Prezydent Andrzej Duda oczekuje, że większość parlamentarna zajmie się tak zwaną ustawą frankową - powiedział w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
W czwartek na antenie Polskiego Radia 24 Spychalski był pytany m.in. o projekt ustawy dotyczącej poprawy sytuacji osób, które wzięły kredyty we frankach szwajcarskich, a także o podniesienie kwoty wolnej od podatku dla osób najmniej zarabiających.
"Duże zobowiązanie"
- Pan prezydent wielokrotnie to podkreślał, że bardzo silnie oczekuje od większości parlamentarnej, żeby się tymi sprawami zajęła, w szczególności kwestią związaną z ustawą frankową - powiedział Spychalski. - Ten projekt prezydencki jest już w Sejmie od dłuższego czasu i jest powołana specjalna podkomisja, tyle że niewiele się w tym zakresie dzieje i tutaj pan prezydent wielokrotnie odwoływał się do tego, że większość parlamentarna powinna się tym tematem zająć zdecydowanie intensywniej - dodał. Podkreślił też, że sprawa poprawy sytuacji osób, które wzięły kredyty we frankach szwajcarskich jest "dużym zobowiązaniem". - Nie tylko zresztą pana prezydenta, ale także właśnie obozu dobrej zmiany - mówił Spychalski.
Obietnica wyborcza
Andrzej Duda w trakcie swojej kampanii proponował, by kredyty we franku szwajcarskim przewalutować po kursie z dnia zaciągnięcia zobowiązania.
Andrzej Duda, jeszcze jako kandydat na prezydenta, zwracał uwagę, że konieczne jest także podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Wkrótce po zaprzysiężeniu złożył w Sejmie projekt zakładający podniesienie kwoty wolnej od podatku z 3091 zł do 8002 zł.
Ostatecznie w 2017 roku kwota wolna od podatku wzrosła do poziomu 6,6 tys zł, a w 2018 - do 8 tys. zł, ale tylko dla najsłabiej zarabiających.
Cztery projekty
W sprawie frankowiczów obecnie w Sejmie są cztery projekty ustaw. Zajmuje się nimi sejmowa podkomisja ds. ustaw frankowych. Podkomisja ma pracować przede wszystkim nad ostatnim projektem prezydenckim, ponieważ to jedyny projekt, wobec którego pozytywną opinię wyraził rząd.
Projekt m.in. rozszerza działanie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (zgodnie z ustawą z 2015 roku miał działać tylko do końca 2018 roku) i stwarza nowe, większe możliwości uzyskania wsparcia przez kredytobiorców (wszystkich, nie tylko frankowych). W podkomisji jest też poprzedni prezydencki projekt (zakładający zwrot spreadów frankowiczom) oraz projekty klubów PO i Kukiz'15. Ten ostatni, jako jedyny, popierany jest przez samych frankowiczów. To zarazem projekt, którego uchwalenie - według analiz KNF - niosłoby za sobą największe koszty dla systemu bankowego.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock