Co dalej ze śląskimi kopalniami? Ratunkiem może być prywatyzacja

Rządowy plan dla górnictwa - konferencja przedstawicieli Kompanii Węglowej
Rządowy plan dla górnictwa - konferencja przedstawicieli Kompanii Węglowej
tvn24
Rządowy plan dla górnictwa - konferencja przedstawicieli Kompanii Węglowejtvn24

O trudnej sytuacji rodzimego górnictwa mówi się od lat. Coraz trudniejsze warunki wydobycia a jednocześnie nadpodaż węgla i spadające ceny surowca na światowych rynkach (potęgowane również presją ze strony spadających cen ropy) sprawiają, że możemy mówić o zapaści tego sektora w Polsce. Eksperci nie mają wątpliwości – bez radykalnych zmian nie ma, co myśleć o poprawie.

- To nie ministerialni urzędnicy powinni pisać programy ratowania firm, tylko zarządy spółek, które są przecież świetnie opłacane i leży to w ich kompetencjach. Trudną sytuację mają też Katowicki Holding Węglowy czy Jastrzębska Spółka Węglowa. To, że rząd zajął się Kompanią Węglową wynika z jej katastrofalnej sytuacji. Przez lata źle zarządzana stanęła na krawędzi bankructwa - podkreśla Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.

Ogromne straty

Jak podaje PAP KW w ostatnim okresie generuje ok. 200 mln zł strat miesięcznie na działalności operacyjnej i traci na każdej tonie wydobytego węgla 42 zł. W listopadzie ubiegłego roku strata ta wyniosła 65 zł. Straty na sprzedaży węgla w Kompanii Węglowej w ciągu 11 miesięcy wynosiły 1 mld 140 mln zł a zobowiązania spółki na koniec listopada ubiegłego roku - ok. 4,2 mld zł.

- W trudnej sytuacji jest nie tylko KW, pogarszają się wyniki finansowe wszystkich firm z sektora: Tauronu, KHW, JSW – wymienia Bartłomiej Kubicki, analityk Societe General. - Tradycyjnie tylko „Bogdanka” pokazuje dobre wyniki. Tam już dawno wprowadzono sześciodniowy tydzień pracy, inwestuje się w technologie a wydobycie w przełożeniu na pracownika jest najwyższe. W przeciwieństwie do kopalń śląskich – zwiększa się także wydobycie, co przekłada się na spadający koszt jednostkowy.

Agresywna restrukturyzacja

Strata górnictwa węgla kamiennego po trzech kwartałach 2014 roku wyniosła 531,9 mln zł. Przychody ze sprzedaży węgla – 13,8 mld zł i były o prawie 3 mld zł niższe niż rok wcześniej przy kosztach wynoszących 15,4 mld zł. Wydobycie wyniosło 58 mln ton - w tym samym okresie 2013 r. - 62 mln ton. Na każdej tonie węgla górnictwo traciło 34 zł. Dodatkowo koszty wydobycia tony węgla to w Polsce średnio 300 zł, podczas gdy jego cena na rynku europejskim to ok. 250 zł.

Śląskie kopalnie wymagają więc szybkiej i gruntownej reformy. Na pierwszy ogień poszła KW, która tonie w długach i nie ma pieniędzy na wypłatę wynagrodzeń dla górników. Jednak pierwotny program naprawy, uległ znacznej zmianie.

- Ten plan się nieco bardziej skomplikował i w rezultacie restrukturyzacja KW będzie powolniejsza i mniej agresywna, jak wcześniej zakładano - uważa Bartłomiej Kubicki. - I nie wiadomo, czy znajdą się nabywcy na wspominane w ostatnich dniach kopalnie mające trafić na sprzedać. Straty kopalni Brzeszcze są ogromne, trudno stwierdzić, czy jest potencjał do restrukturyzacji i czy Tauron [który deklarował zainteresowanie jej przejęciem - red.] rzeczywiście zdecyduje się na jej kupno. Wcześniej był zainteresowany zakładem Bolesław Śmiały, ale do transakcji najwyraźniej nie dojdzie - mówi Kubicki.

Konsolidacja z energetyką

Jego zdaniem następnym krokiem w procesie restrukturyzacji górnictwa będzie konsolidacja z energetyką. Resort skarbu państwa zapowiedział przedstawienie do końca stycznia b.r. planu koncentracji na energetyki. Według nieoficjalnych informacji chodzi o połączenie PGE z Energą i Taurona z Eneą.

- Energetyka ma kupić udziały (przypuszczam, że bez znacznego wpływu na zarządzanie) w nowej spółce-córce Węglokoksu, czyli w Nowej Kompanii Węglowej. Czy to będzie dla nich opłacalne? Decyzję podejmie resort skarbu - dodaje analityk.

Sam Węglokoks, który ma wykupić od KW część kopalń i stworzyć Nową Kompanię Węglową, nie dysponuje takimi środkami, by poradzić sobie z restrukturyzacją przejmowanych zakładów. Stąd potrzebne dodatkowe źródła finansowania w postaci nowych inwestorów z sektora energetyki.

- Węglokoks będzie finansował starą Kompanię Węglową kupując od niej kopalnie, co zapewni jej płynność finansową i zakładam, że pozwoli spłacić zobowiązania finansowe - wyjaśnia ekspert. Co dalej z samą KW? Rząd nie mówi, jaki jest tu dalszy plan, najprawdopodobniej jednak po uregulowaniu zobowiązań spółki, nastąpi jej zamknięcie.

- To dopiero początek reformy górnictwa: trzeba zwiększyć inwestycje, wydobycie, a przede wszystkim ograniczyć koszty. Czy tak się stanie? W zasadzie negocjacje dopiero się rozpoczęły. Rozmowy nad sześciodniowym tygodniem pracy przed nami, podobnie te dotyczące negocjacji płac - podkreśla Kubicki.

Inkorporacja i prywatyzacja

Jaki powinien być następny krok na drodze do uzdrowienia polskiego górnictwa? - Należy inkorporować rentowne kopalnie do spółek energetycznych a te prywatyzować - wyjaśnia Janusz Steinhoff. - Te kopalnie, które nie mają szans na restrukturyzację, należy wystawić na sprzedaż, a w tych które rokują - przywrócić rentowność. W kopalniach ok. 50 proc. a KW ponad 60 proc. kosztów wydobycia węgla generują koszty zatrudnienia.

Były wicepremier przypomina, że gdy przeprowadzał reformę w latach 1998–2002 z sektora odeszło ok. 100 tys. osób, w tym 67 tys. osób w ramach pakietów osłonowych.

- Warunki przedstawione przez rząd [w ramach ratowania części KW - red.] są bardzo dobre i należałoby je zaproponować wszystkim górnikom z KW – uważa Steinhoff.

Gwarancja pracy

W ramach wynegocjowanego porozumienia, wszyscy górnicy dołowi z zakładów przekazywanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń mają mieć gwarancję pracy. Natomiast ok. 3 tys. osób pracujących na powierzchni ma otrzymać odprawy do wysokości 12-miesięcznej pensji (plus odprawy ustawowe).

Dodatkowo górnicy dołowi z zakładów trafiających do Spółki Ratowania Kopalni nadal będą mogli skorzystać z jednorazowych urlopów górniczych (zgodnie z planem naprawczym dla KW to ok. 2,1 tys. osób, którym do emerytury zostanie mniej niż 4 lata - w tym czasie mają dostawać 75 proc. pensji z możliwością pracy poza branżą). Porozumienie przewiduje też urlopy górnicze (w tej samej wysokości) dla pracowników przeróbki, którym do emerytury zostanie mniej niż 3 lata).

Ratowanie kosztuje

Problemem mogą okazać się jednak ogromne koszty ratowania polskiego górnictwa. Bo skąd mają popłynąć pieniądze na Śląsk? Wg pierwotnych założeń całkowity koszt Programu Naprawczego w latach 2015-2016 KW miał wynosić ok. 2,3 mld zł i miał zostać sfinansowany głównie z dotacji budżetowych, środków własnych SRK oraz ze środków pozyskanych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (tak zakłada Projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa). Koszt nowego planu naprawy ma zostać przedstawiony dziś.

Pojawia się jednak problem w postaci Komisji Europejskiej stojącej na straży czystego środowiska i nie darzącej sympatią „brudnych” źródeł energii a zwłaszcza przestarzałych kopalń.

Co zrobi Bruksela?

Pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk zapowiedział, że rozmowy z Komisją Europejską w sprawie notyfikacji ustawy dot. górnictwa węgla kamiennego zaczną się niezwłocznie. Ta jednak może nie zgodzić się na udzielnie takiej pomocy publicznej.

Pierwotnie zakładano, że cztery najbardziej nierentowne zakłady zostaną zlikwidowane, po negocjacjach okazało się, że trafią do SRK. Portal Wysokie Napięcie zwraca uwagę, że „kopalnie, które otrzymały pomoc "muszą zostać zamknięte, zgodnie z bieżącym planem zamknięcia" .

Mówi o tym Decyzja Rady Unii Europejskiej nr 787 w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla. W unijnym dokumencie czytamy: aby ograniczyć zakłócenia konkurencji na rynku wewnętrznym wynikające z udzielania pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla, tego rodzaju pomoc powinna być stopniowo ograniczana i obejmować jedynie jednostki produkcyjne węgla, które planuje się nieodwołalnie zamknąć”. W przeciwnym razie pomoc będzie musiała zostać zwrócona.

Autor: km//bgr / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Giełdy w regionie Azji i Pacyfiku odnotowały w czwartek znaczący wzrost po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił 90-dniowe zawieszenie większości wzajemnych ceł. Mimo podwyższenia taryf na import chińskich produktów, giełdy w Chinach również rozpoczęły dzień na plusie. Na Wall Street środa zakończyła się najmocniejszymi od wielu lat wzrostami.

Azjatyckie giełdy w górę, euforia na Wall Street

Azjatyckie giełdy w górę, euforia na Wall Street

Źródło:
PAP

Ceny produktów wchodzących w skład koszyka codziennych zakupów wzrosły w marcu o 6,7 procent w porównaniu do poprzedniego roku, jak wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Największe podwyżki odnotowano w przypadku produktów tłuszczowych, owoców i napojów bezalkoholowych, podczas gdy artykuły sypkie potaniały.

Te produkty podrożały najbardziej

Te produkty podrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Polacy nadal nie zwracają wystarczającej uwagi na profilaktykę zdrowotną przed podróżą do krajów tropikalnych. Tylko połowa ankietowanych podróżników, którzy odwiedzili tropiki, wykonała zalecane szczepienia, a zaledwie co ósmy stosował profilaktyczne leczenie przeciwmalaryczne.

Ostrzeżenie dla polskich turystów. "Igranie z losem"

Ostrzeżenie dla polskich turystów. "Igranie z losem"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump ogłosił nałożenie ceł na Chiny w wysokości 125 procent. Jednocześnie zarządził 90-dniową przerwę w stosowaniu podwyższonych ceł dla innych państw.

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Zwrot w sprawie ceł. Zaskakująca decyzja Trumpa

Źródło:
Reuters

"Wykorzystajmy jak najlepiej następne 90 dni" - tak na portalu X decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie pauzy w dodatkowych cłach skomentował w środę wieczorem premier Donald Tusk.

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Trump nagle zmienia zdanie, Tusk zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl/Reuters

- Ludzie się trochę wystraszyli, trochę się bali - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, uzasadniając decyzję o 90-dniowym wstrzymaniu wyższych ceł dla większości państw. Stwierdził przy tym, że trzeba być elastycznym.

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Trump o cłach: ludzie się trochę wystraszyli

Źródło:
PAP

Stellantis wstrzymał produkcję w Polsce chińskiego samochodu elektrycznego T03 - podał Reuters. Informację potwierdziła tvn24.pl Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa fabryk Stellantis w naszym kraju.

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, stwierdził, że sieci handlowe osiągają "nadmiarowe zyski" ze sprzedaży jaj i masła. Na zorganizowanej w środę konferencji prasowej zapowiedział, że chce w tej sprawie spotkać się z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

Źródło:
PAP

Unia Europejska podjęła decyzję o nałożeniu ceł w wysokości do 25 procent na amerykańskie towary w odwecie za taryfy nałożone przez USA na stal i aluminium.

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Źródło:
PAP

- Nie chcemy otwartej konfrontacji z USA i z prezydentem Donaldem Trumpem w sprawie ceł - zadeklarował premier Han Duk Su, pełniący obowiązki prezydent Korei Południowej. W wywiadzie dla CNN podkreślił też, że Seul woli negocjacje i wypracowanie porozumienia z Waszyngtonem.

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

Źródło:
PAP

Banco Santander, hiszpański właściciel Santander Bank Polska, rozważa różne opcje, w tym sprzedaż swojej polskiej filii, wartej 8 miliardów dolarów - podał Reuters, powołując się na Bloomberga.

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Źródło:
Reuters

Chiny od 10 kwietnia podniosą do 84 procent cła na towary z USA - podał chiński resort finansów. To odwet za ostatnie podniesienie stawki taryf o 50 procent przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Źródło:
PAP, Reuters

Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy zawarły w środę umowę z Paramount Enterprises International na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej na lata 2027-2029. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych.

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Źródło:
PAP

Amerykańscy sprzedawcy win boją się ceł prezydenta USA Donalda Trumpa, które zaczęły obowiązywać w środę - podał Reuters. Winiarze ostrzegają, że wzrost cen i spadek przychodów mogą przyczynić się do zwolnień i upadku wielu firm.

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Źródło:
Reuters

Coraz więcej osób rezygnuje z amerykańskich produktów na rzecz tych krajowych w odpowiedzi na cła Trumpa i jego politykę wobec sojuszników - przekazał portal stacji BBC. Na popularności zyskują aplikacje i etykiety określające, skąd pochodzą sprzedawane produkty.

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Źródło:
BBC

Donald Trump podpisał dekret uznający węgiel za minerał krytyczny. Prezydent USA ogłosił też inne działania mające znieść regulacje środowiskowe, zwiększyć wydobycie węgla i zablokować zamykanie kopalń.

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Źródło:
PAP

W maju Rada Polityki Pieniężnej nie będzie dyskutować czy ciąć stopy procentowe, dyskusja będzie dotyczyć raczej tego, o ile je obniżyć i czy to początek cyklu, czy jednorazowe dostosowanie - komentuje członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z Programem I Polskiego Radia. Jego zdaniem do końca roku stopy mogą spaść o 100 punktów bazowych.

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

W środę na drogach w całej w Polsce odbywa się akcja "Prędkość". Policjanci sprawdzają prędkość zarówno z użyciem radarów, jak i radiowozów z wideorejestratorami. - Apelujemy do kierujących, by przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i rozwaga wymagają zachowania szczególnej ostrożności - powiedział nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W minionym roku liczba pracujących emerytów w Polsce wzrosła o 18,6 tysiąca osób w porównaniu do roku 2023 - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wśród dorabiających do świadczeń przeważają kobiety.

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Polacy coraz chętniej odwiedzają Azory. W 2024 roku przybyła na ten portugalski archipelag rekordowa liczba turystów znad Wisły. Azory zyskują na popularności w kontynentalnej części Europy.

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

Źródło:
PAP

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg