Udzielenie wsparcia dla Polskich Linii Lotniczych LOT związane jest z bardzo trudną sytuacją ekonomiczno-finansową - wskazało Ministerstwo Aktywów Państwowych w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes. Jednocześnie przedstawiciele resortu zaznaczyli, że "warunkiem udzielenia wsparcia przez rząd nie była redukcja zatrudnienia". Spółka wcześniej poinformowała, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe, które mają objąć do 300 osób.
MAP przekazało, że obecnie trwa realizacja zapowiadanego przez rząd planu pomocy dla LOT. "Linie uzyskały 2,9 mld pomocy (1,1 mld w postaci podniesienia kapitału oraz 1,8 w postaci pożyczki z PFR). W praktyce oznacza to, że LOT, który nie ze swojej winy, a z powodu pandemii znalazł się w bardzo trudnej sytuacji zyskał ochronę przed upadłością" - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi. Zgodę na pomoc publiczną dla przewoźnika w grudniu ubiegłego roku wyraziła Komisja Europejska.
Przedstawiciele resortu wyjaśnili, że "udzielenie wsparcia dla PLL LOT związane jest z bardzo trudną sytuacją ekonomiczno-finansową, w jakiej znalazły się wszystkie linie lotnicze, spowodowaną pandemią koronawirusa. Na kilka miesięcy praktycznie została uziemiona cala flota PLL LOT i Spółka nie prowadziła działalności operacyjnej".
Zwolnienia grupowe
Mimo udzielonego wsparcia przewoźnik nadal szuka oszczędności. Pod koniec ubiegłego roku do związków zawodowych w PLL LOT trafiło zawiadomienie na podstawie ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.
"LOT, w odróżnieniu od wielu innych przewoźników, dąży do utrzymania większości zespołu. Niemniej realizując zatwierdzony przez Komisję Europejską plan pomocy publicznej musimy dostosować się do warunków rynkowych i między innymi ograniczyć zatrudnienie o ok. 300 osób" - przekazało biuro prasowe przewoźnika.
Ministerstwo Aktywów Państwowych podkreśliło jednak, że "warunkiem udzielenia wsparcia przez rząd nie była redukcja zatrudnienia". "Spółka znajdując się w obecnej sytuacji tak jak inni przewoźnicy dąży do dostosowania kosztów do zaistniałej sytuacji, robi to poprzez szereg działań optymalizacyjnych. Jako przykład takich działań może służyć powszechnie znana informacja o obniżeniu kosztów leasingowych" - wskazali przedstawiciele MAP.
"Przy czym warunkiem zatwierdzenia pomocy przez KE było przedstawienie przez LOT wieloletniego planu funkcjonowania, który zawiera wskaźniki efektywności. W związku z tym Zarząd spółki podejmuje działania mające na celu ich realizację zgodnie ze swoimi kompetencjami i warunkami rynkowymi" - dodali.
Jednocześnie MAP poinformowało, że "Rada Ministrów, przyjmując Program wsparcia Polskich Linii Lotniczych LOT S.A., nie określiła jakiej wysokości oszczędności musi wypracować przewoźnik, ponieważ sytuacja rynku lotniczego nadal jest trudna".
Negocjacje ze związkami
W środę rzecznik prasowy PLL LOT poinformował, że spółka przedstawiła związkom zawodowym kryteria, jakimi będzie się kierowała przy zwolnieniach grupowych. Czasu na porozumienie w tej sprawie między pracodawcą a stroną społeczną jest coraz mniej. Termin ten upłynie bowiem we wtorek, 19 stycznia.
Przeprowadzenie zwolnień grupowych zaplanowano w okresie od 20 stycznia do 28 lutego.
W trwające negocjacje nie planuje się angażować MAP. "Nie jest tajemnicą, że LOT m.in. dostosowuje swoje zatrudnienie do sytuacji, w której się znalazł. Natomiast MAP nie bierze udziału w wypracowywaniu konkretnych rozwiązań jak np. w negocjacjach pracowniczych, ponieważ są one w kompetencji Zarządu Spółki" - wyjaśnili przedstawiciele resortu.
Podkreślili także, że "Ministerstwo Aktywów Państwowych ma świadomość trudnej sytuacji narodowego przewoźnika". "Ministerstwo jest oczywiście na bieżąco informowane o sytuacji finansowej firmy. Niemniej jednak wszystkie trudne decyzje związane z tego typu działaniami należą do władz spółki i to one ponoszą odpowiedzialność" - zaznaczyło ministerstwo.
W środę posłowie Koalicji Obywatelskiej zwrócili się o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury w sprawie LOT-u. Zapowiedzieli też kontrolę poselską w PLL LOT i Polskim Funduszu Rozwoju.
Właścicielem 100 proc. akcji PLL LOT jest Polska Grupa Lotnicza. Jedynym akcjonariuszem PGL jest Skarb Państwa, a prawa z akcji w tej spółce wykonuje Minister Aktywów Państwowych.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24