Zwracamy się z apelem do właściwych instytucji państwowych o przedłużenie koncesji stacji TVN24 - napisało RMF FM w stanowisku. Radio wytłumaczyło, że teraz wspiera telewizję, bo 20 lat temu musiało zwolnić prawie 200 osób z powodu nagłej zmiany warunków koncesji.
"Zapisana w art. 14 Konstytucji zasada wolności prasy ("Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu") nie dopuszcza możliwości ingerencji politycznej w działania mediów, które dotychczas cały czas pracowały zgodnie z prawem" - czytamy w stanowisku RMF FM.
Lex anty-TVN - stanowisko RFM w sprawie przedłużenia koncesji TVN24
Dodano w nim, że "wobec TVN24 nie są kierowane merytoryczne zastrzeżenia, a dziennikarze tej telewizji swoją pracę wykonują zgodnie z sumieniem i dziennikarską rzetelnością".
"Próby podjęcia przez rządzących zmiany prawa dotyczącego trwającej procedury odnowienia koncesji dla jakiegokolwiek nadawcy uznajemy za niedopuszczalne i bezprawne. Zwracamy uwagę, że to oczywista zmiana reguł w czasie już trwającego procesu" - podkreśliło radio.
Według RMF FM "sytuacja, w której znalazła się stacja TVN24, może prowadzić do wniosku, że w ten sposób będzie niszczona wolność mediów w naszym kraju".
Radio RMF FM solidaryzuje się z TVN24
W stanowisku radia przypomniano, że "stacja TVN24 działa na rynku od 20 lat" i "w tym czasie dziennikarze tej telewizji dostarczali najistotniejszych informacji, byli z mieszkańcami naszego kraju w najtrudniejszych momentach historii i wielokrotnie im pomagali".
"Dzięki sumiennej pracy dziennikarzy obywatele otrzymywali rzetelne wiadomości, a ujawnione przez reporterów TVN24 nieprawidłowości pomogły wyeliminować patologie i błędy w systemach prawnych. Solidaryzujemy się z dziennikarzami TVN24 i ich rodzinami, którzy stanęli przed wizją utraty pracy. Nie możemy milczeć, kiedy los setek koleżanek i kolegów jest zależny od niezrozumiałych decyzji, które nie zapadają w myśl obowiązującego prawa" - dodało RMF FM.
Podkreśliło również, że "wolność prasy jest jednym z fundamentów demokracji, a próby jej ograniczania uderzają w dobro ogółu".
"Naszą zawodową rolą jest rzetelne informowanie odbiorców, wspieranie i pomaganie im w trudnych chwilach. To właśnie robimy, i chcemy robić nadal w sposób nieskrępowany niczym poza znanym, stabilnym i realizującym wartości demokratyczne prawem. Chcemy, by taką samą możliwość mieli nasi koledzy ze stacji TVN24 i wszystkich innych redakcji w Polsce" - napisało radio.
Lex anty-TVN
Na początku lipca grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W zgodnej opinii komentatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. Sejmowa komisja kultury i środków przekazu przyjęła projekt 27 lipca i przesłała go do dalszych prac.
Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji. Między innymi amerykańscy kongresmeni, zarówno demokraci, jak i republikanie, którzy we wspólnym oświadczeniu ostrzegli polski rząd, że uchwalenie nowelizacji może negatywnie odbić się na relacjach biznesowych, handlowych i obronnych Polski i USA.
We wtorek w kilkudziesięciu miastach Polski odbywały się manifestacje w proteście przeciwko procedowanemu w Sejmie projektowi zmian w ustawie o radiofonii i telewizji.
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24