Banki powinny wypełniać obowiązek informacyjny, czyli dokładnie tłumaczyć, z jakimi kosztami w momencie pozyskiwania kredytu i na przyszłość, muszą liczyć się klienci, a nie zawsze robią to w pełni - zauważyła na antenie TVN24 ekonomistka Joanna Hołub-Iwan. Jej zdaniem ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie wydaje się jednak zbyt surowy.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w czwartek rozstrzygnięcie w polskiej sprawie dotyczącej kredytów konsumenckich i roszczeń opartych o sankcję kredytu darmowego. TSUE orzekł, że w razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek.
Czytaj także: Wyrok TSUE w sprawie darmowego kredytu>>>
Ekonomistka: banki nie realizowały w pełni obowiązku informacyjnego
W niedzielę na antenie TVN24 odniosła się do tego ekonomistka Joanna Hołub-Iwan, podkreślając, że banki co prawda wywiązują się z obowiązku informacyjnego, ale nie w pełni, stosując zapisy oznaczone gwiazdką, małym drukiem lub odsyłające do innych dokumentów.
- Po pierwsze, faktycznie dobrze i uczciwie jest, by banki obowiązek informacyjny spełniały, czyli dokładnie wytłumaczyły z jakimi kosztami i w momencie pozyskiwania kredytu i na przyszłość, będą wiązali się kredytobiorcy - mówiła.
- Drugą kwestią natomiast jest to, że cały czas widzimy coś takiego jak niska świadomość ekonomiczna obywateli. Pomimo coraz większej otwartości rynku na różne rozwiązania i większej liczby produktów, nadal mamy do czynienia z sytuacjami, że wiele osób kompletnie nie rozumie tego rynku bankowego, finansowego, nawet podstaw - oceniła rozmówczyni TVN24.
"To jest trochę duża kara"
Zdaniem ekspertki orzeczenie TSUE "jest bardzo dobre, jeśli chodzi o spełnienie obowiązku informacyjnego" i wyjaśnienie w jednym załączniku wszystkich kluczowych dla kredytobiorcy informacji. Dodała jednak, że banki nie powinny tracić wszystkich odsetek w przypadku niespełnienia obowiązku informacyjnego.
- Uważam, że pewną przesadą jest, iż bank traci wszystkie odsetki. Ta kara wydaje mi się niewspółmierna w stosunku do aspektu informacyjnego. Myślę, że banki z tego szybko wybrną i nie będzie możliwości podważania obowiązku informacyjnego - oceniła.
Obecnie w sądach toczy się około 12 tys. spraw opartych na sankcji kredytu darmowego, głównie dotyczących błędnego wyliczenia RRSO i braku przejrzystych informacji dla konsumentów. Decyzja TSUE może przyspieszyć rozstrzygnięcia tych spraw i wpłynąć na wzrost roszczeń dochodzonych przeciwko kredytodawcom.
Dla kogo "Pierwsze klucze"?
Hołub-Iwan odniosła się także do zapowiedzi programu mieszkaniowego "Pierwsze klucze", podkreślając, że jest to "dobry krok", ale "wymagający jeszcze wielu analiz".
- Myślę, że warto byłoby ustalić, komu ten program rzeczywiście ma pomagać. Kogo mamy na myśli, ustalając tutaj grupę docelową, bo nie ma ani limitu wieku, ani limitu wielkości tego mieszkania - stwierdziła.
Zdaniem rozmówczyni zawarty w programie limit ceny metra kwadratowego może być zawyżony. - Wydaje się, że ta kwota 10 tysięcy złotych (za metr kwadratowy - red.) może spowodować wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym - oceniła.
W czwartek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk przedstawił propozycję nowego programu mieszkaniowego, w którym wsparcie ze strony państwa będzie przewidziane tylko dla zakupów mieszkań na rynku wtórnym, dla osób nieposiadających wcześniej nieruchomości. Program zakłada m. in. limity ceny metra kwadratowego dla takich mieszkań.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock