Wdrożenie skoordynowanych odpraw "Porty24h" i znaczne skrócenie procedur kontrolnych pozwala polskim portom morskim konkurować z najlepszymi portami w Europie - powiedział w poniedziałek w Gdańsku minister finansów Mateusz Szczurek.
Szef resortu finansów podczas briefingu w terminalu kontenerowym DCT w Gdańsku przypomniał, że ustawa o ułatwieniach w działalności gospodarczej zobowiązała od 2015 r. wszystkie instytucje uczestniczące w odprawie granicznej w portach morskich do przeprowadzania swoich czynności w ciągu 24 godzin w sposób jak najmniej uciążliwy dla importerów i operatorów. Odpowiedzialną za koordynację tych prac w ramach pakietu "Porty24h" jest Służba Celna.
Silna konkurencja
Jak mówił Szczurek, wdrożenie systemu koordynacji kontroli pozwoliło na znaczne usprawnienie odpraw celnych i zwolnienie towaru po przybyciu do portu. "W terminalu DCT jest to jedynie 3,5 godziny kiedy całe procedury kontrolne są już załatwione. W portach Trójmiasta to jest około 8 godzin, a więc znacznie szybciej niż te 24 godziny wynikające z ustawy" - podkreślił. Według ministra pozwala to polskim portom konkurować na równej stopie z najlepszymi portami w Europie, co widać również po obrotach. - Widać, że przez Polskę przechodzi coraz większa ilość towarów i dzięki temu Polacy i mieszkańcy Trójmiasta mają więcej pracy. Sam terminal kontenerowy zatrudniać będzie wkrótce dwa razy więcej osób niż dziś. I dzięki temu przejmujemy coraz większą część rynku europejskiego - stwierdził. Szef resortu finansów przypomniał również, że w ramach projektu "Porty 24h" Służba Celna uruchomiła specjalną informatyczną platformę komunikacyjną, która służy szybszej wymianie informacji m.in. o zaawansowaniu procesów kontrolnych towarów czy weryfikacji dokumentów. - Usłyszeliśmy tutaj, że Służba Celna jest motorem zmian, zarówno jeśli chodzi o pakiet "Porty24h", jak i wszystkie inne. Cieszy mnie to, bo wiemy dobrze, że handel międzynarodowy, spedycja, to jest wielowymiarowy proces (...). Żeby dobrze to działało potrzebna jest ciągła wymiana informacji, zarówno na szczeblu lokalnym, jak i centralnym - ocenił Szczurek.
Budowa drugiego terminala
Terminal kontenerowy DTC (Deep Water Container Terminal) w Gdańsku, dzięki m.in. dobremu dostępowi ze strony morza zapewnionemu przez kanał podejściowy o głębokości 17 m oraz do 16,5 m wzdłuż nabrzeża i braku zalodzenia, jest naturalnym hubem dla obrotu ładunków kontenerowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Pierwsza jednostka została przyjęta przez DCT Gdańsk w czerwcu 2007 r. W 2013 r. w DCT po raz pierwszy przeładowano ponad 1 mln TEU (jednostka pojemności równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp) dzięki czemu Gdańsk znalazł się w setce największych terminali kontenerowych świata. W 2014 r. w DCT Gdańsk przeładowano 1 mln 188 tys. TEU. DCT obecnie buduje drugi terminal przeładunkowy T2, dzięki któremu jego zdolność przeładunkowa do końca 2016 r. ma się podwoić, wzrosnąć z obecnych 1,5 mln do 3 mln TEU rocznie. Całkowity koszt inwestycji to ok. 200 mln euro.
Autor: mb / Źródło: PAP