3,3 mln zł kary nałożył na Alior Bank UOKiK. Powód? Bank zmienił regulamin w taki sposób, że klienci stracili możliwość wypłaty gotówki w walucie, w której posiadali lokatę. Co więcej bank poinformował o tych zmianach w sposób, który mógł wprowadzać w błąd - argumentuje Urząd.
UOKiK prowadził postępowanie przeciwko Alior Bankowi od września 2014. Wątpliwości wzbudził sposób potraktowania konsumentów posiadających lokaty terminowe we franku szwajcarskim. Urząd ustalił, że bank w trakcie obowiązywania umów jednostronnie wprowadził zmiany do regulaminu wycofując możliwość wypłaty zgromadzonych środków w gotówce w walucie lokaty.
Wypłata tylko w złotówkach
W ocenie UOKiK zmiana ta godziła w samą istotę umowy o lokatę bankową i pozbawiała konsumentów części spodziewanych zysków. Na skutek działania banku konsumenci mogli bowiem albo zgodzić się na to, że środki zgromadzone na lokacie zostaną wypłacone w złotówkach, albo rozwiązać umowę godząc się na utratę odsetek, które zostałyby naliczone za dalszy zakładany czas oszczędzania.
Tymczasem zmiana warunków umowy terminowej jest dozwolona jedynie za zgodą obu stron - podkreśla Urząd. Konsument, który nie zgadza się na nowy regulamin, a możliwość zmiany nie została zawarta w umowie w tzw. klauzuli modyfikacyjnej, ma prawo kontynuować ją na uzgodnionych warunkach do końca ustalonego terminu.
UOKiK zakwestionował również sposób, w jaki Alior Bank informował o zmianie regulaminu. Przedsiębiorca powinien bowiem doręczyć klientowi co najmniej zmienione postanowienia regulaminu.
Tymczasem, jak stwierdził UOKiK, informacje o wprowadzanych zmianach bank wprawdzie przekazywał za pośrednictwem poczty oraz drogą elektroniczną, sprowadzały się one jednak do krótkiego opisania zmian. W ocenie Urzędu przedsiębiorca zrobił zatem za mało, by można było uznać, że konsumentom została dostarczona rzetelna informacja. Taka praktyka mogła pozbawić ich możliwości sprzeciwu.
Decyzja nie jest prawomocna
W ocenie UOKiK Alior Bank naruszył interesy konsumentów ograniczając ich prawa do swobodnego dysponowania własnym kapitałem i osiągnięcia zysku w walucie lokaty, w jakiej była ona prowadzona. Urząd stwierdził, że gdyby konsumenci wiedzieli, że obsługa gotówkowa zostanie wycofana prawdopodobnie nie zakładaliby lokat we franku szwajcarskim w Alior Banku i ocenił je jako nieuczciwą praktykę rynkową.
Prezes UOKiK uznał, że działania przedsiębiorcy: niezgodne z prawem wprowadzenie zmiany warunków umowy w trakcie jej trwania, a także nierzetelne i wprowadzające konsumentów w błąd wdrożenie ich w życie, były ze sobą wzajemnie powiązane, co dodatkowo wzmacniało ich negatywne oddziaływanie na konsumentów.
Bank zaprzestał już stosowania zakwestionowanych praktyk. Za okoliczność łagodzącą, która pozwoliła na obniżenie kary, Urząd uznał także fakt, że jeszcze przed wszczęciem postępowania bank prowadził działania mające na celu łagodzenie niekorzystnych dla konsumentów ich skutków – przygotował ofertę pozwalającą na dokonywanie wypłat oraz pozytywnie rozpatrywał zgłaszane reklamacje.
Decyzja nie jest prawomocna, Alior odwołał się do sądu.
Autor: pp / Źródło: tvn24bis.pl