Wiceprezydent USA Mike Pence był wdzięczny za odrzucenie przez Polskę podatku cyfrowego. Pytany o tę wypowiedź wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha powiedział we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego", że to pochwała "tego, jak w Polsce prawidłowo zbudowany jest system podatkowy".
Biuro prasowe resortu informowało w lipcu, że Ministerstwo Finansów prowadzi prace nad przygotowaniem projektu ustawy o podatku od niektórych usług cyfrowych, a punktem wyjścia do przygotowania projektu ustawy stanowi projekt dyrektywy dotyczącej podatku od usług cyfrowych, zaproponowanej przez Komisję Europejską w marcu 2018 r.
Wiceprezydent USA Mike Pence, który przebywał w Polsce w związku z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, podczas swojego pobytu mówił m.in. że Stany Zjednoczone "z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie" przez Polskę propozycji podatku od usług cyfrowych, "które utrudniły wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami".
"Nie mam takiego postrzegania"
Mucha pytany w TVN24 o słowa Pence'a, o to "o co chodzi z rezygnacją podatku dla gigantów internetowych w Polsce", odpowiedział, że "to jest wątek ogólnej pochwały tego, jak w Polsce prawidłowo zbudowany jest system podatkowy, jak nasze obciążenia fiskalnie nie hamują możliwości inwestowania w Polsce".
Zapytany, kto zdecydował o rezygnacji z podatku, odpowiedział, że są to "ustalenia, które są ustaleniami, jeżeli chodzi o działalność polskiej administracji".
- Jeżeli się spojrzy na sytuację podatkową to proszę zwrócić uwagę, że właśnie podatek dochodowy od osób fizycznych jest obniżony i miliony Polaków na tym obniżeniu podatku dochodowego korzystają - mówił Mucha.
Zaznaczył też, że o podatkach decyduje minister finansów i rząd. Dopytywany, kiedy szef resortu finansów podjął taką decyzję i dlaczego nie obwieścił jej wcześniej, Mucha powiedział, że trzeba o tym rozmawiać z nim.
Na uwagę, że nie słyszano o rezygnacji z tego podatku od żadnego polskiego urzędnika, Mucha powiedział: - Ale nie widział pan tego podatku i nie ma go.
Na uwagę, że była mowa o tym podatku, że ma on zostać wprowadzony, a o odejściu od niego informuje wiceprezydent USA, Mucha powiedział, że "nie mam takiego postrzegania".
Czym jest podatek cyfrowy?
Podatek cyfrowy to dodatkowa danina, która miałaby objąć największe firmy technologiczne. W ubiegłym tygodniu tzw. podatek GAFA (nazwa od pierwszych liter nazw spółek: Google, Amazon, Facebook, Apple) przyjęła Francja.
Tak potrzebę wdrożenia nowego podatku uzasadniał w marcu premier Mateusz Morawiecki. - Jeżeli ktoś w naszym pięknym kraju sprzedaje swoje produkty, usługi, to niech płaci od tego podatki, a nie rozlicza się minimalną, czasami mikroskopijną stawką - tłumaczył w marcu szef rządu.
Znalazło to wyraz w przyjętych na początku czerwca założeniach do przyszłorocznego budżetu. Wcześniej o wprowadzeniu takiego podatku resort finansów informował w Aktualizacji Programu Konwergencji (APK). W dokumencie tym napisano, że dochody z podatku od przedsiębiorstw cyfrowych mogą wynieść w 2020 roku około 217,5 miliona złotych.
Jak wyjaśniono w APK, celem zmian, które miałyby wejść w życie 1 stycznia 2020 r. jest opodatkowanie przychodu przedsiębiorstw cyfrowych świadczących usługi na terytorium Polski. Opodatkowanie firm cyfrowych zaliczono w APK do kluczowych działań w obszarze podatków na lata 2019-20.
Autor: kris / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24