Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciw spółce Kaufland Polska Markety - poinformowano w komunikacie. Jak wyjaśnia w nim urząd, w jego ocenie przedsiębiorca mógł "w nieuczciwy sposób wykorzystywać przewagę kontraktową wobec dostawców produktów rolno-spożywczych". "Aktualnie analizujemy postanowienie i zamierzamy się do niego ustosunkować" - przekazał TVN24 Biznes Marcin Łojewski, członek zarządu Kaufland Polska.
"Zarzuty dotyczą ustalania warunków współpracy w trakcie jej trwania oraz wymagania dodatkowych rabatów, które nie są sprecyzowane w umowach" - napisano.
- Ustalanie warunków współpracy w trakcie jej trwania powoduje, że dostawcy nie wiedzą, ile zarobią za realizację zamówień. Podobnie jest w przypadku dodatkowego rabatu. Kontrahenci Kaufland Polska Markety nie mają pewności, kiedy sieć zażąda pomniejszenia ich wynagrodzenia. Współpraca pomiędzy przedsiębiorcami powinna być uczciwa, co oznacza, że zasady współpracy, w tym warunki rabatowania, powinny być jasno określone i znane stronom przed podpisaniem umowy - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Odpowiedź Kauflandu
"Podstawą działania spółki jest prowadzenie działalności w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa, w tym kształtowanie relacji z dostawcami z poszanowaniem interesów obu stron. Aktualnie analizujemy wydane w sprawie postanowienie i zamierzamy się do niego ustosunkować" - zaznaczył Łojewski.
Dodał, że "spółka jak zawsze deklaruje pełną gotowość do współpracy z urzędem w ramach toczącego się postępowania oraz wyjaśnienia wszelkich wątpliwych kwestii".
"W tym zakresie liczymy również na otwartość urzędu na dialog w ramach prowadzonego postępowania" - podkreślił członek zarządu Kaufland Polska.
Kara dla Biedronki
Jest to kolejna interwencja prezesa UOKiK w związku ze stosowaniem nieuczciwych rabatów stosowanych przez sieci handlowe - w grudniu 2020 r. nałożył ponad 723 mln zł kary na Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci sklepów Biedronka. Biuro prasowe Jeronimo Martins Polska w przesłanym nam oświadczeniu podkreśliło, że "stanowczo sprzeciwia się stronniczej, pozbawionej podstaw prawnych i faktycznych decyzji nałożonej przez UOKiK w grudniu 2020 roku". "Od tej decyzji nasza spółka złożyła odwołanie do stosownego sądu, przed którym z całą mocą i zaangażowaniem będziemy dochodzić swoich racji" - dodano.
W toku są postępowania wyjaśniające w sprawie polityki rabatowej Eurocash i SCA PR Polska (sieć Intermarche).
Za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej grozi kara do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock