Jak podaje BBC, Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, do którego należą między innymi Facebook i Instagram, odwiedził Donalda Trumpa w jego ośrodku w Mar-a-Lago. W ocenie brytyjskiego medium stanowi to kolejny dowód widocznego ożywienia w ich niegdyś chłodnych stosunkach.
Jak zauważa BBC, prezydent elekt ma już bliskie relacje z inną czołową postacią w branży technologicznej, właścicielem X (dawniej Twitter) Elonem Muskiem.
Jednak historycznie rzecz biorąc, między Trumpem a Zuckerbergiem nie było takiej bliskości. Jak przypomina BBC, Trump miał zakaz korzystania z Facebooka i Instagrama po zamieszkach na Kapitolu. Do tego prezydent elekt groził szefowi Mety więzieniem, jeśli ten będzie ingerował w wybory prezydenckie w 2024 roku.
Ostatnio jednak pojawiły się dowody na poprawę tych napiętych stosunków, czego kulminacją była kolacja Zuckerberga z prezydentem elektem w jego rezydencji na Florydzie.
- Mark był wdzięczny za zaproszenie prezydenta Trumpa na kolację i możliwość spotkania się z członkami jego zespołu i rozmowy na temat przyszłej administracji - powiedział BBC rzecznik Meta. - To ważny czas dla przyszłości amerykańskich innowacji - dodał w oświadczeniu.
Relacje Donalda Trumpa i Marka Zuckerberga
W sierpniu Trump napisał w książce, że Zuckerberg "spędzi resztę życia w więzieniu", jeśli spróbuje ingerować w wybory w USA w 2024 roku. Jak podaje BBC, prezydent elekt później złagodził swoje stanowisko, mówiąc w październiku w podcaście, iż "miło, że Zuckerberg nie bierze udziału w wyborach" i podziękował mu za rozmowę telefoniczną po próbie zamachu.
Trump został wyrzucony z platform Meta, czyli Facebooka i Instagrama, w 2021 r. za "pochwałę dla osób zaangażowanych w przemoc na Kapitolu 6 stycznia". Jednak zawieszenie to zostało już zniesione.
W sierpniu tego roku Zuckerberg wyraził ubolewanie z powodu zaprzestania promocji treści związanych z zarzutami dotyczącymi syna Joe Bidena, Huntera, które były tematem rozmów prawicy w USA przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku.
Zapowiedział również, że nie będzie już wpłacał żadnych datków na wsparcie infrastruktury wyborczej po tym, jak darowizna w wysokości 400 milionów dolarów 2020 rok została przez niektórych uznana za sposób na obejście limitów darowizn. Zuckerberg powiedział, że jego darowizny miały charakter bezstronny, a jego celem było zachowanie neutralności podczas wyborów.
Nie wiadomo, o czym Trump i Zuckerberg rozmawiali podczas kolacji w domu Trumpa na Florydzie. BBC przypomina, że "w ostatnich latach Meta borykała się jednak z rosnącymi regulacjami, w tym z toczącą się sprawą antymonopolową wniesioną przez Federalną Komisję Handlu (FTC) w 2020 roku".
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: David Paul Morris/Bloomberg via Getty Images