110,7 miliona dolarów, w przeliczeniu ponad 425 milionów złotych - to od wtorku największa suma, za jaką sprzedano impresjonistyczny obraz. Za taką kwotę zlicytowano płótno francuskiego malarza Claude'a Moneta z cyklu "Meules" ("Stogi").
Aukcja miała miejsce w Nowym Jorku, a gospodarzem był słynny brytyjski dom Sotheby's. Według organizatora to rekordowa suma za dzieło tego artysty i w ogóle impresjonisty.
Płótno o wymiarach 92 na 72 cm należy do cyklu składającego się z 25 obrazów, które Monet malował w latach 1890 i 1891 w Giverny w Normandii, gdzie mieszkał od 1883 roku. Tam też zmarł w 1926 roku w wieku 86 lat.
Krótka licytacja
Większość obrazów z cyklu "Stogi" od dawna jest wystawiana w najpopularniejszych muzeach na świecie - np. w Getty Center w Los Angeles, Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku czy Musee D'Orsay w Paryżu. To dopiero czwarte płótno z tego cyklu, które zostało zlicytowane w XXI wieku.
Licytacja dzieła francuskiego impresjonisty trwała zaledwie osiem minut.
Dotychczasowy właściciel - kolekcjoner, który pragnął zachować anonimowość - nabył ten obraz w 1986 roku na aukcji w Nowym Jorku za 2,5 mln dolarów. Po wtorkowej licytacji zapewnił, że część pieniędzy ze sprzedaży płótna przekaże na cele charytatywne.
Poprzednim najdroższym dziełem Moneta, wystawionym na licytację, był obraz "Nymphéas en fleurs" (Kwitnące nenufary), który w maju 2018 roku sprzedano na aukcji w Nowym Jorku za 84,6 mln dolarów.
Autor: kris / Źródło: PAP, Reuters