Prawdopodobnie w najbliższy wtorek rząd zajmie się tematem Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), który ma powstać w Stanisławowie w gminie Baranów- 40 kilometrów od Warszawy. Pierwszy samolot ma odlecieć z nowego portu w połowie 2027 roku. Przez najbliższe dwa lata mają trwać prace przygotowawcze do inwestycji. Koszt budowy wyniesie ok. 31-35 mld zł. Sprawdź, co już wiemy o CPK.
1. Lotnisko i kolej
Rząd przyjął w kwietniu Koncepcję Centralnego Portu Komunikacyjnego jako węzła transportowego, opartego na zintegrowanych ze sobą węzłach: lotniczym oraz kolejowym.
- Z Centralnego Portu Komunikacyjnego "Solidarność" do większości największych polskich miast dojedziemy koleją w 2-2,5 godziny - powiedział w piątek pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild.
Port "Solidarność" powinien stanowić centrum udoskonalonego systemu transportu kolejowego - założono. Jednocześnie ma być lotniskiem o randze międzynarodowej i konkurować z największymi tego typu obiektami na świecie.
- Wraz z budową portu mogą być przeprowadzone określone inwestycje kolejowe - powiedział Wild w piątek w RMF FM. - To kiedy dojedziemy do poszczególnych miast koleją z portu "Solidarność", zależy od tego, jaki priorytet będą miały poszczególne inwestycje - przyznał Wild.
2. Lokalizacja
Port lotniczy "Solidarność" ma powstać w miejscowości Stanisławów w gminie Baranów, w powiecie grodziskim, około 40 kilometrów na zachód od Warszawy. W okolicy przebiega autostrada A2 oraz kolejowa linia z Warszawy do Żyrardowa.
Wild podawał, że na umiejscowienie CPK potrzeba 3 tys. hektarów. Dla porównania największy port lotniczy w Polsce, czyli warszawskie Lotnisko Chopina, ma 635 ha.
Przyznał, że "na razie znamy miejsce, które jest optymalne, aby powstał CPK. (...) Na wybór konkretnej działki mamy jeszcze dwa lata. Będzie to zależało od badań środowiskowych, badań geologicznych. Będziemy rozważali różne warianty, tak, aby ta budowa była w najmniejszym stopniu uciążliwa dla mieszkańców" - dodał.
3. Odszkodowania
Wild zapewniał, że mieszkańcy Baranowa i Stanisławowa nie stracą na budowie CPK. - Chcielibyśmy podkreślić, że będziemy dążyć do maksymalnego pogodzenia interesów mieszkańców okolicznych miejscowości i interesu Rzeczpospolitej, aby wszelkie niedogodności (...) Rzeczpospolita wynagrodziła ludziom, którzy mieszkają na tym terenie - powiedział. Dodał, że rząd przygotuje ofertę "godziwych odszkodowań, a dla osób, które nie zdecydują się na gratyfikację pieniężną, jesteśmy gotowi wybudować nowy Stanisławów".
Na pytanie o uciążliwość przyszłego lotniska i hałas dla mieszkańców, Wild odpowiedział, że te osoby także "na pewno dostaną rekompensaty, jeżeli będzie to wynikało z przepisów, które są powszechnie obowiązujące".
Jego zdaniem przy odszkodowaniach tego typu "istnieją pewne mechanizmy, które pozwalają pogodzić interes publiczny i interes prywatny", sprawdzone przy okazji poważnych inwestycji, m.in. drogowych. Pełnomocnik rządu ds. CPK w trakcie piątkowej rozmowy w RMF FM powiedział także, że "o tym, jaka będzie liczba osób, którym zaoferujemy odszkodowania, zadecyduje ostateczna lokalizacja".
4. Budowa
Budowa CPK ma potrwać 10 lat. Jak mówił Wild, przedstawiając koncepcję CPK, pierwszy samolot powinien odlecieć z Centralnego Portu Komunikacyjnego w połowie 2027 r. Najbliższe dwa lata mają być okresem przygotowawczym do inwestycji. Zgodnie z przyjętym w kwietniu rozporządzeniem w tej sprawie CPK ma być węzłem transportowym opartym na zintegrowanych ze sobą węzłach: lotniczym oraz kolejowym.
Koszt budowy CPK wyniesie ok. 31-35 mld zł. - O finansowanie się nie niepokoimy. Mamy interesujące oferty współpracy wiążące się z finansowaniem przy tym projekcie - mówił Wild w ubiegłym tygodniu.
5. Co z lotniskiem?
Jednym z argumentów przemawiających za budową Centralnego Portu Lotniczego jest to, że warszawskie Lotnisko Chopina - największy port w kraju, obsługujący ok. 38 proc. ruchu pasażerskiego w Polsce - zaczyna być bliski wyczerpania swojej przepustowości. Stołeczny port w 2016 roku obsłużył 12,8 mln pasażerów, a w tym roku - według szacunków - ma to być 14 mln. Przez pierwsze osiem miesięcy br. port obsłużył 10,4 mln pasażerów – to o 24 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. Niektórzy eksperci twierdzą, że przepustowość Lotniska Chopina wynosi 20 mln osób rocznie.
- W okolicach 2025 r. należy podjąć decyzję o dalszym losie Lotniska Chopina w związku z otwarciem Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) - mówił Wild. Powtórzył, że uruchomienie CPK oznacza zamknięcie warszawskiego portu dla ruchu cywilnego.
- Abyśmy mogli myśleć w sposób poważny o tym przedsięwzięciu, musimy od razu jasno powiedzieć: ruch cywilny musi zakończyć swoje istnienie na Lotnisku Chopina. Natomiast port Chopina to nie tylko ruch cywilny. To także realizacja określonych zadań związanych z obronnością. I tutaj decyzja jest jeszcze przed nami - powiedział w ubiegłym tygodniu.
Autor: ps/gry / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock