Od 16 marca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczyna przyjmowanie wniosków o dopłaty bezpośrednie. W tym roku jest na ten cel ponad 3,5 mld euro - poinformował w piątek na konferencji prasowej minister rolnictwa Marek Sawicki.
- Po 10 latach doświadczeń w zakresie realizacji Wspólnej Polityki Rolnej w Polsce, odważnie zmieniłem zasady wsparcia finansowego. Chcę w tej perspektywie bardzo mocno postawić na finansowanie rodzinnych gospodarstw małych i średnich, na dodatkowe wsparcie gospodarstw młodych rolników, a także na promocję rolników aktywnych i produkcyjnych - powiedział minister.
Konieczne wnioski w marcu
Podkreślił, że tym celom są podporządkowane oba filary WPR (dopłaty bezpośrednie i program rozwoju obszarów wiejskich - PROW).
Sawicki zaapelował do rolników, że jeżeli chcą otrzymywać dopłaty w grudniu powinni składać wnioski już w marcu.
Obecny na konferencji prezes ARiMR Andrzej Gross przypomniał, że Agencja będzie przyjmowała - jak co roku - wnioski do 15 maja, a wnioski dostarczone po 9 czerwca nie będą rozpatrywane - podkreślił prezes ARiMR. Rolnik może składać wnioski do 9 czerwca, ale za każdy dzień opóźnienia (po 15 maja) dopłaty pomniejszane są o 1 proc.
Na jednym formularzu wniosku można jednocześnie ubiegać się o: płatności bezpośrednie, dopłaty z PROW 2007-2013 (zobowiązania z poprzednich lat) oraz PROW 2014-2020 (nowe zobowiązania) dla działań: płatności ONW, rolno-środowiskowo-klimatyczne, ekologiczne oraz o pomoc na zalesianie - wyliczał szef Agencji.
240 euro na hektar
Jak mówił, dopłaty bezpośrednie mają przede wszystkim wspierać aktywnych rolników, małe i średnie gospodarstwa, które mają szansę na rozwój w warunkach globalizacji rynków, jak również pomagać w produkcji zdrowej, wysokiej jakości żywności. Nowy system dopłat bezpośrednich ma także wspierać restrukturyzację i modernizację sektora rolno-spożywczego.
Gross zaznaczył, że każdemu rolnikowi przysługuje dopłata podstawowa w oraz za tzw. Zazielenienie w wysokości 180 euro na hektar. Średnia płatność wyniesie ok. 240 euro na ha. Ale tzw. aktywny rolnik może uzyskać nawet 500 euro dopłat na hektar.
Aby otrzymać dopłatę za zazielenienie trzeba spełnić wymóg dywersyfikacji (zróżnicowania) upraw. Obowiązuje ona od 10 hektarów gruntów rolnych. Natomiast obowiązek utrzymywania obszarów proekologicznych dotyczy gospodarstw powyżej 15 gruntów ornych. Gospodarstwa ekologiczne automatycznie spełniają wymóg zazielenienia - wyjaśnił Gross.
Nowym elementem jest dopłata dla młodych rolników (do 40 roku życia). Na ten cel przeznaczone jest 2 proc. z całej puli dopłat. Dostaną ją osoby, które po raz pierwszy rozpoczynają działalność rolniczą. Dopłata przysługuje do powierzchni 50 hektarów i wynosi 60 euro/ha.
15 proc. puli na dopłaty
Także nowym rodzajem płatności są dopłaty dodatkowe, które będą przysługiwały od 3.01 do 30 hektarów gruntów, będą one dodatkowo wspierały małe i średnie gospodarstwa rolne. Ich wysokości - to 40 euro/ha.
Inne niż w poprzedniej perspektywie będą dopłaty produkcyjne. Na ten rodzaj płatności przeznaczone jest 15 proc. puli. Dopłaty przysługują producentom: bydła, krów, owiec kóz, roślin wysokobiałkowych, chmielu, zmienników skrobiowych, buraków cukrowych, pomidorów, owoców miękkich, lnu i konopi. Stawki tych dopłat są zróżnicowane.
Na dopłaty bezpośrednie na lata 2014-2020 Polski ma 23 mln 700 mln euro.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: (CC0 1.0)/pixabay.com