Najwyższa inflacja w XXI wieku. "Symbolicznego wymiaru nabiera miska ryżu"

Źródło:
TVN24
Alicja Defratyka o inflacji: to tak jakby Polak tracił jedną pensję
Alicja Defratyka o inflacji: to tak jakby Polak tracił jedną pensjęTVN24
wideo 2/8
Alicja Defratyka o inflacji: to tak jakby Polak tracił jedną pensjęTVN24

Przy tak wysokiej inflacji to jest tak, jakby Polacy tracili jedną pensję - powiedziała na antenie TVN24 ekonomistka Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl. Dodała, że wzrost cen uderza najbardziej w najbiedniejszych, w tym emerytów i rencistów. Ekspertka odniosła się też do zakupów świątecznych. Jej zdaniem słaby złoty sprawi, że za niektóre prezenty trzeba będzie zapłacić więcej.

Inflacja w Polsce w listopadzie wzrosła rok do roku o 7,7 procent - wynika ze wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). To poziom niewidziany od grudnia 2000 roku, kiedy inflacja wyniosła 8,5 procent rok do roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Inflacja w Polsce. Czy dalej będzie rosnąć?

- Jestem zdania, że może dojść nawet do dwucyfrowej inflacji na początku przyszłego roku. Obserwując ruchy, które wykonuje rząd mam wrażenie, że ta inflacja im się wymknęła spod kontroli, że przeszarżowali. Bo wysoka inflacja tak naprawdę im służyła – mieli większe znacznie dochody z VAT do budżetu. Przy niższych stopach procentowych dług też jest tańszy, więc to im było na rękę - mówiła Alicja Defratyka.

Ekonomistka podkreśliła jednak, że "to jest jednak taka zabawa zapałkami i to niestety jest teraz poza kontrolą". - Na szybko teraz władza próbuje wymyślać różnego rodzaju tarcze, żeby temu przeciwdziałać. Mam wrażenie, że celowo jest to robione, aby nie przekroczyć tej psychologicznej granicy 10 proc., żeby za wszelką cenę starać się utrzymać w ryzach nawet 9,9 proc., ale żeby nie przekroczyło tych 10 proc. - oceniła.

Zwróciła uwagę, że w pakiecie są "też elementy proinflacyjne". - Jeżeli znowu będzie dosypywanie pieniędzy na rynek, to wiadomo, że tej inflacji w dłuższym terminie się nie zmniejszy. Będzie wciąż wysoka i znowu, po tym okresie, gdy będzie obniżenie stawek VAT, czy akcyzy wróci do tego wysokiego poziomu - dodała.

- Teraz, w tym krótszym okresie, może to spowodować (tarcza antyinflacyjna – red.), że inflacja będzie niższa - prognozowała.

Inflacja w PolscePAP/Maciej Zieliński

Zdaniem Defratyki "mogą w drugim, trzecim kwartale zadziałać takie czynniki, które faktycznie mogą powodować, że nie będzie tak dynamicznego wzrostu, bo zacznie działać efekt stóp procentowych".

- Jak wiemy były one teraz podnoszone dwa razy. Większość ekonomistów przewiduje, że stopy procentowe zostaną podniesione także na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Ten efekt podnoszenia stóp procentowych będzie widoczny dopiero za kilka miesięcy, liczy się nawet do około trzech kwartałów - tłumaczyła.

Jej zdaniem jest jednak jeszcze jeden "bardzo niepokojący element, mocno proinflacyjny, czyli Polski Ład, gdzie bardzo dużo przedsiębiorców będzie musiało ponosić wyższe opłaty podatkowo-składkowe".

- Jeżeli oni będą mieli wyższe koszty prowadzenia działalności, to logiczne jest, że będą chcieli to przerzucić na swoich klientów. Tak naprawdę te wszystkie działania, które są teraz podejmowane, to jest naprawdę leczenie objawów choroby, a nie jej przyczyn - stwierdziła.

Inflacja w Polsce. Ekonomistka: wzrost cen najbardziej uderza w najbiedniejszych

Ekonomistka podkreśliła, że inflacja dotyczy wszystkich. - To nie jest tak, że inflacja dotknie bardziej elektorat Lewicy, Szymona Hołowni, czy Platformy. Ona bardzo też dotknie elektorat PiS, a nawet bardziej, ponieważ inflacja jest bardziej dotkliwa dla osób biedniejszych, osób wydających (w stosunku do miesięcznych dochodów - red.) najwięcej na jedzenie, czy utrzymanie mieszkania. To są gospodarstwa emerytów i rencistów. Jak wiemy, w elektoracie PiS jest najwięcej emerytów i rencistów. Zmiany w Polskim Ładzie, które przyczyniają się do tego, że emeryci będą mieli te świadczenia wyższe, nie sprawią, że skutki inflacji nie będą odczuwalne - stwierdziła.

Według ekspertki "nawet jeżeli z jednej strony ktoś otrzyma 100, czy 150 złotych podwyżki, a z drugiej strony na jedzenie, leki, utrzymanie będzie musiał zapłacić 200-300 złotych więcej niż standardowo płaci, to i tak może mieć trudną sytuację, żeby związać koniec z końcem".

Alicja Defratyka wyjaśniła też, że to, jak bardzo dotyczy nas wzrost cen zależy też od rodzaju konsumowanych przez nas produktów.

- Jeżeli ktoś je dużo chleba, mięso drobiowego, dużo słodzi, to odczuje to bardziej niż ktoś, kto je ryż z mlekiem i owocami, bo te kategorie nie wzrosły aż tak bardzo. Tutaj symbolicznego wymiaru nabiera ta miska ryżu, o której mówił kiedyś premier Mateusz Morawiecki, bo faktycznie ryż nie drożeje tak bardzo jak ten chleb, który podrożał już praktycznie o 10 proc. - mówiła.

Defratyka o działaniach NBP: czasem aż ciężko komentować

Ekonomistka odniosła się także do ostatniego wpisu biura prasowego NBP w mediach społecznościowych. "Nie wszyscy tracą na podwyższaniu stóp procentowych. Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych NBP przyniosły bankom nawet około 4 mld zł dodatkowego zysku w skali roku. Każda dalsza podwyżka o 1 pkt proc. to kolejne kilka miliardów" - czytamy w zamieszonym we wtorek wpisie.

- To jest tak absurdalny wpis, że czasem aż ciężko komentować – powiedziała. – Jak tak można mówić, że dobrze, że banki dużo zarobią, a wy, osoby płacące kredyty, będziecie musieli więcej płacić w ratach? Ta komunikacja prowadzona przez bank centralny jest tak chwiejna, tak niespójna. Prezes NBP zaprzecza sam sobie w kolejnych wystąpieniach. Znamy te słynne wypowiedzi, że inflacja nie ma negatywnego wpływu na portfele Polaków. Jak wiemy przy tak wysokiej inflacji to jest tak, jakby Polacy tracili jedną pensję (w skali roku - red.) - mówiła.

Ekonomistka przyznała, że przykro jej "patrzeć, czym stała się komunikacja NBP, który kiedyś był instytucją szanowaną, poważaną". - Komunikaty NBP faktycznie były odbierane tak jak powinny przez rynki finansowe i obywateli. To teraz idzie już, muszę przyznać, w kierunku parodii - oceniła.

Boże Narodzenie 2021. Słaby złoty a zakupy prezentów

Defratyka podkreśliła, że to jak bardzo drogie będą tegoroczne święta "zależy od tego, co znajdzie się w koszyku wigilijnym". - My mamy teraz bardzo słabą walutę i wiemy jak wysoko stoi dolar, euro, frank. Jeżeli polskie firmy ściągają coś z zagranicy to muszą zapłacić w tych walutach. Jeżeli ściągają elektronikę, kosmetyki z zagranicy, to dla nas będzie to droższe. Jeżeli kupujemy przez portale zagraniczne (..) i tam też często jest podpięta karta, my płacimy w euro, czy dolarach. Gdy teraz nasza waluta jest słaba to za te zakupy też zapłacimy więcej niż jeszcze parę miesięcy temu - tłumaczyła.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Senatorowie bez poprawek przyjęli nowelę o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego, która zakłada objęcie rękojmią deweloperów wad mieszkań i domów nabytych również na podstawie umów deweloperskich. "Prawdziwa zmiana w polityce mieszkaniowej" - podkreśliła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. "Prawdziwa zmiana"

Nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. "Prawdziwa zmiana"

Źródło:
PAP

Microsoft stał się drugą spółką na świecie, która osiągnęła kapitalizację czterech bilionów dolarów. Kwartalne zyski firmy przekroczyły oczekiwania inwestorów z Wall Street, dzięki czemu akcje technologicznego giganta poszybowały w górę - podał Bloomberg.

Bariera przekroczona. To druga taka firma na świecie

Bariera przekroczona. To druga taka firma na świecie

Źródło:
Bloomberg

Donald Trump ogłosił utrzymanie 25-procentowych ceł na towary z Meksyku. Prezydent USA odroczył także wprowadzenie wyższych taryf, które miały wejść w życie w piątek.

Trump przesunął termin. "Będziemy rozmawiać"

Trump przesunął termin. "Będziemy rozmawiać"

Źródło:
CNN, PAP

Donald Trump po raz kolejny zaatakował prezesa banku centralnego Jerome'a Powella. Prezydent USA stwierdził, że szef Fed jest "totalnym nieudacznikiem", a jego działania kosztują Stany Zjednoczone "biliony dolarów".

Trump znów atakuje. "To totalny nieudacznik"

Trump znów atakuje. "To totalny nieudacznik"

Źródło:
PAP

Nie ma planów likwidacji możliwości wypłat z Pracowniczych Planów Kapitałowych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Dodało, że zgromadzone w PPK środki są własnością prywatną oszczędzającego.

Wypłaty z PPK. Resort wyjaśnia

Wypłaty z PPK. Resort wyjaśnia

Źródło:
PAP

- Monitorujemy sytuację związaną z potencjalnym przejęciem udziałów w gdyńskim terminalu kontenerowym przez amerykańskie konsorcjum - przekazał wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Konglomerat CK Hutchison, właściciel terminala, chciałby włączyć do transakcji "strategicznego" inwestora z Chin.

Wiceminister o terminalu w Gdyni: transakcja jest nadzorowana

Wiceminister o terminalu w Gdyni: transakcja jest nadzorowana

Źródło:
PAP

Senat bez poprawek przyjął nowelę, która ma umożliwić ograniczenie dostępu do umów koncesji i zamówień publicznych wykonawcom spoza Unii Europejskiej. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Większa ochrona dla firm. 91 głosów za

Większa ochrona dla firm. 91 głosów za

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o odwołaniu Sebastiana Skuzy z funkcji wiceprzewodniczącego. Decyzję o odwołaniu Skuzy podjął Donald Tusk na wniosek szefa KNF.

Odwołanie w KNF. Decyzja Tuska

Odwołanie w KNF. Decyzja Tuska

Źródło:
PAP

Senat bez poprawek przyjął nowelę, która nakłada na banki obowiązek zweryfikowania w bazie PESEL, czy klient żyje w przypadku braku aktywności na jego koncie przez pięć lat. Ustawa trafi teraz do prezydenta.

Sprawdzą, czy klient żyje. Czas na ruch prezydenta

Sprawdzą, czy klient żyje. Czas na ruch prezydenta

Źródło:
PAP

Senat przyjął bez poprawek ustawę upraszczającą rachunki za prąd i zwiększającą ich przejrzystość. Nowe regulacje umożliwią prowadzenie korespondencji elektronicznej między klientem a dostawcą. Ustawa trafi następnie na biurko prezydenta.

Rachunki za prąd po nowemu. Senat dał zielone światło

Rachunki za prąd po nowemu. Senat dał zielone światło

Źródło:
PAP

Senat przyjął z jedną poprawką ustawę umożliwiającą ubezpieczycielom sprawdzenie, czy PESEL osoby kupującej polisę OC nie jest zastrzeżony. Jeśli się okaże, że tak - firma będzie mogła odmówić sprzedaży ubezpieczenia. Ustawa wraca do Sejmu.

Zmiany w zawieraniu umów OC. Ustawa wraca do Sejmu

Zmiany w zawieraniu umów OC. Ustawa wraca do Sejmu

Źródło:
PAP

Inflacja w lipcu 2025 roku wyniosła 3,1 procent rok do roku - wynika z tak zwanego wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 procent.

Wzrost cen w Polsce. Są nowe dane

Wzrost cen w Polsce. Są nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tablice alimentacyjne są fatalnie skalibrowane; słyszymy, że te alimenty są za niskie albo za wysokie - powiedział szef Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemar Żurek. Poinformował, że celem prawa rodzinnego jest także regulacja konfliktu rodziców, dlatego będzie dążył do zagwarantowania obu stronom równej pozycji przed sądem.

"Fatalnie skalibrowane". Minister o tablicach alimentacyjnych

"Fatalnie skalibrowane". Minister o tablicach alimentacyjnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk skomentował czwartkowe dane GUS dotyczące wzrostu cen w Polsce. "Inflacja ostro w dół! Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

"Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny"

"Trzeba było pogonić PiS, żeby uwolnić polskie rodziny od drożyzny"

Źródło:
PAP

Adidas ostrzega, że amerykańskie cła podniosą jego koszty o kolejne 200 milionów euro. Firma zapowiedziała już, że ceny jej produktów w Stanach Zjednoczonych pójdą w górę.

Skutek ceł Trumpa. Znana marka zapowiada podwyżki

Skutek ceł Trumpa. Znana marka zapowiada podwyżki

Źródło:
BBC

W 2026 roku nie będzie podwyżki kwoty wolnej od podatku; w 2027 roku jej wprowadzenie może być bardzo trudne - poinformował w czwartek minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

"Może być bardzo trudne". Minister o kwocie wolnej od podatku

"Może być bardzo trudne". Minister o kwocie wolnej od podatku

Źródło:
PAP

Musimy położyć na stole kwestię kwoty wolnej od podatku - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Ryszard Petru, poseł Polski 2050. Polityk mówił też o składce zdrowotnej. - Jeżeli nic nie zrobimy, to ona wzrośnie w przyszłym roku - przekonywał.

Petru o składce zdrowotnej. "Będzie to nasza wina"

Petru o składce zdrowotnej. "Będzie to nasza wina"

Źródło:
TVN24

Koszty ceł ponoszone przez koncern motoryzacyjny Ford sięgną w 2025 roku około dwóch miliardów dolarów - poinformowała spółka. To więcej, niż zakładano wcześniej, mimo że większość produkcji Forda odbywa się na terenie Stanów Zjednoczonych.

Cła Trumpa uderzają w giganta. Potężny rachunek

Cła Trumpa uderzają w giganta. Potężny rachunek

Źródło:
BBC

Propozycja dokładania nowych środków jest atrakcyjna z punktu widzenia beneficjentów, jednak jej realizacja wiąże się z koniecznością znalezienia źródeł finansowania, co oznacza zwiększenie zadłużenia - powiedział prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk, komentując pomysł prezydenta elekta Karola Nawrockiego dotyczący waloryzacji emerytur.

"I to jest fair rozwiązanie". Ważny głos w sprawie propozycji Nawrockiego

"I to jest fair rozwiązanie". Ważny głos w sprawie propozycji Nawrockiego

Źródło:
PAP

Maciej Berek, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu, poinformował, że niedługo zostanie przedstawiona nowa koncepcja zmiany podatku Belki. Podatek nie będzie zlikwidowany, ale ma być "inaczej wyskalowany.

"Inaczej wyskalowany". Minister o zmianach w podatku

"Inaczej wyskalowany". Minister o zmianach w podatku

Źródło:
PAP

- Na pewno na rok 2026 tego nie będzie - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk o podniesieniu kwoty wolnej od podatku. Podwyżka kwoty wolnej była jednym ze "stu konkretów" KO w kampanii z 2023 roku. - Pracujemy na tym - zapewnił szef rządu.

Kiedy podwyżka kwoty wolnej od podatku? Premier stawia sprawę jasno

Kiedy podwyżka kwoty wolnej od podatku? Premier stawia sprawę jasno

Źródło:
TVN24

Rezerwują bilety, tygodniami planują wymarzony wyjazd, a na lotnisku przy bramkach słyszą, że nie polecą - bo brakuje miejsc. Spędzający sen z powiek urlopowiczom overbooking to stała i całkowicie legalna praktyka linii lotniczych. Pasażer może liczyć na odszkodowanie, czasem też na dodatkowe świadczenia, ale nie zawsze rekompensuje to wydatki i stracony urlop. Eksperci nie mają złudzeń: overbooking to pewne ryzyko, ale jest sposób, by je ograniczyć.

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Masz bilet, ale nie polecisz. "Tacy pasażerowie są wygodniejsi do usunięcia"

Źródło:
TVN24+