"Zdecydowaliśmy się zmienić prognozę stóp procentowych. Jest kilka powodów"

Źródło:
PAP
Prezes NBP Adam Glapiński o inflacji
Prezes NBP Adam Glapiński o inflacjiTVN24
wideo 2/5
Prezes NBP Adam Glapiński o inflacjiTVN24

Do końca 2024 roku ze względu na sytuację makroekonomiczną i czynniki polityczne stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian - ocenił Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska. Trzeci kwartał 2023 roku w polskiej gospodarce wyznaczył prawdopodobnie koniec tak zwanego "miękkiego lądowania" i początek ożywienia.

- Po listopadowej decyzji zdecydowaliśmy się zmienić prognozę stóp procentowych. Obecnie zakładamy brak zmian do końca 2024 roku - stwierdził Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska.

- Jest kilka powodów, dlaczego zakładamy taki właśnie scenariusz. Po pierwsze sama projekcja inflacji – która nie odbiega istotnie od naszego scenariusza makroekonomicznego – jest bardzo poważnym argumentem, żeby nie robić nic ze stopami procentowymi w najbliższych kwartałach. Według niej w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej, czyli do końca 2025 roku inflacja nie zbiega do celu, dotyka tylko górnej granicy odchylenia od celu - wyjaśnił.

Powody utrzymywania stóp procentowych bez zmian

Jak dodał, "w zasadzie bank centralny, który już nie ma do czynienia ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego - bo w 2024 i 2025 roku będziemy mieli wyraźne ożywienie – będzie miał trudność w budowaniu narracji, że trzeba pobudzić popyt i obniżać stopy".

- Rok 2025 będzie bardzo specyficzny. Będziemy mieć wówczas do czynienia z kumulacją wydatków w ramach KPO. Będzie duża presja, żeby te pieniądze wydać, a to będzie oddziaływało w kierunku znacznego wzrostu aktywności inwestycyjnej firm i sektora publicznego, co z kolei będzie oddziaływało w kierunku zwiększenia popytu na pracę i wzrostu presji inflacyjnej. Profil wykorzystania KPO jest zatem bardzo istotny - zaznaczył.

Jak wskazał Borowski, dla prognoz inflacji jest sporo czynników ryzyka w górę, które są przede wszystkim związane z tarczami antyinflacyjnymi.

- My w pewnym stopniu mamy je wpisane w nasz scenariusz makroekonomiczny. Według projekcji NBP inflacja średniorocznie wyniesie 4,6 proc. w 2024 r., a my prognozujemy ją na poziomie 5,2 proc. W naszej prognozie uwzględniamy przywrócenie VAT-u na żywność od stycznia i wzrost nośników energii o 10 proc. w ujęciu miesięcznym w styczniu - wytłumaczył.

Zdaniem ekonomisty, kolejnym argumentem, przemawiającym za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian do końca 2024 r., jest wpływ sytuacji politycznej na nastawienie w polityce pieniężnej.

- Uważam, że w świetle wypowiedzi prezesa NBP sprzed wyborów, które miały pewne zabarwienie polityczne, należy przyjąć, że gotowość większości członków Rady do wspierania nowego rządu, poprzez łagodzenie polityki pieniężnej, będzie teraz mniejsza - wskazał Borowski.

Narastające napięcie na linii prezes NBP - nowy rząd

Jak zaznaczył, drugim argumentem politycznym, wskazującym na brak zmiany stóp procentowych do końca przyszłego roku, jest narastające napięcie na linii prezes NBP - nowy rząd.

Podkreślił, że "nie wiemy, jak rozwinie się sytuacja w zakresie działań zmierzających do postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu".

– Takie sygnały płyną ze strony różnych środowisk politycznych. Nie chcę wchodzić w dyskusję, czy jest to uzasadnione lub czy to ostatecznie się wydarzy – to są decyzje polityczne i w tej sprawie powinni wypowiadać się konstytucjonaliści i specjaliści od prawa unijnego, w szczególności od funkcjonowania TSUE, bo jeżeli taka procedura zostałaby rozpoczęta, to zapewne skończyłaby się w TSUE. Niemniej z punktu widzenia ścieżki stóp ostatnia konferencja zarządu NBP wskazała na narastające napięcie pomiędzy prezesem NBP a nowym obozem władzy. Takie napięcie generalnie nie będzie sprzyjać łagodzeniu polityki pieniężnej - ocenił.

Podsumował, że mamy zatem cztery argumenty przemawiające na utrzymaniem stóp procentowych bez zmian do końca 2024 roku. - Dwa o charakterze ekonomicznym, w tym projekcja inflacji i ryzyka związane z tarczami antyinflacyjnymi oraz dwa o charakterze politycznym, czyli brak chęci wspierania polityki gospodarczej nowego rządu przez RPP i rosnące napięcie na linii prezes NBP-nowa władza. Kluczowe są oczywiście argumenty o charakterze ekonomicznym - dodał.

Niewielka obniżka stóp procentowych możliwa w 2025 roku

W ocenie głównego ekonomisty Credit Agricole, w 2025 r. może pojawić się przestrzeń do niewielkich obniżek stóp procentowych.

- Jeżeli będziemy mieli do czynienia ze stopniowym wygaszaniem elementów tarczy antyinflacyjnej, to w przypadku inflacji w 2025 roku pojawią się efekty bazy, które będą spychać CPI w kierunku celu. Moim zdaniem pojawi się wówczas pewna przestrzeń do niewielkich obniżek stóp procentowych, przy założeniu, że nie doświadczymy żadnych istotnych wstrząsów, gospodarka będzie szła po ścieżce ożywienia, z pewną umiarkowaną presją płacową i będziemy mieć zacieśnianą politykę fiskalną - wymienił Borowski.

Jak wskazał, można sobie też wyobrazić scenariusz, w którym globalne ożywienie w 2025 roku będzie jeszcze silniejsze niż teraz zakładamy. - A wojna w Ukrainie zakończy się w przyszłym roku i ryzyka z tym związane wygasną. Wówczas nie można wykluczyć, że jakaś nieznaczna korekta stóp w górę w 2025 roku będzie miała miejsce. Na razie jednak wydaje się to mało prawdopodobne - dodał.

Największą zagadką są ceny nośników energii

Jakub Borowski prognozuje, że inflacja CPI osiągnie dołek na poziomie 4,4 proc. w kwietniu przyszłego roku, a na koniec 2024 r. wskaźnik ten wzrośnie do 4,9 proc.

- Nasz scenariusz makroekonomiczny zakłada, że inflacja CPI (konsumencka) osiągnie dołek na poziomie 4,4 proc. rok do roku w kwietniu 2024 r., później wskaźnik będzie rósł. Górkę na poziomie 5,7 proc. zobaczymy zapewne w październiku, ze względu na efekty bazy. Na koniec 2024 r. inflacja wyniesie naszym zdaniem 4,9 proc. To wciąż będzie inflacja, która dwukrotnie przekracza cel inflacyjny NBP - powiedział ekonomista.

Analitycy Credit Agricole Polska zakładają, że inflacja bazowa przez najbliższe miesiące będzie dalej obniżać się, potem ustabilizuje się w okolicy 3,3-3,5 proc. W przypadku żywności istotny będzie powrót stawki VAT, to będzie hamowało mocniejszy spadek tempa wzrostu cen żywności. W przypadku paliw w dłuższej perspektywie zakładamy wzrost – choć w najbliższych miesiącach dynamiki rdr pozostaną ujemne, to w drugiej połowie 2024 r. będą ponownie dodatnie ze względu na efekt bazy.

Ekonomista zaznacza, że największym ryzykiem dla ścieżki inflacji są decyzje polityczne dotyczące ewentualnego przedłużenia lub wycofania tzw. tarcz antyinflacyjnych.

- Największą zagadką są ceny nośników energii – tu decyzja jest w rękach polityków. Na dziś w naszej prognozie zakładamy 10-procentowy wzrost cen nośników ogółem w styczniu 2024 roku i o 11,4 procent średniorocznie w 2024 roku. Jesteśmy gotowi na rewizję scenariusza, gdy zapadną już decyzje polityczne. Niemniej z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że jeśli w pierwszej połowie 2024 roku wzrosty cen nośników w oczekiwanej przez nas skali nie nastąpią, to pojawią się one zapewne w drugiej połowie roku - podkreślił.

Jak dodał, tu ważny jest cykl polityczny – istotnym czynnikiem, który może wpłynąć na ścieżkę wychodzenia z tarcz są wybory, zarówno samorządowe jak i europejskie. Z tego punktu widzenia mamy zatem pewne ryzyko w dół dla naszej prognozy.

W ocenie Borowskiego, inflacja CPI może zejść do celu NBP w 2026 r., choć bardziej prawdopodobne jest to, że wskaźnik znajdzie się trochę powyżej celu, niż że będzie w jego pobliżu.

- Stąd przestrzeń do obniżek stóp w 2025 roku będzie niewielka. Jeżeli zakładamy globalne ożywienie, odbudowę zapasów, napływ środków Unii Europejskiej do Polski i duże wydatki związane z transformacją energetyczną, to trudno wyobrazić sobie znaczące obniżki stóp. Istotna będzie też polityka migracyjna – kraje europejskie zaczynają usztywniać swoje stanowisko - powiedział ekonomista.

Wskazał, że jeśli chodzi o nowy rząd w Polsce, "to niewiele wiemy w tej sprawie". – W umowie koalicyjnej ten temat nie został podjęty, ale sądzę, że tu będzie pewna ostrożność. Zatem choć napięcia na rynku pracy będą się obniżać, to nie znikną, głównie ze względu na tendencje demograficzne, co spowoduje znaczne zmniejszenie się podaży pracy w najbliższych latach. Będzie to czynnikiem proinflacyjnym, tym bardziej w warunkach ożywienia - dodał.

Koniec tak zwanego "miękkiego lądowania" gospodarki

Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego, PKB Polski w III kw. wzrósł o 0,4 proc. rdr i o 1,4 proc. w ujęciu kdk.

- Poziom odsezonowanego PKB w III kw. 2023 r. nie zmienił się w porównaniu z pierwszego kwartału 2022 roku. Jednocześnie trzeci kwartał wyznaczył najprawdopodobniej koniec tzw. 'miękkiego lądowania' gospodarki – wzrost w ujęciu kwartał do kwartału był już mocno na plusie i wyznaczył początek ożywienia. Jeżeli kolejne kwartały też przyniosą wzrost PKB w ujęciu kwartał do kwartału, to będziemy mogli mówić o trwałym ożywieniu - wytłumaczył.

Credit Agricole prognozuje, że w całym 2023 r. polska gospodarka urośnie o 0,5 proc. a w 2024 r. wzrost przyspieszy do 2,8 proc., głównie za sprawą mocniejszej konsumpcji.

- Nasza prognoza zakłada, że polska gospodarka w 2023 roku urośnie o 0,5 proc., jest to tożsame z dość wyraźnym przyspieszeniem w IV kw. – tu głównym źródłem wzrostu będzie konsumpcja. Niższa inflacja, przy określonej dynamice płac, będzie czynnikiem poprawiającym nastoje konsumenckie i umożliwi zwiększenie wydatków w ujęciu realnym. W 2024 roku wzrost przyspieszy do 2,8 proc., tu głównym czynnikiem będzie zdecydowanie konsumpcja – ponad połowę wzrostu w przyszłym roku będzie generować wzrost konsumpcji, która przyspieszy z -0,3 proc. rok do roku w 2023 r. do 3,1 proc. w 2024 roku - prognozuje Borowski.

Jak dodaje, z kolei inwestycje zapewne wyraźnie spowolnią – w tym roku spodziewamy się wzrostu inwestycji o 8,0 proc. rok do roku, a w 2024 r. o 2,7 proc., głównie ze względu na spadek inwestycji publicznych.

- Jest to nieuniknione w sytuacji, gdy zamyka się wieloletnia perspektywa finansowa w tym roku, a w przyszłym się jeszcze nie rozkręca. Wkład eksportu netto spadnie z 1,5 proc. w 2023 r. do -0,4 proc. w 2024 r., bo ożywienie popytu krajowego zacznie napędzać ponownie import, który będzie rósł szybciej niż eksport - wskazał.

Jak podkreślił Borowski, głównym czynnikiem ryzyka dla prognozowanego scenariusza makroekonomicznego jest przede wszystkim sytuacja zewnętrzna.

- Zakładamy, że od pierwszego kwartału 2024 r. zobaczymy już monotoniczny wzrost PKB w strefie euro i w Niemczech, czyli u naszych głównych partnerów handlowych, który z kwartału na kwartał będzie przyspieszał. Natomiast obserwując to, co dzieje się w gospodarce niemieckiej, w szczególnie w sektorze przetwórczym, to na razie nie widać poprawy. Rośnie zatem ryzyko, że stagnacja gospodarcza w Niemczech przedłuży się na pierwszy kwartał 2024 roku. Jeżeli to się zmaterializuje, będzie to czynnik ryzyka dla wzrostu gospodarczego w Polsce, niemniej nie podważy to scenariusza mocnego odbicia w przyszłym roku - zauważył.

Jak wskazał, ryzykiem pozostaje też wciąż geopolityka. - Ukraina – to czynnik istotny dla kursu złotego i dla perspektyw wzrostu gospodarczego w regionie, oraz Bliski Wschód – sytuacja tam jest czynnikiem ryzyka dla inflacji poprzez wpływ na ceny surowców - podkreślił Jakub Borowski.

Czytaj też: Co dalej ze sztandarowym programem rządu PiS. "Nabór zostanie automatycznie wstrzymany"

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czołowi polscy politycy otrzymali ostrzeżenie. Zaprzestańcie walk, w przeciwnym razie gospodarka ucierpi - pisze w poniedziałek Bloomberg. Zdaniem ekonomistów piątkowy komunikat agencji ratingowej Fitch to "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu".

Wielka agencja i "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu"

Wielka agencja i "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu"

Źródło:
Bloomberg, tvn24.pl

Apple na zaplanowanej na 9 września konferencji ma zaprezentować iPhone’a 17, odświeżonego Apple Watch'a oraz nowy model - iPhone'a Air. Ten ostatni ma być największą zmianą w ofercie od 2017 roku, kiedy pojawił się iPhone X z Face ID i bez przycisku Home - informuje CNN.

Apple ma zaprezentować nowy model

Apple ma zaprezentować nowy model

Źródło:
CNN

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś zapowiedział w poniedziałek złożenie zawiadomień do ministra sprawiedliwości wobec najważniejszych polityków Zjednoczonej Prawicy w związku z aferą GetBack. - To była kolejna największa afera po FOZZ-ie, która pozbawiła prawie 9,5 tysiąca ludzi ich oszczędności życiowych na kwotę 3,5 miliarda złotych, co jest rzeczą niedopuszczalną - powiedział na antenie RMF FM.

Wielka afera i zawiadomienie na "najważniejszych polityków PiS"? Zapowiedź szefa NIK

Wielka afera i zawiadomienie na "najważniejszych polityków PiS"? Zapowiedź szefa NIK

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polskie firmy coraz częściej rezygnują z transakcji, które mogłyby przynieść im zyski - donosi w poniedziałek "Rzeczpospolita". Powodem są obawy przed nieuczciwymi kontrahentami.

Olbrzymie straty gospodarki

Olbrzymie straty gospodarki

Źródło:
PAP

Włoska Agencja Celna skonfiskowała koszulkę i spinkę do włosów dla dziecka, zakupione przez mieszkańca Rzymu na chińskiej platformie zakupowej - donosi dziennik "La Repubblica". Musi teraz zapłacić karę w wysokości ponad 600 euro.

Zrobił zakupy na popularnej chińskiej platformie. Skończyło się ogromną karą

Zrobił zakupy na popularnej chińskiej platformie. Skończyło się ogromną karą

Źródło:
PAP

Podczas wtorkowych obrad rząd ma zająć się projektem ustawy o bonie ciepłowniczym oraz utrzymaniem zamrożenia ceny energii elektrycznej na obecnym poziomie 500 złotych za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku.

Rząd zajmie się mrożeniem cen prądu

Rząd zajmie się mrożeniem cen prądu

Źródło:
PAP

We wrześniu Polacy najczęściej zaczynają przygotowania do różnych imprez, takich jak komunie, urodziny czy wesela. W 2025 roku zorganizowanie przyjęcia komunijnego w restauracji lub sali bankietowej kosztowało średnio 225 złotych za każdego dorosłego uczestnika.

Ruszają przygotowania do imprez. Tyle średnio za "talerzyk"

Ruszają przygotowania do imprez. Tyle średnio za "talerzyk"

Źródło:
PAP

Wypożyczasz auto, oddajesz je bez zastrzeżeń wynajmującego, a kilka dni później dostajesz maila z informacją o rzekomej szkodzie. Rysa, która była na aucie już przy odbiorze, teraz ma obciążyć twoją kieszeń. Brzmi jak koszmar turysty? Niestety, nie są to odosobnione przypadki.

Tysiące złotych za rysę wielkości szpilki. "To maszynka do zarabiania na turystach"

Tysiące złotych za rysę wielkości szpilki. "To maszynka do zarabiania na turystach"

Źródło:
TVN24+

Jest porozumienie z władzami USA - poinformowała w niedzielę kancelaria prezydenta Korei Południowej. W fabryce akumulatorów samochodowych Hyundaia w Georgii federalne służby imigracyjne zatrzymały w piątek 475 jej pracowników. Teraz kraj wyśle po swoich obywateli samolot.

Uwięzieni pracownicy Hyundaia. Jest porozumienie między państwami

Uwięzieni pracownicy Hyundaia. Jest porozumienie między państwami

Źródło:
PAP

Giorgio Armani stworzył jeden z najbardziej rozpoznawalnych domów mody na świecie. Kierował nim aż do końca. Jego śmierć rodzi pytania o przyszłość firm. Projektant był jedynym głównym udziałowcem firmy, którą założył wraz ze swoim zmarłym partnerem Sergio Galeottim w latach 70. i nad którą do samego końca sprawował ścisłą kontrolę.

Kto przejmie władzę po legendzie mody?

Kto przejmie władzę po legendzie mody?

Źródło:
Reuters, PAP

Elon Musk może otrzymać gigantyczny pakiet wynagrodzenia z Tesli, wart bilion dolarów. Zawdzięcza to nie tylko swojej pozycji, ale też przeprowadzce spółki z Delaware do Teksasu, gdzie prawo bardziej sprzyja zarządom.

Musk może zgarnąć bilion dolarów. Przeprowadzka po fortunę

Musk może zgarnąć bilion dolarów. Przeprowadzka po fortunę

Źródło:
Reuters

W sobotę padła jedna z najwyższych wygranych w historii amerykańskiej loterii. Prawie 1,8 miliarda dolarów trafi do dwojga posiadaczy kuponów kupionych w Missouri i Teksasie. Zakończyła się tym samym seria 42 losowań bez głównej wygranej, trwająca od maja.

Olbrzymia wygrana. Podzielą się prawie dwoma miliardami dolarów

Olbrzymia wygrana. Podzielą się prawie dwoma miliardami dolarów

Źródło:
CNN

To daje do myślenia. Najlepszy inwestor na świecie odkłada niektóre spółki do rubryki "za trudne" i nigdy w nie nie inwestuje - zauważa w rozmowie z TVN24+ Tomasz Jaroszek, współautor książki "Śladami Warrena Buffeta". - Szanse są równe, zawsze uwielbiał rywalizację. Dlatego siedzi w swoim gabinecie i czyta to, co dostępne wszystkim. I myśli o tym, żeby zwyciężyć - opowiada o Buffetcie jego pierwsza żona Susie. 30 sierpnia 1930 przyszedł na świat. Oto sylwetka "wyroczni z Omaha"

Warren Buffett ma 95 lat. "Nie zapowiadał się na geniusza. Kto by się spodziewał?"

Warren Buffett ma 95 lat. "Nie zapowiadał się na geniusza. Kto by się spodziewał?"

Źródło:
TVN24+

Apple został pozwany przez autorów, którzy oskarżają firmę o nielegalne wykorzystanie ich książek do trenowania systemów sztucznej inteligencji. Sprawa dotyczy ochrony własności intelektualnej w erze AI.

Gigant pozwany. Oskarżenie o kradzież treści

Gigant pozwany. Oskarżenie o kradzież treści

Źródło:
Reuters

Cła Trumpa wpływają na rynek usług pocztowych. Jak podał Światowy Związek Pocztowy (UPU), który jest wyspecjalizowaną organizacją ONZ do 88 wzrosła liczba podmiotów, które całkowicie lub częściowo zawiesiły usługi pocztowe do Stanów Zjednoczonych. Na liście jest też Poczta Polska.

Efekt ceł Trumpa. Kolejni operatorzy wstrzymują przesyłki do Stanów Zjednoczonych

Efekt ceł Trumpa. Kolejni operatorzy wstrzymują przesyłki do Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 32 milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 6 września 2025 roku.

Jest szóstka w Lotto Plus. Olbrzymia kumulacja

Jest szóstka w Lotto Plus. Olbrzymia kumulacja

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone mogą odpowiedzieć Unii Europejskiej, jeśli ta utrzyma decyzję o ukaraniu Google za naruszenie zasad konkurencji. Prezydent USA uznał działania UE za "dyskryminujące" i dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza ich akceptować.

"Amerykański podatnik tego nie toleruje". Trump zapowiada odwet

"Amerykański podatnik tego nie toleruje". Trump zapowiada odwet

Źródło:
PAP

Brytyjski "Financial Times" informuje o inicjatywie polskiego miliardera Romana Karkosika, który zainicjował budowę największego w Europie pomnika Matki Boskiej. Monument powstaje we wsi Konotopie w województwie kujawsko-pomorskim i ma osiągnąć wysokość 55 metrów. Według dziennika, uroczysta konsekracja figury planowana jest na przyszłoroczne święto kościelne Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, znane też jako Matki Boskiej Zielnej.

"Ogromny, niemal faraoński projekt". To ma być najwyższy w Europie pomnik Matki Boskiej

"Ogromny, niemal faraoński projekt". To ma być najwyższy w Europie pomnik Matki Boskiej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone podnoszą o 100 procent obowiązkową opłatę przy wjeździe. Zmiana obejmie także Polaków.

USA podwajają opłatę za wjazd. Również dla Polaków

USA podwajają opłatę za wjazd. Również dla Polaków

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Po aferze ze sposobem wydawania środków z Krajowego Planu Odbudowy przez firmy z branży hotelarsko-restauracyjnej pojawiły się kolejne kontrowersje - dotyczące KPO dla kultury. - Mamy do czynienia z niespotykaną w żadnym wcześniejszym programie sytuacją odrzucenia porażającej większości wniosków - mówi z rozmowie z TVN24+ Ula Kijak, członkini zarządu Gildii Polskich Reżyserek i Reżyserów Teatralnych. - To jest ewidentny problem techniczny albo systemowy - uważa Marcin Bałczewski z Domu Literatury w Łodzi.

Kontrowersje wokół KPO. "Ewenement na skalę światową"

Kontrowersje wokół KPO. "Ewenement na skalę światową"

Źródło:
TVN24 +

Korea Południowa rusza z pomocą obywatelom zatrzymanym w fabryce Hyundaia w stanie Georgia. Prezydent Li Dze Mjung zapowiedział wsparcie i powołanie specjalnego zespołu do spraw interwencji, a Seul deklaruje gotowość do rozmów z Waszyngtonem.

Zatrzymali setki pracowników. Zareagował prezydent

Zatrzymali setki pracowników. Zareagował prezydent

Źródło:
PAP

Miecz świetlny Dartha Vadera, jeden z najbardziej rozpoznawalnych rekwizytów w historii kina, został sprzedany w Los Angeles za 3,6 miliona dolarów. To najwyższa kwota, jaką kiedykolwiek zapłacono za przedmiot związany z sagą "Gwiezdne wojny".

Sprzedano miecz świetlny Dartha Vadera. Padł rekord

Sprzedano miecz świetlny Dartha Vadera. Padł rekord

Źródło:
PAP, BBC

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Sosnowcu wynosi nieco ponad 5,8 tysiąca złotych - to aż trzykrotnie mniej niż w Warszawie. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Grupę Morizon-Gratka, duże różnice cenowe widoczne są również między miastami średniej wielkości, spośród których najdroższym rynkiem mieszkaniowym pozostaje Gdynia.

Tu mieszkanie może być trzykrotnie tańsze niż w stolicy. Ranking cen

Tu mieszkanie może być trzykrotnie tańsze niż w stolicy. Ranking cen

Źródło:
PAP

Maroko może stać się jednym z czołowych producentów złota w Afryce po odkryciu wyjątkowo bogatych złóż w pobliżu miasta Kulmim na południu kraju - podaje firma górnicza OLAH Palace Trading.

Odkryli olbrzymie złoża złota. Mogą trafić do czołówki

Odkryli olbrzymie złoża złota. Mogą trafić do czołówki

Źródło:
PAP