Dobre dane dotyczące polskiej gospodarki. Wskaźniki się poprawiają

GUS: oceny przyszłej koniunktury w styczniu lepsze niż w grudniu

Oceny zarówno bieżącej, jak i przyszłej koniunktury wśród konsumentów są w styczniu lepsze niż były w badaniu z grudnia - podał GUS. Ze styczniowego badania urzędu wynika też, że przedsiębiorstwa wskazują na poprawę koniunktury we wszystkich segmentach usług.

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej wzrósł o 2,5 pkt. proc. w stosunku do grudnia 2016 r. i ukształtował na poziomie -1,2.

"Dla większości składowych wskaźnika odnotowano wartości wyższe niż przed miesiącem. Największy wzrost wystąpił w przypadku oceny możliwości obecnego dokonywania ważnych zakupów i obecnej sytuacji ekonomicznej kraju (wzrost odpowiednio o 5,2 i 4,6 pkt. proc.). Nieznacznie obniżyły się jedynie oceny dotyczące przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju (spadek o 0,5 pkt. proc.)" - napisano w komunikacie.

Poprawa

W porównaniu do stycznia 2016 r. obecna wartość BWUK jest wyższa o 5,8 pkt. proc.

Z kolei wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej był wyższy o 2,4 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -4,3.

"Także w przypadku WWUK, dla większości składowych wystąpiły wartości wyższe niż przed miesiącem. Dotyczyło to przede wszystkim możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy i przyszłego poziomu bezrobocia (wzrost odpowiednio o 4,7 i 4,0 pkt. proc.). Nieznaczny spadek wystąpił dla ocen przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju (o 0,5 pkt. proc.)" - napisano w komunikacie.

W styczniu WWUK osiągnął wartość o 6,6 pkt. proc. wyższą, niż w analogicznym miesiącu 2016 roku.

Nastroje w usługach

1. Transport i gospodarka magazynowa - poprawa. W styczniu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w sekcji transport i gospodarka magazynowa kształtuje się na poziomie plus 8,2 (przed miesiącem plus 3,9). Poprawę koniunktury odnotowuje 17,7 proc. badanych firm, a jej pogorszenie – 9,5 proc. (w grudniu odpowiednio: 15,0 proc. i 11,1 proc.). Pozostałe jednostki uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Utrzymują się niekorzystne diagnozy popytu i sprzedaży, przy nieznacznej poprawie ocen bieżącej sytuacji finansowej. Przewidywania dotyczące popytu oraz sytuacji finansowej są mniej pesymistyczne od formułowanych w grudniu ub. r., w najbliższych trzech miesiącach można się spodziewać niewielkiego wzrostu sprzedaży" - napisano w komentarzu do badania.

"Odnotowywany jest nieco szybszy niż w grudniu ub. r. wzrost opóźnień płatności za wykonane usługi. Kierujący jednostkami planują zwiększenie zatrudnienia. Oczekiwany jest niewielki wzrost cen" - dodano.

2. Zakwaterowanie i gastronomia - poprawa. W styczniu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w sekcji zakwaterowanie i gastronomia kształtuje się na poziomie plus 2,6 (przed miesiącem minus 6,0). Poprawę koniunktury odnotowuje 13,3 proc. badanych firm, a jej pogorszenie – 10,7 proc. (w grudniu odpowiednio 9,4 proc. i 15,4 proc.). Pozostałe jednostki uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Zarówno diagnozy jak i przewidywania dotyczące popytu, sprzedaży oraz sytuacji finansowej są mniej pesymistyczne od formułowanych przed miesiącem. Odnotowywany jest niewielki, zbliżony do zgłaszanego w grudniu, wzrost opóźnień płatności za wykonane usługi. Zapowiadane jest nieznaczne zwiększenie zatrudnienia" - napisano.

"W najbliższych miesiącach kierujący jednostkami przewidują, że ceny mogą rosnąć" - dodano.

3. Informacja i komunikacja - poprawa. W styczniu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w sekcji informacja i komunikacja kształtuje się na poziomie plus 18,1 (przed miesiącem plus 16,4). Poprawę koniunktury odnotowuje 24,3 proc. badanych firm, a jej pogorszenie – 6,2 proc. (w grudniu odpowiednio 23,4 proc. i 6,8 proc.). Pozostałe jednostki uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Bieżący popyt, sprzedaż oraz sytuacja finansowa oceniane są bardziej korzystnie niż w grudniu ub. r. Przewidywania w zakresie popytu i sytuacji finansowej są pozytywne, zbliżone do formułowanych przed miesiącem; prognozy sprzedaży są mniej optymistyczne od sygnalizowanych w grudniu ub. r." - napisano.

"Dyrektorzy jednostek zapowiadają wzrost zatrudnienia, nieco większy od planowanego w grudniu ub. r. W najbliższych trzech miesiącach można spodziewać się spadku cen usług" - dodano.

4. Finanse i ubezpieczenia - poprawa. W styczniu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w sekcji działalność finansowa i ubezpieczeniowa kształtuje się na poziomie plus 29,0 (przed miesiącem plus 25,9). Poprawę koniunktury odnotowuje 32,3 proc. badanych firm, a jej pogorszenie – 3,6 proc.(w grudniu odpowiednio 30,1 proc. i 4,2 proc.). Pozostałe jednostki uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Diagnozy popytu i sprzedaży są mniej optymistyczne od zgłaszanych przed miesiącem, przy utrzymujących się korzystnych prognozach w tym zakresie. Bieżąca sytuacja finansowa oceniana jest pozytywnie, podobnie jak w grudniu ub. r.; jej prognozy są bardziej optymistyczne od zgłaszanych przed miesiącem" - napisano.

"Zapowiadane redukcje zatrudnienia mogą być nieco mniej znaczące od zgłaszanych w grudniu ub. r. Prognozowany jest wzrost cen usług, ale mniejszy od przewidywanego miesiąc wcześniej" - dodano.

Poprawa ocen koniunktury w przemyśle

W styczniu ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym kształtuje się na poziomie plus 2,7 wobec minus 2,6 w grudniu 2016 r. Poprawę koniunktury sygnalizuje 14,3 proc. badanych przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 11,7 proc. Przed miesiącem było to odpowiednio 12,4 proc. i 15,0 proc. Pozostałe przedsiębiorstwa uważają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

Z badania wynika, że przedsiębiorcy sygnalizują, że bieżąca produkcja jest ograniczana w większym stopniu niż w grudniu zeszłego roku, ale w najbliższych miesiącach przewidywany jest jej niewielki wzrost.

"Portfel zamówień oceniany jest niekorzystnie, podobnie jak w grudniu ubiegłego roku. Prognozy w tym zakresie są pozytywne. Oceny bieżące i przewidywania dotyczące sytuacji finansowej są nieco mniej pesymistyczne od zgłaszanych przed miesiącem. Sygnalizowane jest nieznaczne zmniejszenie poziomu należności oraz mniej znaczący niż przed miesiącem wzrost opóźnień płatności za sprzedane produkty" - napisano.

"Stan zapasów wyrobów gotowych uznawany jest przez przedsiębiorców za zbliżony do wystarczającego w stosunku do zapotrzebowania. W przedsiębiorstwach planowane jest utrzymanie dotychczasowego stanu zatrudnienia. Dyrektorzy przedsiębiorstw zapowiadają, że ceny wyrobów przemysłowych mogą rosnąć nieco szybciej niż prognozowano w grudniu 2016 roku" - dodano.

Handel hurtowy i detaliczny

GUS podał, że ogólny klimat koniunktury w handlu hurtowym kształtuje się w styczniu na poziomie plus 2,5 (plus 0,1 w grudniu). Poprawę koniunktury sygnalizuje 15,2 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 12,7 proc. (przed miesiącem odpowiednio 13,6 proc. i 13,5 proc.). Pozostałe podmioty uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Diagnozy sprzedaży od trzech miesięcy są coraz mniej pozytywne. Odpowiednie prognozy są mniej niekorzystne od formułowanych w grudniu ub. r. Od dwóch miesięcy utrzymują się nieznacznie pesymistyczne oceny sytuacji finansowej. W niewielkim stopniu poprawiają się, mimo to nadal negatywne, przewidywania w tym zakresie. Stan zapasów towarów jest uznawany przez przedsiębiorców za nadmierny" - napisano.

"Poziom zamówień towarów u dostawców może być ograniczany w nieco mniejszym stopniu niż oczekiwano miesiąc wcześniej. Zapowiadany jest niewielki spadek zatrudnienia, mniejszy od planowanego w grudniu. Przedsiębiorcy prognozują, że w najbliższych trzech miesiącach ceny towarów mogą rosnąć" - dodano.

GUS podał również, że ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym kształtuje się w styczniu na poziomie plus 6,3 (0,0 w grudniu ub. r.). Poprawę koniunktury sygnalizuje 16,3 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie – 10,0 proc. (przed miesiącem odpowiednio po 14,3 proc.). Pozostałe podmioty uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Diagnozy sprzedaży są optymistyczne, najlepsze od stycznia 2008 r., jednak odpowiednie prognozy są bardziej niekorzystne od formułowanych przed miesiącem. Bieżąca sytuacja finansowa oceniana jest nieznacznie pozytywnie, po raz pierwszy od sierpnia 2008 r., ale utrzymują się pesymistyczne przewidywania w tym zakresie. Stan zapasów towarów jest nadal uznawany za nadmierny" - napisano.

"W związku z negatywnymi prognozami sprzedaży, planowane jest dalsze ograniczenie zamówień towarów u dostawców. Możliwy jest niewielki wzrost zatrudnienia, po nieznacznych redukcjach planowanych miesiąc wcześniej. Dyrektorzy firm przewidują wzrost cen" - dodano.

Budownictwo

W styczniu ogólny klimat koniunktury w budownictwie kształtuje się na poziomie minus 9,8 (przed miesiącem minus 17,4). Poprawę koniunktury sygnalizuje 14,5 proc. przedsiębiorstw, a jej pogorszenie 24,2 proc. (przed miesiącem odpowiednio 8,4 proc. i 25,8 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"Oceny dotyczące produkcji budowlano-montażowej, portfela zamówień i sytuacji finansowej są bardziej negatywne od formułowanych w grudniu. Odpowiednie prognozy są mniej pesymistyczne od przewidywań zgłaszanych przed miesiącem. Sygnalizowany jest wzrost opóźnień płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe" - napisano w komentarzu do badania.

Z badania wynika, że redukcje zatrudnienia mogą być mniej znaczące od planowanych w grudniu.

"Zapowiadany jest niewielki spadek cen robót budowlano-montażowych, najmniej znaczący od sierpnia 2011 r. Spośród badanych podmiotów 24,9 proc. (przed rokiem 23,7 proc.) planuje prowadzenie prac budowlano-montażowych za granicą. Styczeń jest szóstym z kolei miesiącem, w którym dyrektorzy tych przedsiębiorstw spodziewają się spadku portfela zamówień na roboty budowlano-montażowe na rynkach zagranicznych" - napisano.

W styczniu 15,7 proc. przedsiębiorstw budowlanych ocenia swoje aktualne moce produkcyjne (przy posiadanym portfelu zamówień i przewidywanych zmianach popytu) jako zbyt duże, 72,2 proc. jako wystarczające, a 12,1 proc. jako zbyt małe (przed rokiem odpowiednio: 19,5 proc., 70,3 proc., 10,2 proc.).

Autor: gry / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP