Niecałe 36 procent uprawnionych pracowników Kancelarii Sejmu nie wypisało się Pracowniczych Planów Kapitałowych - wynika z odpowiedzi kancelarii na zapytanie ekonomisty Rafała Mundrego. To mniejszy odsetek niż w dużych firmach oraz w instytucjach odpowiedzialnych za wdrożenie PPK. Jest to jednak wynik lepszy niż średnia dla całego programu.
"W dniu 30 czerwca 2021 r. w Kancelarii Sejmu zatrudnionych było 1152 aktywnych pracowników. (...) 412 pracowników Kancelarii Sejmu było uczestnikami Pracowniczych Planów Kapitałowych" - poinformowała Kancelaria Sejmu w odpowiedzi na pytanie ekonomisty Rafała Mundrego.
Ilu pracowników Kancelarii Sejmu przystąpiło do PPK?
Wynika z tego, że z udziału w PPK zrezygnowało ponad 64 proc. pracowników Kancelarii Sejmu, a zostało w programie niecałe 36 proc.
"Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że jest to "wynik gorszy niż w instytucjach odpowiedzialnych za przygotowanie i wdrożenie PPK". Następnie gazeta podała, że w Komisji Nadzoru Finansowego do programu zgłosiło się 68 proc. uprawnionych pracowników, w Ministerstwie Finansów - 61 proc., w Ministerstwie Rozwoju - 77 proc., a w Polskim Funduszu Rozwoju - 100 proc.
Ile osób i pracowników przystąpiło do PPK?
"Zaskoczony nie jestem takim wynikiem. Co najwyżej na plus. Patrząc na cały kraj i 21 proc. partycypacji w PPK, w Kancelarii Sejmu mamy sukces. Co prawda nie jest to 75 proc. jak w OSR do ustawy, ale nadal dużo lepszy wynik. Jak się robiło Skok na OFE wdrażając PPK to takie mamy skutki" - skomentował na Twitterze Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego.
Z danych Polskiego Funduszu Rozwoju wynika, że partycypacja w Kancelarii Sejmu jest powyżej średniej dla całego programu. Jak podał w drugiej połowie czerwca PFR, partycypacja w PPK wyniosła 28,8 proc.
- Pracodawcy stanowiący 68 procent zatrudnienia w Polsce utworzyli pracownicze plany kapitałowe. (...) Wśród firm, które utworzyły PPK, (...) czyli posiadają choć jedną aktywną umowę z pracownikiem na prowadzenie rachunku PPK, partycypacja w samym PPK wyniosła 28,8 procent. Z uwzględnieniem firm, które wybrały PPE zamiast PPK, ta partycypacja wyniosła 32,6 procent - powiedział wtedy Paweł Borys, prezes PFR.
W przypadku dużych firm średni udział przekroczył 40 proc.
W drugim kwartale 2021 r. zakończył się czwarty, ostatni etap wdrażania Pracowniczych Planów Kapitałowych, obejmujący jednostki sektora finansów publicznych oraz najmniejsze firmy.
Pracownicze Plany Kapitałowe – zasady
Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny (można się wypisać) i powszechny system długoterminowego oszczędzania z myślą o dodatkowych pieniądzach na emeryturze (środki, poza kilkoma wyjątkami, można wypłacić po ukończeniu 60 lat). Do programu może przystąpić każdy zatrudniony, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Oszczędności tworzone są wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo.
Tzw. podstawowe wpłaty do PPK wynoszą: 2 proc. wynagrodzenia brutto, które zapłaci pracownik (przy czym osoby zarabiające mniej niż 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą wnioskować o obniżenie składki do 0,5 proc.); 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika, które ma wpłacać pracodawca.
Dopłata z Funduszu Pracy wynosi 20 zł miesięcznie, co w skali roku daje 240 zł. Dodatkowo w pierwszym roku pracownicy otrzymują także tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock