Zasady wywłaszczeń na inwestycje są takie same, jak były przez ostatnie 20 kilka lat, więc jeżeli wtedy nie były jakieś strasznie złe, to teraz też nie są - stwierdził w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Wiceminister był pytany o wysłuchanie publiczne dotyczące rządowego projektu nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw, które odbyło się w ubiegły czwartek. Obecni na nim mieszkańcy podnosili kwestię wycen nieruchomości i obaw o ich wysokość.
- Jest grupa osób, która chce przestraszyć ludzi - na tej emocji budować swoją pozycję. Część osób jest na to podatna, bo człowieka łatwiej przestraszyć niż uspokoić - tak po prostu działamy. Jedna rzecz - w tym momencie zasady wywłaszczeń na inwestycje publiczne i odszkodowań za nie są dokładnie takie same, jak były przez ostatnie 20 kilka lat, więc jeżeli wtedy nie były jakieś strasznie złe, to teraz też nie są - stwierdził Horała.
"W ten sposób można wszystko podważyć"
Na pytanie, że jednak wtedy nie budowano CPK, wiceminister odparł: - Ale budowano inwestycje na Euro 2012, budowano autostrady, drogi krajowe i wywłaszczano ludzi na ten cel. My te zasady chcemy zmienić na lepsze, bardziej korzystne dla mieszkańców. Podstawowa zasada jest teraz: przychodzi rzeczoznawca, sporządza operat, wycenia, ile pana dom jest wart, powiedzmy milion złotych, dostaje pan milion złotych.
- My w miejscu tych 100 procent proponujemy 120 procent dla nieruchomości niezabudowanych i 140 dla nieruchomości zabudowanych. Rzeczoznawca majątkowy ma za zadanie wycenić na przykład dom - ile jest wart dom, który ma tyle i tyle metrów, w tym standardzie w Polsce czy na Mazowszu. Nie dom przeznaczony do wyburzenia za rok, więc mówienie o spadku wartości znaczy zakładanie, że rzeczoznawca majątkowy źle wykona swoją pracę. Z góry zakładanie, że rzeczoznawca źle wykona swoją pracę - w ten sposób można wszystko podważyć - stwierdził Horała.
Dodał też, że "jeżeli zostanie przyjęta nowelizacja zasad wypłaty odszkodowań, którą my proponujemy, bo tam jest też prawo do dochodzenia szkody rzeczywistej, jest też pojęcie minimalnego odszkodowania za nieruchomość medialną, to nikt nie straci". - Chyba że będzie jakiś pojedynczy, superekstraprzypadek, którym będziemy się zajmować odrębnie, pojedynczo, na zasadzie decyzji handlowych w ramach społecznej odpowiedzialności spółki CPK - powiedział wiceminister.
Centralny Port Komunikacyjny
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W jego ramach na ok. 3 tys. ha ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie ma obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. CPK ma być budowany wraz z realizacją niezbędnych połączeń z siecią kolejową i drogową.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock