Propozycja ws. kredytów hipotecznych kredytów walutowych jest negatywna dla oceny kredytowej polskich banków - podała agencja ratingowa Moody's. Wcześniej inna amerykańska agencje Standard & Poor's obniżyła perspektywę ratingu polskiego sektora bankowego ze stabilnej na negatywną. Zdecydowały o tym m.in. ryzyka związane z podatkiem bankowym.
Agencja ratingowa Moody's przeanalizowała konsekwencje, jakie dla banków w Polsce miałaby ustawa o przewalutowaniu kredytów hipotecznych w walutach obcych (głównie we frankach szwajcarskich), zaproponowana w styczniu. Moody's przewiduje spadek ratingu banków.
Agencja wskazuje, że jednorazowy spadek rocznych zysków banków wyniósłby 36 mld zł, co oznaczałoby redukcję bazy kapitałowej systemu bankowego o maksymalnie 27 proc. Osłabiłoby to możliwości udzielania przez banki kredytów i absorbowania przyszłych wstrząsów na rynkach finansowych. Moody's podaje, że banki, dla których ta agencja ma przyznany rating, posiadają w swoich portfelach łącznie 94 proc. wartości wszystkich udzielonych w Polsce kredytów we frankach szwajcarskich. Wartość tych kredytów sięga 138 mld zł, co równało się - według stanu na wrzesień 2015 roku - na około 13 proc. wszystkich pożyczek brutto sektora bankowego w Polsce.
Negatywna ocena
To zła informacja dla sektora bankowego. Zdaniem Piotra Kuczyńskiego, głównego analityka DM Xelion opinia Moody's nie jest zaskoczeniem. - Pojawiały się już opinie, że tego typu rozwiązanie, jak pan prezydent proponuje doprowadziłoby do obniżenia ratingu - przypomina Piotr Kuczyński i dodaje, że Kancelaria Prezydenta ciągle zakłada, że straty banków dałoby się rozłożyć na wiele lat, na 30-40 lat.
- Wtedy problem prawie by nie istniał. Ale międzynarodowe standardy rachunkowości nie dopuszczą do takiego rozłożenia - mówił Piotr Kuczyński.
Koszty
Według Narodowego Banku Polskiego od 38 do 44 mld zł będzie kosztowała sektor bankowy pomoc dla frankowiczów, jeśli w życie wejdzie prezydencki projekt ustawy dot. restrukturyzacji kredytów walutowych. NBP ostrzega, że wdrożenie w życie tej propozycji będzie miało negatywny wpływ na polski system finansowy i odbije się na realnej gospodarce.
Moody's przewiduje, że nie jest prawdopodobne, by ustawa zaproponowana w styczniu przez Kancelarię Prezydenta RP została przez parlament przyjęta w proponowanej formie, z uwagi na "znaczące negatywne implikacje dla gospodarki, złotego i ogólnej stabilności systemu finansowego". Niemniej jednak, w ocenie agencji, banki prawdopodobnie "poniosą pewne koszty wyeliminowania ryzyka dla kredytobiorców".
Wcześniej S&P
Przed tygodniem agencja Standard & Poor's obniżyła perspektywę ratingu polskiego sektora bankowego ze stabilnej na negatywną. Oznacza to, że istnieje ryzyko obniżenia ratingu tego sektora.
Analitycy S&P w uzasadnieniu swojej decyzji napisali, że "zdolność polskiego sektora prywatnego do obsługi długu denominowanego w walucie obcej może ulec osłabieniu jeżeli perspektywy gospodarcze będą słabnąć, a polski złoty ulegał będzie dalszej deprecjacji".
Na obniżenie perspektywy wpłynęło również to, że zdaniem S&P otoczenie w jakim działają polskie banki "pozostaje trudne". "A nowy podatek bankowy, wzrost kosztów regulacyjnych, a także kosztów związanych z możliwą konwersją kredytów denominowanych w walutach obcych na polskie złote, będą wywierały dalszą presję na rentowność sektora w otoczeniu niskich stóp procentowych" - czytamy w uzasadnieniu.
Analitycy twierdzą, że te czynniki zmniejszają zdolność polskich banków do absorpcji strat oraz osłabiają odporność na wstrząsy, a także mogą wpłynąć na wzrost ryzyk oddziałujących na stabilność systemu bankowego.
"Z tego względu uważamy, że w najbliższych dwóch latach polski sektor bankowy będzie stał w obliczu negatywnych trendów związanych z ryzykiem ekonomicznym oraz sektorowym" - twierdzą analitycy S&P.
Co zakłada propozycja prezydenta Andrzeja Dudy? Materiał "Faktów TVN":
Autor: msz//km / Źródło: Reuters/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock