"Przeciętny Polak traci 260 złotych miesięcznie. Inflacja zżera mu to z pensji"

Źródło:
TVN24
Ryszard Petru: Rada Polityki Pieniężnej abdykowała
Ryszard Petru: Rada Polityki Pieniężnej abdykowała TVN24
wideo 2/5
Ryszard Petru: Rada Polityki Pieniężnej abdykowała TVN24

Przeciętny Polak traci 260 złotych miesięcznie. Inflacja zżera mu to z pensji i tak będzie dalej, w najbliższych miesiącach - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 ekonomista Instytutu Myśli Liberalnej Ryszard Petru. Natomiast główny ekonomista Credit Agricole, profesor Szkoły Głównej Handlowej dr Jakub Borowski przewidywał, że szczyt inflacji nastąpi w lutym.

Rada Polityki Pieniężnej na kończącym się w środę dwudniowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Główna stopa NBP, stopa referencyjna, pozostała na poziomie 6,75 proc. W czwartek poznamy wstępne dane dotyczące inflacji za grudzień 2022 roku.

Petru: płace w Polsce rosną wolniej niż inflacja

Według Ryszarda Petru "Rada Polityki Pieniężnej abdykowała". - Ona akceptuje bardzo wysoki poziom inflacji. Inflacja w grudniu w Hiszpanii wyniosła 5,8 proc., we Francji 5,9 proc. Taki poziom inflacji, zgodnie z prognozą NBP, będziemy mieć w drugiej połowie 2024 roku. Powtórzę: za dwa lata dopiero będziemy mieć tak niską inflację, jak we Francji czy Hiszpanii - mówił.

- Płace w Polsce rosną wolniej niż inflacja. Inflacja 17,5 proc., płace 14 proc. To 3,5 punktu procentowego różnicy. To oznacza, że przeciętny Polak traci 260 złotych miesięcznie. Inflacja zżera mu to z pensji i tak będzie dalej, w najbliższych miesiącach - stwierdził.

- Mamy bardzo mocne spowolnienie wzrostu, zmniejszenie aktywności gospodarczej, mniej inwestycji, brak KPO. To wszystko oznacza, że płace nie będą rosły szybko. Każdy Polak będzie więc relatywnie tracił. Rada Polityki Pieniężnej, prezes Narodowego Banku Polskiego mają cel, mają trzymać inflację na niskim poziomie. Czasem zdarza się szok, jak miał miejsce, ale oni powinni szybko sprowadzić ją do poziomu akceptowalnego społecznie, czyli między 3,5 proc. a 1,5 proc. - mówił Petru.

Borowski: to nie koniec wzrostu inflacji

Dr Jakub Borowski przypomniał, że Credit Agricole prognozował, iż poziom inflacji w grudniu wyniesie 17,3 proc. - To nie koniec wzrostu inflacji. Ten szczyt najprawdopodobniej będzie miał w lutym. To, co działo się w ostatnim czasie, czyli stabilizacja cen paliw (..) to jest taki czynnik, który sygnalizuje, że prawdopodobieństwo, że przekroczymy 20 procent inflacji (..) ono spadło - mówił ekonomista.

- Wzrost płac realnych, a on jest ważny, bo wtedy możemy zwiększyć wydatki konsumpcyjne, to dopiero druga połowa roku. Rozpędzone wciąż płace spotkają się z już niższą inflacją, ale dopiero w drugiej połowie roku - przewidywał Jakub Borowski.

Krajowy Plan Odbudowy a inflacja

Profesor SGH mówił również o Krajowym Planie Odbudowy i o tym, jak mógłby on wpłynąć na inflację. - Jeżeli te środki napływają, zwłaszcza w sytuacji, gdy byłyby wymieniane na rynku, trudno przesądzić dzisiaj, jak by to wyglądało, to byłby czynnik, który działałby w kierunku umocnienia złotego. Nie przeceniałbym jednak tego efektu. Wielkość tych środków w relacji do obrotów na rynku walutowym nie będzie znacząca - powiedział Borowski.

- Drugi element to jest to, co nazywamy premią za ryzyko. To sytuacja, gdy inwestorzy widzą i mówią, że "no wreszcie dogadali się z Komisją Europejską". - To zmniejszałoby obawy, że Polska idzie na permanentne zwarcie, którego efektem byłoby odcięcie polskiej gospodarki od tych środków i trwałe obniżenie wzrostu gospodarczego - mówił.

Ryszard Petru stwierdził, że środki z KPO "bardziej pomogą wzrostowi gospodarczemu" niż w walce z inflacją. - To są w znacznej mierze inwestycje, których brakuje. Są branże, które powinny zainwestować w energooszczędność, a nie robią tego, a w KPO jest dużo środków na to przeznaczonych - mówił. Według Ryszarda Petru wyższy wzrost gospodarczy przełożyłby się też na wyższe pensje.

Zawirowanie cenowe na Orlenie

Eksperci mówili też o cenach paliw na stacjach Orlenu i wyższym Vacie na paliwa. - Ja nie rozumiem retoryki rządu. Jeżeli ktoś nas okradał przez listopad, grudzień i przestał okradać w styczniu, czy to jest powód do radości? (..) Przyczyną problemu jest to, że mamy monopol. To jest oligarchia państwowa, pan Obajtek wraz z rządem ustala ceny paliw, aby mieć ten myk na przełomie roku, że ceny nie wzrosły. Nie ma konkurencji jakiejkolwiek, ewidentnie widać, że jeden człowiek może ustalać ceny paliw, które są bardzo istotne dla Polaków - mówił Ryszard Petru.

Przyznał, że "jako Polak czuje się okradany". - Co najmniej 100 złotych każdy z nas wydawał na stacjach, aby dzisiaj nie było efektu wzrost cen - mówił. Dodał, że "całe to zamieszanie wokół Orlenu, Saudi Aramco, idiotyczna fuzja z Lotosem, która spowodowała wymuszenie sprzedaży (aktywów Lotosu - red.), wysokie marże, olbrzymie zyski" wywołuje obawy, że spółki państwowe "mogą chcieć pośrednio uczestniczyć w kampanii wyborczej".

Czytaj więcej: Szef UOKiK o działaniach Orlenu. "Prowadzimy w tym zakresie postępowanie">>>

Jakub Borowski był natomiast proszony o komentarz do wypowiedzi głównego ekonomisty Orlenu Adama Czyżewskiego, który powiedział, że koncern nie mógł obniżyć cen, "bo sytuacja na rynku jest taka, że doprowadziłoby to do kolejek na stacjach". - To jest trochę zgadywanka, zaczynamy wchodzić w analizę socjologiczną, jak zareagowałyby gospodarstwa domowe. Ja zadałbym inne pytanie: dlaczego Polacy się nie rzucili na stacje benzynowe, mimo że wiedzieli o likwidacji elementów tarczy inflacyjnej, że VAT wzrośnie znacząco? To wszyscy wiedzieli, każdy, kto chciał się dowiedzieć. Natomiast to, że spadną ceny hurtowe, co umożliwi utrzymanie ceny detalicznej na niezmienionym poziomie od 1 stycznia, tego mogli dowiedzieć się nieliczni, którzy analizują rynek. Mimo tego kolejek nie było - powiedział.

- Cała ta historia pokazuje, z jaką niepewnością będziemy się mierzyć w tym roku, jeżeli chodzi o ceny paliw. My mamy standardowe źródła niepewności, jak ceny ropy, które ciężko prognozować, kurs dolar-złoty również jest bardzo ciężko prognozować, jeszcze na to nakładają się polityki firm paliwowych w Polsce - wymieniał.

Autorka/Autor:mp/ams

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP