Polsko-brytyjska firma Billon została wybrana przez Komisję Europejską na dostawcę technologii blockchain. - To jest wielki sukces, bo my jako polska firma daliśmy radę zdobyć tak prestiżowe zlecenie - podkreślił na antenie TVN24 BiS prezes Billon Group Wojciech Kostrzewa. Wyjaśnił, że Billon będzie "jedną z trzech firm, które będą budowały infrastrukturę opartą na architekturze blockchainowej dla Unii Europejskiej".
Spółka została wybrana przez KE w ramach procesu EU Blockchain Pre-Commercial Procurement (PCP).
- To działa jak bardzo rozproszona baza danych. To znaczy, że informacji, które posiadamy, nie składujemy na jednym serwerze, który z natury rzeczy jest narażony na zhakowanie, na atak. Te informacje są rozproszone między wiele węzłów, między wielu uczestników systemu - tłumaczył działanie blockchainów Kostrzewa w TVN24 BiS.
Billon wybrany przez KE
Dodał, że "to powoduje, iż blockchain nadaje się do wielu rzeczy". - Do przechowywania informacji wrażliwych, dokumentów, ale też całych zestawów danych. Nadaje się do dokonywania transakcji finansowych w czasie rzeczywistym. I nadaje się też do czegoś, co nazywamy zarządzaniem cyfrową tożsamością. Ten ostatni element będzie prawdopodobnie w przyszłości odgrywał coraz większą i ważniejszą rolę - podkreślił.
O wybraniu polsko-brytyjskiej firmy przez KE Kostrzewa powiedział, że "to wielki sukces". - Przedwczoraj Komisja Europejska wybrała Grupę Billon jako jedną z trzech firm, które będą budowały infrastrukturę opartą na architekturze blockchainowej dla Unii Europejskiej - powiedział.
Po czym kontynuował: - To jest wielki sukces, bo my jako polska firma daliśmy radę zdobyć tak prestiżowe zlecenie. Po drugie konkurowaliśmy, gdy zaczynaliśmy naszą przygodę, z 75 innymi firmami i do końca doszły trzy: my, duża firma z Niemiec i firma ze Szwecji. Po pierwsze, to pokazuje, że jesteśmy w stanie to zrobić. Nasi informatycy, nasi kryptolodzy, których wielu mamy w Polsce, są w stanie konkurować z najlepszymi. Po drugie, że Unia Europejska robi bardzo dużo, aby popchnąć cyfryzację i popchnąć budowę infrastruktury blockchainowej do przodu.
Wyjaśnił, że polska firma będzie realizować dwa projekty. - Jeden to jest zarządzanie prawami autorskimi, (...) bo dzisiaj w epoce cyfrowych informacji i cyfrowego wykorzystywania praw autorskich jest bardzo trudno zapewnić kontrolę nad tym, kto, kiedy korzysta z naszych praw autorskich - powiedział.
Dodał też: - Drugi projekt jest jeszcze bardziej ciekawy, bo dotykający nas wszystkich. (...) To jest cyfrowy paszport produktowy. Jest to dokument "zielonego dealu" (Europejskiego Zielonego Ładu - red.), który został ogłoszony półtora roku temu przez Komisję Europejską. Docelowo ma pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi, doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii, do zmniejszenia produkcji CO2 i do zwiększenia udziału produktów recyklowalnych.
- Jeśli chodzi o zużycie energii, nasza architektura blockchainowa, architektura Billona, którą opracował i wymyślił Andrzej Horoszczak, nasz założyciel, opiera się na bardzo energooszczędnym algorytmie, który zużywa kilkadziesiąt razy mniej energii niż bitcoin, czyli najbardziej popularna cyfrowa waluta, a 60 procent mniej niż (algorytmy) największych konkurentów - powiedział Kostrzewa.
Billon to firma, która stworzyła Unified Enterprise DLT System, protokół i system oparty na blockchainie, który łączy trzy klasy aktywów - walutę krajową, dane i dokumenty - w jedną księgę rozproszoną (DLT), spełniając wymagania regulacyjne i rozwiązując wyzwania związane z szeroką adopcją technologii blockchain.
Billon Group Ltd. została założona w Wielkiej Brytanii w 2015 roku, po kilku latach prac badawczo-rozwojowych w Polsce. Firma posiada biura w Londynie i Warszawie.
Co to jest blockchain?
Blockchain to rodzaj bazy danych, która jest przechowywana w internecie i dostępna dla każdego użytkownika sieci. Dane ułożone są w blokach, które tworzą łańcuch zapisanych na stałe informacji. Technologia ma zastosowanie głównie w zapisywaniu operacji finansowych (np. w systemach kryptowalut).
Po polsku blockchain określa się mianem rozproszonych rejestrów lub rozproszonej księgi głównej. W uproszczeniu to elektroniczna lista, na której chronologicznie zapisywane są wszystkie transakcje pomiędzy użytkownikami. Do tej listy dostęp mają wszyscy, na równych zasadach, a nie tylko jakaś instytucja centralna. Każda transakcja zapisywana jest na tej liście jako blok zawierający dane o jej wartości i czasie zawarcia. Taki blok dołączany jest do wcześniejszych i wspólnie tworzą nierozerwalny łańcuch (ang. chain) - stąd nazwa.
W ten sposób skonstruowany system gwarantuje bezpieczeństwo i eliminuje problemu braku zaufania - przy jednoczesnym braku konieczności jakiejkolwiek centralnej instytucji nadzorującej. Oszustwa w postaci nieupoważnionej zmiany własności lub wartości aktywów (np. kradzieży czy defraudacji) są praktycznie niewykonalne, bowiem wiązałyby się z koniecznością zmiany wszystkich dotychczasowych bloków poprzedzających daną transakcję.
Blockchain jako rozproszona baza danych może być więc bezpiecznym sposobem na przechowywanie i wymianę informacji. Obok bezpieczeństwa inną ważną jej zaletą jest redukcja kosztów. Transakcje są szybsze, tańsze, prostsze i bardziej przejrzyste w porównaniu do systemów bankowych.
Źródło: TVN24 Biznes