Kierowcy samochodów ciężarowych, pielęgniarki i położne, samodzielni księgowi oraz dekarze i blacharze budowlani - to tylko niektóre zawody deficytowe w 2022 roku. Niedobory mają dotyczyć łącznie 30 zawodów, czyli o 1 więcej niż rok temu - wynika z raportu "Barometr zawodów 2022", wykonanego na zlecenie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Opracowanie zostało przygotowane w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Krakowie, w ramach ogólnopolskiego badania Barometr zawodów realizowanego na zlecenie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej.
"Jak pokazują wyniki najnowszej, VII już edycji Barometru zawodów, trudności z obsadzeniem wolnych miejsc pracy w skali całego kraju mogą się pojawić w trzydziestu profesjach. Będą one szczególnie odczuwalne w branży budowlanej, medycznej i produkcyjnej. W żadnym z ocenianych w badaniu zawodów nie należy natomiast spodziewać się nadwyżki osób poszukujących pracy. Warto zwrócić uwagę, że jest to pierwsza taka sytuacja od czasu realizacji Barometru na terenie całego kraju" - wskazała, cytowana w raporcie, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Barometr zawodów 2022 - lista zawodów
Lista zawodów w VII krajowej edycji badania zawiera 168 pozycji, 30 z nich trafiło na listę zawodów deficytowych, a 138 na listę zawodów zrównoważonych. Kategoria zawodów zrównoważonych oznacza, że liczba ofert pracy jest zbliżona do liczby kandydatów.
Autorzy raportu podkreślili, że z uwagi na duże zapotrzebowanie pracodawców na kadry, w 2022 roku w skali kraju nie pojawi się żaden zawód nadwyżkowy. To pierwsza taka sytuacja, od kiedy Barometr zawodów realizowany jest w całym kraju.
Na tegorocznej liście pojawił się jeden nowy zawód - specjaliści ds. projektowania, wdrażania i doskonalenia produktów i usług cyfrowych. Jak wyjaśniono w raporcie, wiąże się to z rozwojem branży IT oraz rosnącą internetową liczbą ofert pracy dla osób zajmujących się poprawą funkcjonalności, użyteczności produktów i usług cyfrowych, projektowaniem interfejsów czy organizacją i wspieraniem prac zespołu IT.
"Szybka odbudowa gospodarki, po spowolnieniu wywołanym przez pandemię COVID-19, nie tylko zastopowała wzrost bezrobocia, ale również zwiększyła zapotrzebowanie na pracowników. Według Barometru zawodów na 2022 rok w skali kraju pojawi się 30 zawodów, w których pracodawcy będą mieli trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych i chętnych do pracy kandydatów – o 1 więcej niż przed rokiem" - napisano. Nowym zawodem na liście są psychologowie i psychoterapeuci, którzy we wcześniejszych latach znajdowali się w równowadze.
To niejedyna zmiana na liście zawodów deficytowych. Do deficytu w 2022 roku powrócili pracownicy ds. rachunkowości i księgowości. Do równowagi przeszli natomiast krawcy i pracownicy produkcji odzieży.
Niezmiennie z największą liczbą deficytów będzie mierzyła się branża budowlana. Autorzy badania piszą też, że duże problemy z rekrutacją wystąpią także w branży medyczno-opiekuńczej i TSL (transport-spedycja-logistyka). Jak czytamy w niemal wszystkich powiatach poszukiwani będą kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych oraz pielęgniarki i położne.
W stosunku do poprzednich edycji badania, w Barometrze na 2022 rok nie zmieniły się główne powody deficytów. "Z jednej strony są to trudne warunki pracy z nieatrakcyjnymi wynagrodzeniami, które zniechęcają potencjalnych pracowników do podejmowania pracy w zawodzie. Z drugiej strony są to braki w wymaganych kwalifikacjach i doświadczeniu, które uniemożliwiają potencjalnym pracownikom podejmowanie pracy" - napisano.
Zawody deficytowe 2022
Według badania w 2022 roku najwięcej niedoborów odczują:
- branża budowlana - betoniarze i zbrojarze, brukarze, cieśle i stolarze budowlani (w trwałym deficycie, tj. nieprzerwanie od prognozy na 2016 roku), dekarze i blacharze budowlani (w trwałym deficycie), monterzy instalacji budowlanych, murarze i tynkarze, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, pracownicy robót wykończeniowych w budownictwie, robotnicy budowlani,
- branża medyczno-opiekuńcza - fizjoterapeuci i masażyści, lekarze, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej, pielęgniarki i położne (w trwałym deficycie), ratownicy medyczni, psycholodzy i psychoterapeuci (w deficycie od 2022),
- branża produkcyjna - elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, operatorzy obrabiarek skrawających (w trwałym deficycie), robotnicy obróbki drewna i stolarze, spawacze (w trwałym deficycie), ślusarze,
- branża TSL oraz samochodowa - kierowcy autobusów (w trwałym deficycie), kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych (w trwałym deficycie), magazynierzy, mechanicy pojazdów samochodowych,
- branża edukacyjna - nauczyciele praktycznej nauki zawodu, nauczyciele przedmiotów zawodowych,
- branża spożywczo-gastronomiczna - kucharze i piekarze,
- branża finansowa - tj. samodzielni księgowi (w trwałym deficycie), pracownicy ds. rachunkowości i księgowości.
W trwałym deficycie znaleźli się: cieśle i stolarze budowlani, dekarze i blacharze budowlani, kierowcy autobusów, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, operatorzy obrabiarek skrawających, pielęgniarki i położne, samodzielni księgowi, spawacze.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock