GUS poinformował, że "rok 2018 był pierwszym od ośmiu lat rokiem, w którym nastąpiło zmniejszenie wielkości zasobu imigracyjnego Polaków w innych krajach, głównie w Wielkiej Brytanii".
Według urzędu, prawdopodobnie wpływ na zmniejszenie liczby nowych wyjazdów za granicę i wzrost liczby powrotów miała dobra sytuacja na polskim rynku pracy, w tym niski poziom bezrobocia, a także – w przypadku Wielkiej Brytanii – niepewność związana z brexitem.
Polacy za granicą
Zgodnie z wynikami opracowanego szacunku, na koniec 2018 roku poza granicami Polski przebywało czasowo około 2,5 miliona stałych mieszkańców naszego kraju. W Europie przebywało około 2,2 miliona osób, czyli o 86 tysięcy mniej niż w 2017 roku. Większość z nich, bo około 2 miliony, przebywała w krajach Unii Europejskiej.
Najwięcej polskich emigrantów mieszkało w Niemczech - 706 tysięcy. Oznacza to, że na drugie miejsce w zestawieniu spadła Wielka Brytania. Na Wyspach mieszkało na koniec 2018 roku 695 tysięcy Polaków. Z danych GUS wynika, że ostatni raz więcej naszych rodaków przebywało w Niemczech niż w Wielkiej Brytanii w 2005 roku.
Ponadto, w czołówce najpopularniejszych kierunków polskiej emigracji znalazły się: Holandia - 123 tysiące oraz Irlandia - 113 tysięcy.
Najbardziej znaczące zmiany w 2018 roku zaobserwowano w przypadku Wysp Brytyjskich. Liczba przebywających tam polskich emigrantów zmniejszyła się o około 98 tysięcy - 12 procent. "Oznacza to, że więcej osób opuściło ten kraj niż do niego wyjechało. Spośród osób, które opuściły Wielką Brytanię część powróciła do Polski, a pozostali przenieśli się do innych krajów" - wskazał GUS.
Niewielki wzrost liczby Polaków zaobserwowano w Niemczech (o 3 tysiące), a także w Holandii, Austrii, Czechach, Danii, Irlandii, Szwecji, Norwegii oraz innych krajach spoza UE, główniew Szwajcarii i Islandii.
GUS zwrócił uwagę, że podobnie jak w poprzednich latach, głównym powodem wyjazdów za granicę była chęć podjęcia tam pracy.

Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock