W miejscowości Stanisławów w gminie Baranów międzykontynentalny ruch lotniczy zostanie w pełni zintegrowany z krajowym systemem transportu kolejowego - uważa pełnomocnik do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild. Dodaje, że to przeważyło przy wyznaczaniu miejsca dla inwestycji. Wkrótce przyjęta ma być specustawa. Co znajdzie się w niej? Między innymi mechanizmy, które mają zapobiegać spekulacjom dotyczącym cen ziemi w Baranowie.
Stanisławów to wieś leżąca w gminie Baranów - około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, koło Grodziska Mazowieckiego w województwie mazowieckim. W okolicy przebiega autostrada A2 oraz kolejowa linia z Warszawy do Żyrardowa.
Wild tak tłumaczył wybór miejsca przyszłego portu: - Jedno z założeń, które nam przyświecało, to możliwość integracji w jednym miejscu węzła lotniczego o znaczeniu międzykontynentalnym i węzła kolejowego, który byłby głównym punktem na kolejowej mapie naszego kraju. I to oznacza, że powinniśmy poruszać się w pobliżu albo istniejących węzłów, albo węzłów, które mogą powstać - mówił w środę pełnomocnik.
"Nie" dla Mszczonowa
- Inny warunek wiązał się z dostępnością terenu - podkreślił Wild. Musimy pamiętać, że wokół portu lotniczego rezerwa terenowa musi zapewnić nie tylko swobodną rozbudowę portu, ale ponadto powstanie i rozwój Airport City, w tym hoteli, centrów konferencyjnych, obiektów biurowo-administracyjnych, parków biznesu.
Jednocześnie odniósł się do Mszczonowa, który początkowo był typowany jako potencjalny teren pod CPK. - Przede wszystkim jest stosunkowo daleko położony od Warszawy, po drugie nie umożliwia posadowienia głównego węzła kolejowego Rzeczpospolitej, po trzecie operowanie na tym porcie w formule 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, 365 dni w roku byłoby dość utrudnione ze względów środowiskowych - mówił o powodach rezygnacji z tej lokalizacji.
Harmonogram
Rząd we wtorek wysłuchał informacji w sprawie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i zobowiązał Mikołaja Wilda do przedstawienia w przyszłym tygodniu uchwały, w której zostanie wskazane lokalizacja, kalendarium i harmonogram tej największej planowanej przez polski rząd inwestycji.
Wild był pytany w środę, czy dokument, który ma przedstawić, będzie też zawierał informacje na temat kosztów budowy inwestycji. - Jak zawsze w dokumentach tego rodzaju będą to szacunki, uzależnione od zakresu realizowanych prac. Mówimy o kwocie 31-35 mld zł. Różnica zależy od zakresu inwestycji związanych z Portem Solidarność. Np. z tym, jak bardzo chcemy rozbudować sieć drogową - odparł pełnomocnik.
Wild podkreślał w zeszłym tygodniu, że wśród pierwszych ustaw, jakie mają być przyjęte w sprawie budowy portu, jest tzw. specustawa. Mówił, że zadaniem specustawy jest przyspieszenie procesu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
- Harmonogram nas goni. Im szybciej ustawa zostanie przyjęta, tym lepiej. Chciałbym, aby weszła w życie do końca obecnego roku - wyjaśniał w środę.
Co znajdzie się w tej ustawie? M.in. mechanizmy, które mają zapobiegać spekulacjom dotyczącym cen ziemi w Baranowie. - Specustawa, nad którą pracujemy, będzie przewidywać mechanizmy antyspekulacyjne, które skutecznie zapobiegną sztucznemu podnoszeniu wartości nieruchomości. Będziemy płacić uczciwą cenę, ale nie zamierzamy przepłacać. - podkreślał Wild.
Autor: ps/gry / Źródło: PAP, tvn24bis.pl