Nowy rekord Polski na rynku sztuki. Olbrzymie pieniądze za dzieło Fangora

Wyceniany wcześniej na 4-6 mln zł obiekt to grupa pięciu najwcześniejszych spośród dojrzałych op-artowskich prac Wojciecha Fangora, które powstały w latach 1961-62.

- Siedem milionów złotych nie padło na polskim rynku aukcyjnym. To jest po raz pierwszy tak wysoka suma, którą jednorazowo za jeden lot, czyli jedną licytację na polskim rynku kolekcjonerskim zapłacił nabywca - wyjaśniła w TVN24 Iwona Büchner, szefowa Domu Aukcyjnego Polswiss Art.

Pięć obrazów pochodzących z prywatnej kolekcji łączy bezpośrednie odniesienie do najważniejszej wystawy Wojciecha Fangora - "Studium przestrzeni", pierwszej na świecie instalacji przestrzennej, która wytyczyła nowy kierunek w sztuce i wpłynęła na światowy op-art - podano w katalogu przedaukcyjnej wystawy.

- Fangor osiąga w tej chwili bardzo wysokie ceny sprzedaży i istnieje niesamowite zainteresowanie wśród kolekcjonerów tym artystą (...) Ceny uzyskiwane za jego prace potwierdzają wzrostową tendencję - powiedział Rafał Kamecki, ekspert rynku sztuki, autor portalu Artinfo.pl.

- To ważne dla rynku sztuki. Widać, że są w Polsce klienci, którzy mogą zapłacić określoną sumę, licytując jedną pozycję w katalogu, składającą się, jak właśnie w przypadku Fangora, z pięciu prac. Na świecie zdarzały się takie sprzedaże. Na przykład w roku 2010 za trzy prace Romana Opałki, ujęte w katalogu jako jedna pozycja, zapłacono 800 tysięcy funtów. W świat poszła informacja, że "obraz Opałki poszedł za tę wysoką kwotę", a faktycznie uzyskano ją za trzy osobne prace - wyjaśnił.

- Tak naprawdę najwyższą cenę za pojedynczą pracę Fangora, jaką uzyskano na świecie i w Polsce, jest obraz "M 39" z Domu Aukcyjnego DESA Unicum, który wraz z opłatą aukcyjną osiągnął 4 miliony 720 tysięcy złotych - podkreślił Kamecki.

Obraz "M 39" Wojciecha Fangora został sprzedany na aukcji 29 listopada.

Autor: mp//dap / Źródło: PAP