 tys. instalacji w budynkach wielorodzinnych (5 tys. średniorocznie), 100 tys. instalacji w budynkach użyteczności publicznej (10 tys. średniorocznie). Za ok. 30 proc. nowych instalacji grzewczych integrujących pompy ciepła odpowiadałoby nowe budownictwo zeroemisyjne, za pozostałą część – wymiana starego źródła ciepła w budynkach poddawanych głębokiej renowacji.
Jak wynika z danych podanych w raporcie, w perspektywie roku 2035 kompleksowe modernizacje energetyczne budynków, które obejmowałyby inwestycje w budynkowe OZE dałyby potencjał dla rozwoju 2,5–5 GW nowych mocy instalacji PV (fotowoltaicznych) i kolektorów słonecznych. Z kolei wymóg inwestycji w instalacje słoneczne w budynkach nowych może w tym okresie przełożyć się na dodatkowe 4–6 GW instalacji PV i kolektorów słonecznych.
Okna i drzwi w dużych ilościach
Eksperci stowarzyszenia zwrócili uwagę, że do przeprowadzenia głębokich renowacji konieczny będzie duży wzrost produkcji przede wszystkim materiałów budowlanych i izolacyjnych.
Zapotrzebowanie na materiały do termomodernizacji budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej pomiędzy 2025 a 2035 r. dla scenariusza operacyjnego KPRB może wynieść nawet 60 mln energooszczędnych okien (średnio 6 mln rocznie). Potrzebnych będzie też 3 mln drzwi zewnętrznych o bardzo dobrych parametrach (średnio 300 tys. rocznie). Renowacja budynków pochłonąć ma też 600 mln mkw. materiałów izolacyjnych (średnio 60 mln rocznie) oraz materiałów koniecznych do prawidłowego montażu płyt termoizolacyjnych w tym 6 mln ton zapraw klejących, 600 mln mkw. siatki do zbrojenia powierzchni, 3 mld sztuk łączników mechanicznych, 360 mln m.b. listew wykończeniowych, 180 tys. ton preparatów gruntujących, 1,4 mln ton tynku.
Jak stwierdzili eksperci obecnie średnioroczna produkcja okien wynosi ok. 15 mln sztuk. Polska produkcja drzwi kształtuje się zaś na poziomie 8 mln (przy czym dane te obejmują drzwi wewnątrzlokalowe oraz drzwi specjalne). Dodali, że w przypadku materiałów do ocieplenia ścian zewnętrznych budynków wielkość sprzedaży w Polsce można szacować na 40-60 mln mkw. w skali roku, z czego 55 proc. tego rynku dla nowego budownictwa, a 45 proc. w celu renowacji budynków.
"Zwiększony popyt ze strony branży renowacyjnej mógłby w znacznym stopniu pobudzić sektor produkcji materiałów budowlanych. W przypadku drzwi i okien średnioroczny wzrost popytu wyniósłby ok. 40 proc. wartości polskiej produkcji, zaś zapotrzebowanie na materiały izolacyjne mogłoby wzrosnąć dwukrotnie" - ocenili eksperci.
W raporcie zauważono, że już obecnie przy "niezadowalającym tempie renowacji", istnieje ogromny rynkowy popyt na dobrych wykonawców. Eksperci wyliczyli, że w związku z wdrożeniem wymogów wynikających z EPBD do 2035 r. popyt na pracę może przyrosnąć o ok. 94,3 tys. dodatkowych miejsc prac. "Szacuje się, że liczba pracowników niezbędnych do realizacji strategii renowacji do 2050 r. wynosi ok. 327 tys. osób" - podano w raporcie.
Dyrektywa EPBD
Stowarzyszenie Fala Renowacji to międzysektorowa grupa ekspercka zajmująca się zagadnieniami związanymi z efektywnością energetyczną budynków.
Zgodnie z nowelizacją dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków 2024/1275 (dyrektywa budynkowa EPBD - Energy Performance of Buildings Directive) państwa członkowskie mają czas na jej implementację do 29 maja 2026 r.
Od 2030 r. wszystkie nowe budynki mają być zeroemisyjne; w przypadku budynków instytucji publicznych powinno to nastąpić od 2028.
Do 2030 r. w przypadku budynków mieszkalnych powinno nastąpić zmniejszenie średniego zużycia energii pierwotnej o co najmniej 16 proc., a do 2035 r. o co najmniej 20-22 proc. względem średniego zużycia w latach 2020 i 2021.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock