Henryk Kowalczyk, ustępujący minister rolnictwa i rozwoju wsi, mówił o spadających cenach zbóż. - Ceny zbóż są cenami na rynkach światowych i w Polsce są również ceny takie jak ceny w Niemczech, we Francji, czy gdziekolwiek indziej. Problemem nie jest różnica między ceną w Polsce, a ceną na rynkach światowych, problemem jest w tej chwili to, że są blisko granicy zapełnione magazyny - powiedział w czwartek wicepremier. W ten sposób odnosił się do wcześniejszych zapewnień, że polski rolnik nie straci na imporcie zboża z Ukrainy.
Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi (MRiRW), w środę podał się do dymisji, jednak zostanie w rządzie jako wicepremier. Podczas czwartkowej konferencji prasowej podsumował swoje działania w resorcie rolnictwa. Nie zabrakło też pytań od dziennikarzy.
Henryk Kowalczyk o cenach zbóż
Kowalczyk był pytany o swoje słowa z czerwca 2022 roku, że polski rolnik nie straci na imporcie zboża z Ukrainy, ponieważ jest ono transportowane przez nasz kraj wyłącznie w ramach tranzytu.
- Ceny zbóż są cenami na rynkach światowych i w Polsce są również ceny takie jak ceny w Niemczech, we Francji, czy gdziekolwiek indziej. Wszyscy rolnicy patrzą na te ceny i rzeczywiście ceny na rynkach światowych zmalały. Problemem nie jest różnica między ceną w Polsce, a ceną na rynkach światowych, problemem jest w tej chwili to, że są blisko granicy zapełnione magazyny, stąd jest proces, który mam nadzieję, że będzie te magazyny opróżniał - odpowiedział były minister rolnictwa.
W tym kontekście wicepremier był dopytywany, czy był rozważany pomysł z kaucjami na zboże z Ukrainy. - Był rozważany pomysł z kaucjami, natomiast w tych warunkach jakich funkcjonujemy, handlu Unii Europejskiej, nie było to możliwe do wdrożenia - wskazał wicepremier. - Nie wiem, czy można było coś innego zrobić. Dywagacje w tym momencie są zupełnie niepotrzebne - dodał.
Zgodnie z propozycją zgłaszaną przez Koalicję Polską, importer towarów opłacałby płatność w urzędzie celno-skarbowym, która byłaby zwracana do 24 godzin od opuszczenia towaru z terytorium Polski.
Źródło: TVN24 Biznes