Ericsson złożył do sądu trzy pozwy przeciwko Apple. Producent iPhone'ów miał - zdaniem szwedzkiej firmy - korzystać z ich patentów bez posiadania stosownej licencji.
Ericsson poinformował, że zaproponował wcześniej przeprowadzenie rozmów arbitrażowych z Apple, ale teraz ta oferta nie jest już aktualna.
Pozwy zostały złożone w Wlk. Brytanii, Niemczech i Holandii. Apple nie udzielił jeszcze komentarza w tej sprawie.
35 tys. patentów
Kasim Alfalahi z Ericssona zaznaczył, że spór z Apple trwa już od dwóch lat i jest "przekonany", że sąd pomoże uczciwie go rozwiązać.
Spór toczy się wokół technologii Ericssona opracowanej dla sieci i telefonów drugiej i czwartej generacji. Są to m.in. patenty dotyczące aplikacji, streamingu wideo oraz procesorów. Ericsson posiada ponad 35 tys. patentów na urządzenia przenośne.
W 2014 roku Samsung zapłacił Ericssonowi 650 mln dolarów, aby zawrzeć ugodę i zakończyć spór dotyczący opatentowanej przez Szwedów technologii. Analitycy szacują, że jeśli sąd stanie po stronie Ericssona to Apple będzie musiał wypłacić mu 725 mln dolarów.
Autor: tol / Źródło: BBC