Inspekcja Handlowa zakwestionowała 42 procent skontrolowanych urządzeń elektrycznych do pielęgnacji paznokci - wynika z informacji podanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do najczęściej wykrywanych niezgodności należała niepoprawna instrukcja obsługi.
Kontrole przeprowadzono w 2019 roku. Objęły one 341 przedsiębiorców, w tym czterech producentów krajowych, siedmiu importerów, pięciu sprzedawców hurtowych. Urząd podkreślił, że "była to pierwsza, pilotażowa kontrola tego typu urządzeń, przeprowadzona w skali ogólnokrajowej".
Kontrola urządzeń do pielęgnacji paznokci
Łącznie skontrolowano 67 wyrobów, w tym 32 lampy UV, 30 frezarek do paznokci oraz 5 innych wyrobów, na przykład urządzenie pielęgnacyjne do manicure i pedicure, urządzenie parowe do usuwania hybryd czy pochłaniacz pyłu. Najwięcej skontrolowanych wyrobów podochodziło z krajów trzecich, z tego około 90 procent z Chin.
UOKiK podał, że ogółem zakwestionowano 28 skontrolowanych urządzeń - 42 procent.
Do najczęściej wykrywanych niezgodności należała niepoprawna instrukcja obsługi, na przykład brak wersji w języku polskim, czy brak podanego napięcia. Urząd wskazał także, że w przypadku 12 wyrobów brakowało informacji umożliwiających identyfikację urządzenia - numer typu, seria, partia - co może utrudnić reklamowanie wadliwych urządzeń.
"Niezgodności te powodują, że konsument może użytkować sprzęt niezgodnie z przeznaczeniem, co może doprowadzić do odniesienia szkody przez użytkownika, awarii lub uszkodzenia urządzenia, a w rezultacie także utrudnić ewentualne reklamowanie towaru" - wskazał urząd.
Jak czytamy w informacji o wynikach kontroli, w większości przypadków występowała więcej niż jedna niezgodność formalna. Najwięcej były to cztery niezgodności dotyczące dwóch lamp LED, pochodzących z Chin.
Badania
UOKiK poinformował, że wszystkie 28 zakwestionowanych urządzeń poddano badaniom organoleptycznym. "Sprawdzono zgodność z normą PN – EN 60335:1:2012/A13:2017-11 Elektryczny sprzęt do użytku domowego i podobnego. Bezpieczeństwo użytkowania" - czytamy.
Jak wskazano, "zwracano uwagę, czy nie ma dostępu do części pod napięciem, co mogłoby doprowadzić do porażenia prądem użytkowników. Ponadto sprawdzono, czy sprzęt nie posiada ostrych krawędzi mogących zranić podczas użytkowania lub spowodować uszkodzenie przewodów". "Wyniki organoleptyczne nie wykazały rażących nieprawidłowości, te które wykryto pozwalały na podjęcie dobrowolnych działań naprawczych przez przedsiębiorców" - podkreślił UOKiK.
Urząd podał, że inspektorzy Inspekcji Handlowej wystąpili we wszystkich 28 przypadkach do przedsiębiorców, odpowiedzialnych za wprowadzenie wyrobów do obrotu, z wnioskiem o podjęcie dobrowolnych działań naprawczych. "W 13 przypadkach działania zostały zakończone na dzień sporządzania informacji kwartalnej. Pozostałe działania są w toku" - czytamy.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock