Przepisy Prawa pocztowego nabrały nowego wymiaru w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, które mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Ustawa przewiduje między innymi wysokie kary za brak skrzynki pocztowej przed domem.
W ustawie z 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe znajduje się zapis, który nakłada obowiązek posiadania skrzynki pocztowej. Jak czytamy, "właściciel lub współwłaściciele nieruchomości gruntowych, na których znajduje się budynek mieszkalny; budynku mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość są obowiązani umieścić oddawczą skrzynkę pocztową".
Zgodnie z przepisami, w budynkach jednorodzinnych skrzynkę pocztową należy umieścić przed drzwiami wejściowymi do budynku lub w ogólnie dostępnej części nieruchomości.
W budynkach wielorodzinnych, w których wyodrębnione są co najmniej trzy lokale, zestaw skrzynek musi pojawić się w ogólnie dostępnej części nieruchomości, w liczbie odpowiadającej liczbie lokali mieszkalnych.
Obowiązku nie stosuje się w przypadku zainstalowania przez operatora własnych oddawczych skrzynek pocztowych.
Kara za brak skrzynki pocztowej
Osoby, które nie zrealizują obowiązku umieszczenia oddawczej skrzynki pocztowej albo umieszczą skrzynkę niespełniającą wymogów podlegają karze pieniężnej. Zgodnie z ustawą, karę pieniężną wymierza się po przeprowadzeniu kontroli przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Kary są wymierzane w drodze decyzji.
Wysokość kary wynosi od 50 złotych do nawet 10 tysięcy złotych.
"Ustalając wysokość kary pieniężnej, Prezes UKE bierze pod uwagę stopień szkodliwości czynu" - czytamy w ustawie. Jak zaznaczono, "Prezes UKE może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszenia prawa lub zrealizował obowiązek".
Od decyzji Prezesa UKE przysługuje odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie - sądu ochrony konkurencji i konsumentów, w ciągu 14 dni od dnia doręczenia decyzji.
Wybory prezydenckie 2020
W poniedziałek wieczorem Sejm uchwalił ustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 roku zostaną przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Trafiła ona teraz do Senatu, który na zajęcie stanowiska ma 30 dni. Jak poinformowała we wtorek wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon, nie wiadomo jeszcze, kiedy Izba się ustawą zajmie. Najbliższe posiedzenie Senatu zaplanowane jest na razie na 13-14 maja (już po terminie, jaki izba wyższa ma na zajęcie stanowiska - przyp. red.). Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował, że izba wyższa na rozpatrzenie ustawy wykorzysta zapewne przysługujące 30 dni.
Wybory prezydenckie są zaplanowane na 10 maja, ewentualna druga tura - na 24 maja. O tym, jak mają wyglądać wybory prezydenckie w "Kropce nad i" w TVN24 mówił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W ubiegłym tygodniu doszło do zmiany prezesa Poczty Polskiej. Nowym prezesem został dotychczasowy wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot. Na tym stanowisku zastąpił Przemysława Sypniewskiego, który złożył dymisję.
Autor: tol, mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock