We wrześniu 2023 roku średnia cena metra kwadratowego nowych mieszkań w Krakowie przekroczyła pułap 15 tysięcy złotych, a w Warszawie 16 tysięcy - wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl. W Łodzi wrzesień przyniósł stabilizację cen, zaś w Trójmieście nawet ich minimalny spadek. Z oferty deweloperów w pierwszej kolejności znikają najtańsze mieszkania.
- Na rynku pierwotnym szaleństwo cenowe trwa. Nie dość, że deweloperzy podnoszą ceny mieszkań, to najtańsze szybko znikają z ich oferty. Te, które w niej zostają są więc coraz droższe – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl.
Jak zauważa Wielgo, by sytuacja się zmieniła i średnia cena przestała rosnąć, to deweloperzy musieliby "radykalnie zwiększyć podaż mieszkań" budowanych z myślą o klientach kupujących na kredyt. Wstępne dane pokazują, że we wrześniu wciąż trzymał się wzrostowy trend cenowy.
"Ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w Krakowie i Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich wzrosła o kolejne 2 proc." - wskazuje ekspert.
"Dwa miesiące temu informowaliśmy, że ta średnia przebiła w Krakowie pułap 14 tys. zł za m kw. We wrześniu pokonany został kolejny próg - 15 tys. zł. Jednak Warszawa wciąż nie daje się zepchnąć z pozycji lidera. W ubiegłym miesiącu średnia cena metra kwadratowego przekroczyła tu próg 16 tys. zł" - komentuje ekspert.
Na horyzoncie nie widać poprawy
Problem podażowy najprawdopodobniej jeszcze bardziej się tam pogłębił. Ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w Krakowie pod koniec września w ofercie firm deweloperskich było aż o 49 proc. mniej mieszkań niż jeszcze dziewięć miesięcy temu. Natomiast w Warszawie oferta lokali skurczyła się w tym okresie o 40 proc.
Trzecie miejsce zajmuje Trójmiasto, gdzie po gwałtownych zwyżkach średniej ceny metra kwadratowego w lipcu i sierpniu, wrzesień przyniósł tu 2 proc. obniżkę.
"Dodajmy, że oferta mieszkań w Trójmieście skurczyła się przez rok o 25 proc., ale we wrześniu wzrosła w porównaniu z sierpniem. I prawdopodobnie to jest przyczyną spadku średniej ceny mieszkań dostępnych w ofercie trójmiejskich deweloperów" - wskazuje Wielgo.
Ciekawa sytuacja jest w Łodzi, która jest najbardziej stabilnym rynkiem w Polsce. Zarówno pod względem wielkości oferty, jak i średniej ceny mieszkań. Wielgo zaznacza, że "we wrześniu utrzymała ona bowiem poziom z sierpnia". "A co najważniejsze dla kupujących nowe mieszkania, właśnie w Łodzi podrożały w tym roku najmniej, bo 'tylko' o 5 proc." - dodaje.
Niekorzystne zmiany w Poznaniu i Wrocławiu
Niestety, taką oazą przestały być we wrześniu miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie średnia cena metra kwadratowego mieszkań z miesiąca na miesiąc podskoczyła aż o 7 proc. W efekcie była o 12 proc. wyższa niż grudniu ubiegłego roku. Dwucyfrowy wzrost średniej we Wrocławiu i Poznaniu nie jest niespodzianką, choć należy odnotować, że po sierpniowym przyspieszeniu cenowym, we wrześniu odnotowaliśmy w tych metropoliach "tylko" 1 proc. podwyżkę.
Wracając do Krakowa, Warszawy i Trójmiasta, to już teraz można mówić o rekordowym od czasu kryzysu finansowego w 2008 r. wzroście średniej ceny metra kwadratowego. W ciągu 12 miesięcy nowe mieszkania dostępne w ofercie deweloperów w Krakowie podrożały średnio na metrze aż o 28 proc., w Trójmieście - o 19 proc., a w Warszawie – o 18 proc.
Coraz więcej drogich mieszkań
Jak wynika z analizy, z punktu widzenia kupujących rosnące ceny w ofercie deweloperów znacznie lepiej obrazuje ich struktura. Na przykład w Krakowie, gdzie średnia cena metra kwadratowego wrosła najbardziej, oferta lokali z ceną poniżej 10 tys. zł skurczyła się w tym roku z 21 proc. do 5 proc. Za to odsetek mieszkań z ceną powyżej 15 tys. zł za metr zwiększył się z 18 proc. do 46 proc.
"Spektakularne zmiany w strukturze cenowej odnotowaliśmy również m.in. w Warszawie i Trójmieście, a we wrześniu także w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Jeszcze miesiąc wcześniej 55 proc. mieszkań w ofercie śląskich deweloperów miało cenę poniżej 9 tys. zł za m kw. Obecnie udział takich lokali wynosi 46 proc. Natomiast z 14 proc. do 23 proc. zwiększył się odsetek takich, za które trzeba zapłacić ponad 12 tys. zł za metr" - czytamy w podsumowaniu badania.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Proxima Studio/Shutterstock